Data: 2003-10-27 14:09:02
Temat: Z przerażeniem... re: :)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Z przerażeniem stwierdziłem, że gdy zamknę oczy to nic nie widzę.
Zapytałem żony czy mnie widzi a ona mówi - oczywiście!. :-)
Tymczasem ja widzę tylko jaśniej-ciemniej i czuję jej obecność
- jednakże nie rozpoznaję szczegółów. Skoro ona mnie widzi
a ja jej nie - to coś jest ze mną nie tak. :-(
Gdy uchylę powieki nawet minimalną szparką to wtedy widzenie
mi powraca... :-| Próbowałem mieć oczy cały czas otwarte ale
to chyba nie jest zgodne z moją naturą bo nieświadomie
mrugałem. ;)
Sam nie wiem co mam zrobić... Jak z tym żyć... Jestem załamany.
\|/ re:
|