Data: 2003-01-23 19:07:53
Temat: Zauroczenie - frapuje mnie to :)
Od: "=-G-r-i-m-l-o-c-k-=" <y...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam. Jakis rok temu widzialem duze zainteresowanie dziewczyny moja osoba.
Tak sie sklada , ze mam z nia kontakt, widujemy sie codziennie :)
Na moje stwierdzenie, ze tak jest wplynely rozne czynniki, dawala mi to do
zrozumienia , ale ja bylem slepy :(
Teraz jak przypominam sobie ten rok wstecz to widze jak duzy blad zrobilem,
mam do siebie teraz pretensje.
Wtedy chodzila mi mysl po glowie, ze moze cos sprobowac, ale jakos
zdecydowalem , ze nie teraz i teraz tego zaluje !
Jest teraz z facetem, z tego co sie dowiedzialem przez totalny przypadek,
jest z nim na zasadzie byc z kims, to 100% informacja nie plotka.
Zastanawiam sie, czy jesli w pewnym sensie daje mi i teraz znaki, ale
sporadyczne, bardziej chyba z sympatii ...?
Czy jest mozliwe, zebym dalej sie jej w jakis sposob podobal ? Mialo szanse
cos wiecej ?
Zastanawiam sie jak mam wybrnac z sytuacji, strasznie zle sie czuje z tego
powdu, ze nic wtedy nie zrobilem i jest z kims innym. Z drugiej zle sie bede
czul jak bede probowal zepsuc jej zwiazek.:(
Ale nie wiem dlaczego chce tego, pierwszy raz w zyciu rozumiem kobiete, TA,
wiem co mysli, czy jest zadowolona czy smutna itd... Usmiecha sie do mnie,
ja do niej. Rozmawia ze mna, wczesniej uciekala odemnie jak chcialem z nia
porozmawiac. Bardzo mi sie spodobala od poczatku jak ja poznalem.
Wiem, ze to wrozenie z fusow i wiecej pytan niz odpowiedzi, ale moze ktos z
was mial podobne odczucia, sytuacje ?
Pozdrawiam
|