« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-08-12 16:50:26
Temat: Re: ale milina widziałem....
>
> Kiedy zakwitnie, nie bedzie watpliwosci:
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/milin.jpg
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
Cudne! (Szkoda, że nie słyszysz jęku...) Jak długo Ci kwitnie? Czy mogę się
spodziewać kwitnienia w przyszłym roku (ma teraz jakieś 150 cm)
Pozdrowiam serdecznie
Gosia
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.735 / Virus Database: 489 - Release Date: 2004-08-06
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-08-12 17:48:53
Temat: Re: ale milina widziałem...."Małgorzata Klecka" <m...@w...pl> wrote in message
news:cfg74n$aog$1@news2.ipartners.pl...
>
> Cudne! (Szkoda, że nie słyszysz jęku...)
Dziekuje.
> Jak długo Ci kwitnie? Czy mogę się
> spodziewać kwitnienia w przyszłym roku (ma teraz jakieś 150 cm)
Kwitnie w zasadzie cale lato. Jesli chodzi o to, kiedy zakwitnie po raz
pierwszy to ma to zwiazek nie tylko z wysokoscia (dlugoscia?), ale i
z jego ogolnym stanem. Ja mam 4 posadzone w tym samym czasie;
jeden kwitnie od kilku lat, drugi zaczal w zeszlym roku, a pozostale dwa
sa jakby cherlawe i wcale nie kwitna.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-08-13 18:16:15
Temat: Re: ale milina widziałem....
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:94OSc.164885$fv.67867@fe2.columbus.rr.com...
> "Małgorzata Klecka" <m...@w...pl> wrote in message
news:cfg74n$aog$1@news2.ipartners.pl...
> >
> > Cudne! (Szkoda, że nie słyszysz jęku...)
>
> Dziekuje.
>
> > Jak długo Ci kwitnie? Czy mogę się
> > spodziewać kwitnienia w przyszłym roku (ma teraz jakieś 150 cm)
>
> Kwitnie w zasadzie cale lato. Jesli chodzi o to, kiedy zakwitnie po raz
> pierwszy to ma to zwiazek nie tylko z wysokoscia (dlugoscia?), ale i
> z jego ogolnym stanem. Ja mam 4 posadzone w tym samym czasie;
> jeden kwitnie od kilku lat, drugi zaczal w zeszlym roku, a pozostale dwa
> sa jakby cherlawe i wcale nie kwitna.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
Ale nornice są syte.
Pozdrawiam
skryba
Ps. Widziałem przedwczoraj oryginał w ogrodzie u Mirzana. Faktycznie milin
przepiękny. Szabrowałem skutecznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-08-13 19:02:04
Temat: Re: ale milina widziałem...."skryba ogrodowy" <z...@o...pl> wrote in message news:cfj0e8$hg4$1@news.onet.pl...
>
> Ale nornice są syte.
Nornic mam sporo, ale akurat nie w poblizu milinow.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-08-13 19:41:39
Temat: Re: ale milina widziałem....
>
> Ps. Widziałem przedwczoraj oryginał w ogrodzie u Mirzana. Faktycznie milin
> przepiękny. Szabrowałem skutecznie.
Czy miał miłe, "zamszowe" liście? (Milin oczywiście, nie Mirzan :-)?
Gosia
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.737 / Virus Database: 491 - Release Date: 2004-08-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-08-13 21:41:43
Temat: Re: ale milina widziałem....
Użytkownik "Małgorzata Klecka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cfj5hl$298n$1@news2.ipartners.pl...
>
> >
> > Ps. Widziałem przedwczoraj oryginał w ogrodzie u Mirzana. Faktycznie
milin
> > przepiękny. Szabrowałem skutecznie.
>
> Czy miał miłe, "zamszowe" liście? (Milin oczywiście, nie Mirzan :-)?
> Gosia
>
Piękne kwiaty miał. Było ich bez liku. Na liściach uwagi nie koncentrowałem.
Zresztą jak, skoro tyle setek różnych roślin u Niego podziwiać mogłem a
czasu niewiele. Warto osobiście doznać tej przyjemności podziwiania Jego
pracy.
Pozdrawiam jeszcze zauroczony wielością ciekawych roślin w Mirzanowym
ogrodzie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-08-14 10:15:39
Temat: Re: ale milina widziałem....
> > Zresztą jak, skoro tyle setek różnych roślin u Niego podziwiać mogłem a
> czasu niewiele. Warto osobiście doznać tej przyjemności podziwiania Jego
> pracy.
>
> Pozdrawiam jeszcze zauroczony wielością ciekawych roślin w Mirzanowym
> ogrodzie
> skryba
No, tak, podpisuję sie też obiema rękami. Myśmy tez mieli okazję -
zrobiliśmy pare zdjęć, jeszcze dzić spróbuję je wklepać.
Ja jestem tez zauroczona właścicielem - niezwykłego charakteru i pokory
człowiekiem - unikatowy jak jego roślinki :-)
Pozdrowienia
Gosia
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.737 / Virus Database: 491 - Release Date: 2004-08-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-08-14 13:33:42
Temat: Re: ale milina widziałem....Małgorzata Klecka napisał(a):
> Ja jestem tez zauroczona właścicielem - niezwykłego charakteru i pokory
> człowiekiem - unikatowy jak jego roślinki :-)
I żoną Mirzana. Mam nadzieję, że mój przyszły będzie równie wyrozumiały
dla tej pasji ogrodowej. I kotami też :) A o kolekcji to nawet nie ma co
pisać. To trzeba zobaczyć.
> Pozdrowienia
> Gosia
--
Pozdrawiam
Anna I.
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-08-14 14:17:23
Temat: Re: ale milina widziałem....
> I żoną Mirzana. Mam nadzieję, że mój przyszły będzie równie wyrozumiały
> dla tej pasji ogrodowej. I kotami też :) A o kolekcji to nawet nie ma co
> pisać. To trzeba zobaczyć.
>
Niestety, żony nie poznałam. Ale to chyba tylko kwestia czasu :-)
Coś mi się zdaje, że pomału Mirzan-fanklub powstaje :-))))
Mój obecny jest wyrozumiały, a nawet zarażony pasją. Twój tez będzie - swój
swego zawsze znajdzie :-))
Pozdrawiam Cię Aniu
Gosia
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.737 / Virus Database: 491 - Release Date: 2004-08-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |