Zwierzęta MAJĄ duszę!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 131

121. Data: 2017-04-17 18:49:04

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <null> wrote:
> W dniu 2017-04-17 o 01:10, XL pisze:
>> Kviat <null> wrote:
>>> W dniu 2017-04-16 o 23:13, XL pisze:
>>>> Kviat <null> wrote:
>>>>> W dniu 2017-04-16 o 15:23, XL pisze:
>>>>>>
>>>>>> Zdefiniować Boga? Chyba cię pop...ło.
>>>>>
>>>>> To jak chcesz udowodnić istnienie czegoś, gdy nawet nie wiesz czego
>>>>> istnienie chcesz udowodnić?
>>>>
>>>> JA tu chcę coś udowodnić???
>>>
>>> A to nie ty twierdzisz, że bóg istnieje?
>>
>> Tak, twierdzę. Ale czy chcę ci coś udowadniać? Nie.
>
> Oczywiście, że nie :>
> Po co udowadniać? Najwyżej spali się kilka książek, kilku ludzi na
> stosie, zrobi się pranie mózgu dzieciom... na co komuś jakieś głupie
> dowody, nie?
>
>> Natomiast to ty zaprzeczasz memu twierdzeniu
>
> Ty zaprzeczasz memu twierdzeniu.
>
>> - zatem na tobie spoczywa
>
> Gdyby ktoś by twierdził, że istnieją krasnoludki szczające do mleka i
> żądał dowodów na ich nieistnienie to by go zamknęli w pokoju bez klamek.
> A w najlepszym razie można by się do takiego uśmiechać i na wszelki
> wypadek kiwać głową na potwierdzenie, bo nigdy nie wiadomo jak wariat
> zareaguje...
>
>> także obowiązek dowodowy.
>
> Wpierdalacie się z tym swoim wymyślonym bogiem w każdy zakamarek życia
> każdego człowieka i ty mi śmiesz mówić, że ja mam coś udowadniać?
>
> Głupole chcą obronić Europę przed innymi głupolami... stosując te same
> metody, przed którymi chcą bronić Europę :):)
> Jak ty chcesz udowodnić istnienie boga, sokoro masz problemy ze
> zrozumieniem podstaw logiki na poziomie szkoły podstawowej?
> Potrafisz tylko bezmyślnie powtarzać wyklepane na pamięć formułki,
> wymyślone przez cwaniaków, którzy znaleźli sobie wygodny sposób na życie
> na koszt naiwniaków

Nerwy jak widać panu puściły?

>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr

Puściły ewidentnie.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2017-04-18 07:46:45

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-17 o 18:49, XL pisze:
> Kviat <null> wrote:
>>>>>>
>>>>>> To jak chcesz udowodnić istnienie czegoś, gdy nawet nie wiesz czego
>>>>>> istnienie chcesz udowodnić?
>>>>>
>>>>> JA tu chcę coś udowodnić???
>>>>
>>>> A to nie ty twierdzisz, że bóg istnieje?
>>>
>>> Tak, twierdzę. Ale czy chcę ci coś udowadniać? Nie.
>>
>> Oczywiście, że nie :>
>> Po co udowadniać? Najwyżej spali się kilka książek, kilku ludzi na
>> stosie, zrobi się pranie mózgu dzieciom... na co komuś jakieś głupie
>> dowody, nie?

> Nerwy jak widać panu puściły?

LOL :)
Argumenty ci się skończyły?

>> Powrotu do zdrowia życzę.
>> Piotr
>> Powrotu do zdrowia życzę.
>> Piotr
>
>
> Puściły ewidentnie.

No rzeczywiście :)
Całe szczęście, że miałaś się do czego przyczepić. Przynajmniej mogłaś
napisać coś merytorycznego :):):)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2017-04-18 11:09:09

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <null> wrote:
> W dniu 2017-04-17 o 18:49, XL pisze:
>> Kviat <null> wrote:
>>>>>>>
>>>>>>> To jak chcesz udowodnić istnienie czegoś, gdy nawet nie wiesz czego
>>>>>>> istnienie chcesz udowodnić?
>>>>>>
>>>>>> JA tu chcę coś udowodnić???
>>>>>
>>>>> A to nie ty twierdzisz, że bóg istnieje?
>>>>
>>>> Tak, twierdzę. Ale czy chcę ci coś udowadniać? Nie.
>>>
>>> Oczywiście, że nie :>
>>> Po co udowadniać? Najwyżej spali się kilka książek, kilku ludzi na
>>> stosie, zrobi się pranie mózgu dzieciom... na co komuś jakieś głupie
>>> dowody, nie?
>
>> Nerwy jak widać panu puściły?
>
> LOL :)
> Argumenty ci się skończyły?

Chęci. Argumenty podaje się myślącemu rozmówcy, a ty takim nie jesteś.

>
>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>> Piotr
>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>> Piotr
>>
>>
>> Puściły ewidentnie.
>
> No rzeczywiście :)
> Całe szczęście, że miałaś się do czego przyczepić. Przynajmniej mogłaś
> napisać coś merytorycznego :):):)
>

Kontynuujmy więc merytorycznie: DLA CIEBIE mówienie o Bogu jest jak
mówienie o krasnoludkach - dlaczego więc tak wiele energii poświęcasz
przekonywaniu mnie w sprawie tak DLA CIEBIE oczywistej? Myślisz, że mnie
przekonasz, czy co? Seriously?

Sprawa wygląda tak: ty WIERZYSZ, że ich nie ma, a ja WIERZĘ, że są.
I zostań ze swą wiarą - pozwalam ci. Mało tego - potwierdzę ją
merytorycznie: TAK, NIE MA BOGA - TEGO, KTÓREGO NIE MA :-)
Myślę, że teraz już cię uspokoiłam i będziesz mógł dziś zasnąć.
A teraz wybacz - nudzisz mnie już.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2017-04-18 18:03:49

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-18 o 11:09, XL pisze:
>
> Kontynuujmy więc merytorycznie:

LOL :)
Jest postęp. Starasz się... doceniam.

> DLA CIEBIE mówienie o Bogu jest jak
> mówienie o krasnoludkach - dlaczego więc tak wiele energii poświęcasz
> przekonywaniu mnie w sprawie tak DLA CIEBIE oczywistej? Myślisz, że mnie
> przekonasz, czy co? Seriously?

Absolutnie. Skąd taki wniosek?
Ciebie nie przekonam, to oczywiste, ale są tacy, którzy nie do końca
zatracili umiejętność krytycznego myślenia i dla nich warto poświęcić czas.
Osobiście nie mam nic przeciwko ludziom wierzącym, ale przestaje być
zabawnie gdy swoje wierzenia przedstawiają jako fakty naukowe i
historyczne. To nawet można by potraktować jako ciekawostkę, folklor
taki, bo myślącemu człowiekowi to krzywdy nie zrobi, merytoryczne
argumenty sprawę załatwiają bez problemu.
Ale zbyt wiele energii poświęcacie na zmuszanie ludzi do swojej wiary,
łącznie z angażowaniem w to aparatu państwowego.
Przestaniecie się wpierdzielać siłą do cudzego życia, przestaniecie siłą
narzucać swoje wierzenia i przymuszać do płacenia na swoje struktury to
i ja nie będę miał powodu do poświęcania energii na obronę przed tym.
Proste jak budowa cepa, wielokrotnie o tym pisałem, a ty nie jesteś w
stanie z przyczyn oczywistych tego zrozumieć.

> Sprawa wygląda tak: ty WIERZYSZ, że ich nie ma, a ja WIERZĘ, że są.

I tu powinnaś była skorzystać z okazji i postawić kropkę...

> I zostań ze swą wiarą - pozwalam ci.

...ale tego nie zrobiłaś. Więc znowu poświęcę trochę energii:
W dupie mam to czy mi na coś pozwalasz czy nie. To jest właśnie przykład
tej waszej chamskiej arogancji i poczucia wyższości.
Masz się po prostu nie wpierdalać siłą ze swoimi wierzeniami do cudzego
życia.
Ale wątpię czy to do ciebie dotarło.

> Mało tego - potwierdzę ją
> merytorycznie: TAK, NIE MA BOGA - TEGO, KTÓREGO NIE MA :-)

Chciałaś być zabawna, a wyszło jak zwykle.
No cóż, zbyt lotna to ty nie jesteś.

> Myślę, że teraz już cię uspokoiłam i będziesz mógł dziś zasnąć.
> A teraz wybacz - nudzisz mnie już.

Wybaczam.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2017-04-18 18:37:46

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <null> wrote:
> W dniu 2017-04-18 o 11:09, XL pisze:
>>
>> Kontynuujmy więc merytorycznie:
>
> LOL :)
> Jest postęp. Starasz się... doceniam.
>
>> DLA CIEBIE mówienie o Bogu jest jak
>> mówienie o krasnoludkach - dlaczego więc tak wiele energii poświęcasz
>> przekonywaniu mnie w sprawie tak DLA CIEBIE oczywistej? Myślisz, że mnie
>> przekonasz, czy co? Seriously?
>
> Absolutnie. Skąd taki wniosek?
> Ciebie nie przekonam, to oczywiste, ale są tacy, którzy nie do końca
> zatracili umiejętność krytycznego myślenia i dla nich warto poświęcić czas.
> Osobiście nie mam nic przeciwko ludziom wierzącym, ale przestaje być
> zabawnie gdy swoje wierzenia przedstawiają jako fakty naukowe i
> historyczne. To nawet można by potraktować jako ciekawostkę, folklor
> taki, bo myślącemu człowiekowi to krzywdy nie zrobi, merytoryczne
> argumenty sprawę załatwiają bez problemu.
> Ale zbyt wiele energii poświęcacie na zmuszanie ludzi do swojej wiary,
> łącznie z angażowaniem w to aparatu państwowego.
> Przestaniecie się wpierdzielać siłą do cudzego życia, przestaniecie siłą
> narzucać swoje wierzenia i przymuszać do płacenia na swoje struktury to
> i ja nie będę miał powodu do poświęcania energii na obronę przed tym.
> Proste jak budowa cepa, wielokrotnie o tym pisałem, a ty nie jesteś w
> stanie z przyczyn oczywistych tego zrozumieć.
>
>> Sprawa wygląda tak: ty WIERZYSZ, że ich nie ma, a ja WIERZĘ, że są.
>
> I tu powinnaś była skorzystać z okazji i postawić kropkę...
>
>> I zostań ze swą wiarą - pozwalam ci.
>
> ...ale tego nie zrobiłaś. Więc znowu poświęcę trochę energii:
> W dupie mam to czy mi na coś pozwalasz czy nie. To jest właśnie przykład
> tej waszej chamskiej arogancji i poczucia wyższości.
> Masz się po prostu nie wpierdalać siłą ze swoimi wierzeniami do cudzego
> życia.
> Ale wątpię czy to do ciebie dotarło.
>
>> Mało tego - potwierdzę ją
>> merytorycznie: TAK, NIE MA BOGA - TEGO, KTÓREGO NIE MA :-)
>
> Chciałaś być zabawna, a wyszło jak zwykle.
> No cóż, zbyt lotna to ty nie jesteś.
>
>> Myślę, że teraz już cię uspokoiłam i będziesz mógł dziś zasnąć.
>> A teraz wybacz - nudzisz mnie już.
>
> Wybaczam.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
>

Powtarzam więc: NIE MA BOGA, KTÓREGO NIE MA.
Jest tylko jeden Bóg - Ten Który Jest.
Poniał ty wreszcie?
A teraz idź leczyć nerwy, bo coraz bardziej szwy ci puszczają i słoma z
nich wyziera owsiana - a miało być tak pięknie i dystyngowanie, panie
Piotrusiu.
LOL :-)

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2017-04-18 19:06:42

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-18 o 18:37, XL pisze:
>
> Powtarzam więc: NIE MA BOGA, KTÓREGO NIE MA.
> Jest tylko jeden Bóg - Ten Który Jest.

I co z tego, że powtarzasz? Jakby to miało jakieś znaczenie...
Tupnij jeszcze nogą.

> Poniał ty wreszcie?

Co się tak denerwujesz?

> A teraz idź leczyć nerwy, bo coraz bardziej szwy ci puszczają i słoma z
> nich wyziera owsiana

Ależ ty masz wizje :)

>- a miało być tak pięknie i dystyngowanie, panie

I merytorycznie.
LOL :)

> Piotrusiu.
> LOL :-)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2017-04-18 20:33:19

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <null> wrote:
> W dniu 2017-04-18 o 18:37, XL pisze:
>>
>> Powtarzam więc: NIE MA BOGA, KTÓREGO NIE MA.
>> Jest tylko jeden Bóg - Ten Który Jest.
>
> I co z tego, że powtarzasz? Jakby to miało jakieś znaczenie...
> Tupnij jeszcze nogą.
>
>> Poniał ty wreszcie?
>
> Co się tak denerwujesz?
>
>> A teraz idź leczyć nerwy, bo coraz bardziej szwy ci puszczają i słoma z
>> nich wyziera owsiana
>
> Ależ ty masz wizje :)
>
>> - a miało być tak pięknie i dystyngowanie, panie
>
> I merytorycznie.

U ciebie jest merytorycznie, bo bluzgi i przekleństwa? OK, skoro tylko to
do ciebie merytorycznie przemawia, to - sp...j.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2017-04-19 10:23:50

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-13 o 09:53, Kviat pisze:
>
> .
>
>

A już myślałem że mam do czynienia z kim kto może powiedzieć coś
ciekawego. Do kosza marsz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2017-04-19 10:27:32

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-09 o 15:21, LeoTar Gnostyk pisze:
>
>> Zdaje się nasz świat jest tak urządzony że poza koniecznością
>> przetrwania (pożeranie jedno przez drugie) nie ma waśni
>> międzygatunkowej. Taki brak zgodności (powodujący wojny)jeżeli już
>> to występuje to tylko w ramach jednego gatunku. Przykład - pies,
>> przejdzie obojętnie obok człowieka, krowy, konia itd, sierść mu się
>> zjeży i z gardła zacznie wydobywać wściekły bulgot dopiero gdy
>> zobaczy przedstawiciela swojego gatunku.. że o naszych babach
>> widzących inne przedstawicielki swojego gatunku droższych ciuchach,
>> czy gustowniejszych fryzurach, nie wspomnę;-)
>>
>> Naprawdę sądzisz że Życie jest piękne? Gdyby tak usunąć z naszych
>> mózgów te parę receptorów mających nam służyć do odczuwania
>> przyjemności i zadowolenia, co nam pozostaje? Smród głód i ubóstwo,
>> codzienna walka o przetrwanie kolejnego dnia, właściwie po co,
>> przecie finał j tak znamy? Wyposażając nas w takie receptory Stwórca
>> miałby coś w ten sposób testować?
>
> Ależ oczywiście. Jego doświadczanie bycia, które odbywa się z udziałem
> naszym jako Jego emanacji, jest poszukiwaniem przez Niego własnej
> tożsmości, świadomości samego siebie, samouświadomienie sobie tego kim
> jest. To tak jak nasze egzystencjalne poszukiwania: Ska przychodziny i
> dokąd zmierzamy?, Kim jesteśmy? My, czyli Jego emanacje artykułujemy
> tylko Jego pragnienia. Proces poszukiwania się zakończy gdy i On i my
> uświadomimy sobie w sposób trwały, że jesteśmy TYM SAMYM. Ze Człowiek
> Świadomy to najwyższa materialna forma Stwórcy, czyli pozaczasowego Bytu.

Zbyt to uporządkowane żeby można było mówić o chaosie i przysłowiowym
"błądzeniu we mgle" Stwórcy.. I wygląda na to że chodzi Jemu bardziej o
ogólne idee niż o wnikanie w szczegóły. Nie ma nawet żadnych dowodów,
przykładów na to że człowiek jako taki jest tworem coraz bardziej
doskonałym.

>
>
>> No, nie zgodziłbym się i z tą tezą, jest jakiś wzorzec - w świecie
>> fauny mięsożercy mają wszczepione hamulce, to dla tego kruk krukowi
>> nie... a ziarnożerca ziarnożercy to już i owszem, nie widzi żadnych
>> przeciwwskazań. I puki co te standardy się nie zmieniają.
>
> Bo rozwój Swiadomości Stwórcy przebiega dzięki... przemocy
> wewnątrzgatunkowej i międzygatunkowej, ze szczególnym naciskiem na tę
> pierwszą, gdyż to ona wymusza postęp. "Wyścig szczurów" wśród ludzi
> doprowadził do tego, że juz obecnie możemy niewiele pracować i
> spokojie żyć gdybyśmy tylko znależli sposób na wyeliminowanie dążenia
> do dominowania i zachałannego posiadania.

Teoretycznie, tylko w teorii moglibyśmy mniej pracować niż kiedyś. Były
nawet jakieś wyliczenia ile pracy człowiek pierwotny musiał wykonać, ile
ten z średniowiecza, a ile obecny aby przetrwać. I nie ma dwu zdań - w
miarę opływu czasu coraz więcej musimy pracować.

>
>
>> Ewolucja, a co to takiego? Dla mnie osobiście to taka sama
>> szarlataneria jak inne religie. Gdyby nie nasza umiejętność
>> przelewania swoich doświadczeń na papier w czym byśmy byli mądrzejsi
>> od ludzi pierwotnych, gdzie tu jakaś ewolucja? Gusła odprawiane nad
>> kupką kości mają być dowodem że jednak ewoluujemy?
>
> Nie zgodzę się z Tobą, że ewolucja to niepotrzebny ludzki wymysł.
> Ewolucja Swiadomości jest faktem jak również faktem jest dążenie do
> pokoju nawet za cenę... wojny. Jedynym twierdzeniem dogmatyków starego
> porządku, z którym się nie zgadzam jest ich twierdzenie, że przemocy
> nie da się wyeliminować z życia i że zawsze silniejszy będzie pożerał
> słabszego. Bo to zakłada niezmiennie nierówność między osobnkami tego
> samego gatunku oraz nierówność między gatunkami. Ja twierdzę, że
> nierówność można wyeliminować przez zmianę techniki/technologii
> wychowawczej, dzięki której potomek stanie się równy swemu rodzicowi
> (czyli Stwórcy potomka).
>

Żaden niepotrzebny wymysł - ot taka wiara jak i setki innych wierzeń
ludzkich. Twoja wersja o "Ewolucji Świadomości" ma sens większy niż
większość różnych wierzeń. Jednak i tu jest sporo wątpliwości - bo np.
tu kluczowym elementem tej wiary wydają się być papier i długopis,.
czyli ewolucja jeżeli już ktoś tak to chce nazywać, ale to nie my sami
ewoluujemy i robimy się doskonalsi, nasza zdolność zapisu
dotychczasowych doświadczeń, nas takimi czyni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2017-04-19 11:30:47

Temat: Re: Zwierzęta MAJĄ duszę!
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-19 o 10:23, Trybun pisze:
> W dniu 2017-04-13 o 09:53, Kviat pisze:
>>
>
> A już myślałem że mam do czynienia z kim kto może powiedzieć coś
> ciekawego.

Bo pomyliłeś grupy. To nie paranauki.

> Do kosza marsz.

Fajnie, że się pochwaliłeś dokąd chodzisz.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry