baterie Oras

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-05 18:11:14

Temat: baterie Oras
Od: "Monika Paluszkiewicz" <m...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Oj mam ci ja dylemat:-(
Juz sie zdecydowalam na baterie, ale uslyszalam na ich temat bardzo
rozbiezne opinie.

Chodzi o baterie firmy Oras, seria Saga Plus (jednouchwytowe, umywalkowa
stojaca, wannowo/prysznicowa scienna). Dokladnie z trzech zrodel
(sprzedawcy) slyszalam wylacznie o zaletach (ze materialy tak dobre jak
w produktach HG, a jednak cena nizsza, ze latwo dostepne w Polsce
czesci, uszczelki i w razie czego inne drobiazgi i w ogole same
zachwyty.
Mnie przede wszystkim zainteresowal "zielony guziczek";-) Czyli blokada,
ktora ogranicza ruchy uchwytu w liniach gora-dol oraz na boki. To
podobno daje spore oszczednosci wody. A w koncu nie musze myc rak przy
wodzie odkreconej na max, a w nieposiadajacych ogranicznika bateriach
jednouchwytowych zazwyczaj odchyla sie uchwyt do konca.
No w kazdym razie mnie to nawet przekonuje, baterie mi sie podobaja,
cena odpowiada.
Jutro mielismy te baterie kupic, ale... dzis uslyszelismy od innego
sprzedawcy, ze w zadnym razie nie poleca tej firmy, bo podobno kiepskie
wykonanie itd.itp. Byl naprawde zdziwiony, ze tak wybralismy.

Juz nie wiem komu wierzyc. Moze ktos z was montowal te baterie albo
spotkal sie z jakimis opiniami, ktore pomoga mi sie zdecydowac?

pozdrawiam
monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-06 06:28:02

Temat: Re: baterie Oras
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Paluszkiewicz" <m...@k...pl> napisał w
wiadomości news:c4s7je$jmk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...] podobno kiepskie wykonanie itd.itp. Byl naprawde
> zdziwiony, ze tak wybralismy.[...]

Mam Bidettę z serii bodajże Safira Natura (jedna z tańszych). Nie mam
zastrzeżeń. Bateria przeżyła naprawdę siermiężne warunki budowlane i ma się
dobrze. Zastanawialiśmy się nad podobnym modelem HG (był dokładnie w tej
samej cenie), ale Oras była zwyczajnie ładniejsza. Za to z
wannowo-prysznicową Grohe mam problemy - grzybek "wybija" i woda kapie ze
słuchawki, grr.

Pozdawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-06 07:16:18

Temat: Re: baterie Oras
Od: Marcin Sławicz <mslawicz@NO_SPAMpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Paluszkiewicz" <m...@k...pl> napisał w
wiadomości news:c4s7je$jmk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mnie przede wszystkim zainteresowal "zielony guziczek";-) Czyli blokada,
> ktora ogranicza ruchy uchwytu w liniach gora-dol oraz na boki. To
> podobno daje spore oszczednosci wody. A w koncu nie musze myc rak przy
> wodzie odkreconej na max, a w nieposiadajacych ogranicznika bateriach
> jednouchwytowych zazwyczaj odchyla sie uchwyt do konca.

Ja po chwili zastanowienia zrezygnowałem z tych zielonych guzików. Jeżeli
uchwyt baterii chodzi bez nadmiernych oporów, to bez problemu ustawisz
właściwą temperaturę i siłę strumienia bez zbędnych ograniczników. Czasami
natomiast chcę nalać jak najcieplejszą wodę i wtedy nie muszę nic naciskać.
Dla mnie osobiście to zbędna upierdliwość.
Jakość baterii Oras jest chyba OK. Jeśli kupisz coś droższego, to zapłacisz
w większym stopniu za "design", niż za technologię. Sam przymierzałem się do
Oras-Saga, ale wygląd nie pasował do reszty łazienki.
Pozdrawiam,
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-06 07:23:03

Temat: Re: baterie Oras
Od: "altf4" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Mnie przede wszystkim zainteresowal "zielony guziczek";-) Czyli blokada,
> ktora ogranicza ruchy uchwytu w liniach gora-dol oraz na boki. To
> podobno daje spore oszczednosci wody. A w koncu nie musze myc rak przy
> wodzie odkreconej na max, a w nieposiadajacych ogranicznika bateriach
> jednouchwytowych zazwyczaj odchyla sie uchwyt do konca.
> monika
>
Ja zamowilem te baterie ale wzielem bez guziczkow (swoja droga wersja ciezka
do zdobycia) cena ta sama. Zwroc uwage czy nie masz przy piecu automatycznej
regulacji temperatury cieplej wody - ja zamontowalem mieszalnik bo moj piec
musi generowac temp wody pow. 60 st C. To tak zeby dzieciaki sie nie
poparzyly odkrecajac na full. No i nie trzeba montowac baterii mieszajacych
pod prysznicem. Poza tym boje sie ze moja domowa fauna za chwile urwie te
zielone pipki bo to dziala i w pionie i poziomie. A baterie sa najladniejsze
na rynku (Oras Vega). Howgh.
Caluje Alt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-06 08:26:56

Temat: Re: baterie Oras
Od: Michal Sobkowski <m...@f...adres.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Monika Paluszkiewicz napisał:

> Witam,
>
> Oj mam ci ja dylemat:-(
> Juz sie zdecydowalam na baterie, ale uslyszalam na ich temat bardzo
> rozbiezne opinie.
>
Mam Orasy w całym domu, w tym dwa z zielonymi guzikami. Od 3 lat nie ma
żadnych problemów. Te z guziczkami brałem je jedynie do łazienki ze
względu na dłuższą wylewkę (inne modele miały jedynie standardową
krótką). Do guzików byłem nastawiony dość sceptycznie, bo to zawsze
zwiększone ryzyko awarii, ale działają bezawaryjnie. Nie jestem jednak w
stanie ocenić, czy dają one jakiekolwiek oszczędności.

Michał

--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 08:56:49

Temat: Re: baterie Oras
Od: "Monika Paluszkiewicz" <m...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> napisał
w wiadomości news:c4tiof$9t2$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Mam Bidettę z serii bodajże Safira Natura (jedna z tańszych). Nie mam
> zastrzeżeń. Bateria przeżyła naprawdę siermiężne warunki budowlane i
ma się
> dobrze.
I to jest bardzo cenna uwaga, bo u nas bateria tez ma przed soba ciezkie
chwile w warunkach budowlanych:-)
Wszystkim bardzo dziekuje za opinie.
Chyba faktycznie nie ma co sie przejmowac jedna zla opinia, w dodatku
nie uzykownika tylko sprzedawcy.
jeszcze raz dzieki i pozdrawiam
monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-10 14:12:42

Temat: Re: baterie Oras
Od: Rafal <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

altf4 wrote:

> pod prysznicem. Poza tym boje sie ze moja domowa fauna za chwile urwie te
> zielone pipki bo to dziala i w pionie i poziomie. A baterie sa najladniejsze
> na rynku (Oras Vega). Howgh.

Miałem Oras Vega trzy lata. Zielone pipki wytrzymały, ale za to w dwóch
na cztery ułamały się całe uchwyty (bo są z plastiku). Może moje dzieci
okazały się szczególnymi wandalami. Tak czy inaczej już ich nie mam - a
kupując nowe zwracałem uwagę nie tyle na wygląd co na materiał, z
jakiego są zrobione.

pozdrawiam

Rafał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry