az sie pochwale! co prawda nie sezon, ale przepis bardzo smakowity:

1 kaczka, najlepiej dzika (ja na dwoje luda wzielam dwa filety z
piersi, upolowane w delikatesach)
1 lyzeczka jagod jalowca
2 lyzki miekkiego masla
3 lyzki ginu
1/2 szklanki rosolu z kaczki lub z kurczaka
1/2 szklanki creme fraiche lub gestej smietany
sol i pieprz do smaku

rozgrzac piekarnik do 230 stopni. kilka jagod jalowca odlozyc do
przybrania, reszte rozbic w mozdzierzu niezbyt drobno.
kaczke obetrzec recznikiem papierowym, usunac zbedny tluszcz i kawalki
skory.zwiazac ptactwu nozki, posmarowac piers maslem, posolic,
popieprzyc natrzec skore rozgniecionym jalowcem.
wlozyc ptice do brytfanki i piec okolo 25-30 minut, od czasu do czasu
polewajac tluszczem. po upieczeniu wylac sok z ptaa do brytfanki,
przelozyc kaczuche na deske i przykryc luzno folia aluminiowa,
odstawic na jakies 15 minut.
z soku w brytfance zdjac tlusczu, ile sie da, zostawiajac jak
najwiecej jalowca. postawic brytfane na gazie, dodac gin, zamieszac
oskrobac denko. zagotowac i gotowac, az polowa plynu odparuje. wlac
rosol i znowu gotowac, az polowa odparuje. dodac smietane, gotowac
pzez jeszcze 2-3 minuty, az sos troszke zgestnieje. przecedzic do
sosjerki.
kaczke poporcjowac, polac sosem posypac jalowcemi podawac - najlepiej
z ziemniaczkami i kapusta duszona na winie (ja podalam z slatka z
pomidorow i tez bylo pycha!)

przepis za 'wysmienita kuchnia francuska', arkady 2000.

a jutro bede robic knedle z truskawkami! macie jakies tajemne patenty
dotyczacych tychze?

pozdrowienia,
kamila
--
It isn't pollution that's harming the environment.
It's the impurities in our air and water that are doing it.
George W. Bush