« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2002-09-07 07:30:07
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Użytkownik wrote:
> "MOLNARka" <g...@h...pl> wrote in message
> news:alb4o0$q89$1@news2.tpi.pl...
>> Użytkownik "Rockowa" <g...@w...pl> napisał
>
> Molnarka odpuść,
>
> wiadomo, że kazdy w jego sytuacji bedzie mówił, że to bylo
> nieplanowanie-planowane,
i tu sie z toba niezgodze , nie kazdy, pozatym do wpadki ( jak to nazywasz)
moge nazwac poczecie mojego syna ktore byla zaskoczeniem dla nas mimo ze 3
lata poslubie:))
> ale starczy zapytac jak maily wygladac ich zimowe ferie i masz
> odpowiedź.
Tak jak wygladaly pisalam prace ,nic sie nie zmienilo.Nierozumiem twojej
logiki.
>
> wiem że chodzi ci pewny brak logiki, skoro slub za rok to za rok,
>
> poczęcie dziecka - to zawsze cud - ale po co mówić że nad tym
> panowalismy
bo panowalismy, aby zajsc w ciaze probowalismy roznych sposobow , no i
naljepszym dowodem ze swaidomie sie niezabezpieczalismy
>
> Jacek
--
Pozdrawiam
Gosia , Jagoda lat 7i Kacper lat prawie 4
gg 1298276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2002-09-07 07:31:30
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Użytkownik wrote:
> Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał
>
>> wiem że chodzi ci pewny brak logiki, skoro slub za rok to za rok,
>
> Chyba masz rację Jacek - dam sobie spokój ... choć chciałam wyjaśnić
> o co mi chodziło (że tak naprawdę nic mnie nie obchodzi kto i jak się
> zabezpiecza i kiedy rodzi dzieci - ale właśnie o brak logiki i
> konsekwencji w działaniu).
No coz nie wszystko co robimy w zyciu da sie logicznie wytlumaczyc a'
konsekwencje 'bedzie widac :)) na slubie
>
> Dobrze, że choć Ty wiesz o czym mówię :-)))) bo już uznałam, ze ja
> mieszkam na Księżycu :-)))
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka
--
Pozdrawiam
Gosia , Jagoda lat 7i Kacper lat prawie 4
gg 1298276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2002-09-07 09:06:54
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako a...@p...onet.pl,
wyklawiaturzyłeś (aś) :
>Marzenko... nie chcialam byc zlosliwa ale _mnie_ sie w kieszeni nóz otwiera jak
>czytam takie teksty:
Nie ma problemu :)
Ja nie wykrzywiam buzi w ten sposób ":-/" jak mi ktoś napisze jakie
odczucie w nim wywołująmoje poglądy :))))
No i chyba w takim razie powinnaś posąpić tak jak poradziłą mi
Molnarka ;)))))
>Zyj i daj zyc innym ze swoimi myslami, pogladami i ocenami jak chca zyc i co
>jest normalne, co jest zbedne, co jest bufonada, co pompa, co skromne a co nie.
Na grupach jest wolność słowa...
To co dla mnie jest skromnym łubem dla Ciebie może być bufandą i
odwrotnie.
Może żebś miała jasność określęgdzie dla mnie zaczyna sięgranica
bufonady.
W miejscu gdy najpierw rozgorączkowana przyszła panna młoda wypytuje
jak wpisać gości na zaproszenie ślubne (czy pisać z os. tow, czy może
takąosobęwymienić z nazwiska) - co dla mnie jest normalne - bo sama
miałam z tym problem i długo zastanwiałam sięjakie zaprosenia - kupne
czy ręcznie robione a w chwilę potem pisze na ogółnie dostępnych
grupach zaproszenie na swój ślub.
To jest wg. mnie bufonada.
Wypadaloby sie na pczatku zdecydowac czychcemy na slubie miec pol
internetu czy zaproszone osoby. A jesli chcialo sie zaprosic kogos
szczegolnego poznanego przez siec mozna bylo to zrobic przez e-mail.
>Osobiscie wole w tym watku nachalnosc MOLNARki w drazeniu tematu ( bo
>przynajmniej tlumaczy, ze chce zrozumiec a nie ocenia jako "be" ) niz ocene z
>góry wszystkiego co niezgodne z Twoimi kanonami.
Kazdy z nas ma swoje kanony.
Molnarka nie taka swieta....jakby to wydawac sie moglo - nie raz i nie
dwa oceniala z gory nie pytajac i nie patrzac czy kogos zrani czy nie.
Nie jestem odosobniona w chamskim postepowaniu :))))))
>Nie obraz sie
nie obrazilam sie :)))))))))
> ale brakowalo mi
>tam tylko: " phi jaka ja jestem wspaniala ze swoimi pogladami".
Bo ja nie jestem wspaniala.
Ja jestem "boska" ;))))))))))))))
>Przepraszam, jesli wyrazilam to za ostro.
Nie, nie wyrazilas sie zbyt ostro.
Jak dla mnie jet ok :)))))
Pozdrawiam
--
Marzena Fenert
Potężna jest miłość matki; gdyś uczynił coś złego,
nie potrafi cię nienawidzieć, bo jesteś owocem jej łona.
=== Sofokles
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2002-09-07 09:09:15
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "MOLNARka"
<g...@h...pl>, wyklawiaturzyłeś (aś) :
>Dla mnie byłoby poniżające jak musiałabym mojemu facetowi powiedzieć, że
>jestem w ciąży (całkowicie nieplanowanej) i musimy szybko pojechać do
>jednych i drugich rodziców i na gwałt załatwiać weselisko.
>Bo IMO jest to swego rodzaju przymus.
A jak rodzice nalegają na ślub żeby brzucha nie było widać bo "jak to
będzie wyglądało" a młodzi nie mają ochoty na ślub i wolą pobrać się
po urodzeniu dziecka to też jest poniżające?
--
Marzena Fenert
Potężna jest miłość matki; gdyś uczynił coś złego,
nie potrafi cię nienawidzieć, bo jesteś owocem jej łona.
=== Sofokles
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2002-09-07 09:14:46
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))
"Marynatka" <m...@f...net> wrote in message
news:gfgjnu4kgqb6s4au2vljo0rnqfk8v2ddc9@4ax.com...
> Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "MOLNARka"
> <g...@h...pl>, wyklawiaturzyłeś (aś) :
Zastanawiający jest ten upór w czytaniu bez zrozumienia.
Wyszukiwanie króciutkich cytacików , które dowodzą czegoś,
co chemy dowieść.
Ciekawe czemu to służy?
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2002-09-07 09:37:47
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał
> Ja nie wykrzywiam buzi w ten sposób ":-/" jak mi ktoś napisze jakie
> odczucie w nim wywołująmoje poglądy :))))
Już naprawdę nie masz sie czego czepiać tylko ematikonów ?
Kolejny raz ... kiedyś zabrakło Ci ";-)" teraz jest o ten ":-/" za dużo ...
ehhh nie dogodzisz ;-)
Ja osobiście wole użyć takiego znaczka ";-/" niż słów typu: "bufonada" czy
"chamstwo".
> No i chyba w takim razie powinnaś posąpić tak jak poradziłą mi
> Molnarka ;)))))
Marynatko .. widać, że Cię drażnię i jesteś na mnie obrażona.
Więc może lepiej jak dasz sobie spokój i nie będziesz mnie czytać ... bo Ci
jeszcze więcej rzeczy skawaśnieje ;-)))
> To co dla mnie jest skromnym łubem dla Ciebie może być bufandą i
> odwrotnie.
Co to jest "łub" ?
> To jest wg. mnie bufonada.
A dla mnie nie ;-) .... gdzie jest granica ?
> Wypadaloby sie na pczatku zdecydowac czychcemy na slubie miec pol
> internetu czy zaproszone osoby. A jesli chcialo sie zaprosic kogos
> szczegolnego poznanego przez siec mozna bylo to zrobic przez e-mail.
Ależ ja się zdecydowałam ... chciałam mieć pół internetu i zaproszone
imienie osoby.
Wolno mi bo to była moja uroczystość.
A Ty możesz to sobie oceniać jak chcesz.
> Nie jestem odosobniona w chamskim postepowaniu :))))))
Na pewno jednak jesteś odosobniona w _dosadnym_ sposobie wyrażania uczuć.
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2002-09-07 09:49:49
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Użytkownik "Rockowa" <g...@w...pl> napisał
Proszę - wycinaj to co zbędne ... bo ciężko mi było odnaleźć Twoje
odpwiedzi, dobrze ?
> Wspolczuje ich partnerkom, zastanawia mnie jedno , gdzie oni byli jak
robili
> te dzieci , i ile mieli lat, bo chyba niezdawali sobie sprawy ze kochajac
> sie bez zabezpiecznia mozna miec potomstwo.Domyslam sie ze pewnie zostali
> zgwalceni przezswpoje partnerki i oni niechcieli , oni nie wiedzieli itp.
> smieszne.
Ja też szczerze współczuje bo znaczy, że nie trafiły na super
odpowiedzialnych facetów.
Oczywiście, że oboje mają na to jednakowy wpływ i oboje powinni sobie zdawać
z tego sprawę.
> Powiem ci moja definicje "wpadki", dziewczyna idzie na dyskoteke , spotyka
> chlopaka ,uprawiaj sex i jest ciaza - to jest wpadka i to jest lapanie
sobie
> meza i wykorzystywanie , a nie wtedy gdy dwoje ludzi kocha sie i chce sie
> pobrac, sa tego swiadomi i chca miec potomstwo.
A dla mnie definicja wpadki to : niezaplanowana ciąża.
I tak samo jest jeśli mówimy o jednorazowym seksie na dyskotece, czy związku
dwojga mieszkających ze soba bez ślubu ludzi, którzy o dzieciach i ślubie
nie rozmawiają jak i kolejne dziecko w małżeństwie.
> Chodzilismy ze soba 2 lata , bylo po zareczynach i po swiadomym i
> przemyslanym fakcie ze jednak chcemy miec dziecko i bedziemy kochali sie
bez
> zabezpieczen.
Czy możesz mi coś wyjaśnić ?
Dlaczego w takiej sytuacji jak już zaplanowaliście ślub na czerwiec nie
poczekaliście kilku miesięcy i nie zaczeliście się starać o dziecko
powiedzmy od maja (czyli tuż przed ślubem) ?
Albo dlaczego jak zdecydowaliście, że jednak chcecie się starać o dziecko
nie przełożyliście planów i nie zorganizowaliście ślubu w lipcu ?
Nie atakuję Cię - jestem ciekawa Twoich przemyśleń i argumentów.
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2002-09-07 09:53:06
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w
> A jak rodzice nalegają na ślub żeby brzucha nie było widać bo "jak to
> będzie wyglądało" a młodzi nie mają ochoty na ślub i wolą pobrać się
> po urodzeniu dziecka to też jest poniżające?
Ja uważam, że nie jest.
IMO to jest właśnie zdrowsze i lepsze niż załatwianie ślubu w biegu.
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2002-09-07 09:54:22
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "Jacek" <j...@w...pl>,
wyklawiaturzyłeś (aś) :
>Zastanawiający jest ten upór w czytaniu bez zrozumienia.
>Wyszukiwanie króciutkich cytacików , które dowodzą czegoś,
>co chemy dowieść.
>Ciekawe czemu to służy?
Lepszemu zrozumieniu...
Kto pyta nie bladzi :)
Chce wiedziec po prostu do jakiej szuflady jestem wrzucona przez Jole
Pers i Molnarke.
jesli chodzi o dziecko - to juz wiem jaka jestem szuflada - teraz mnie
interesuje kwesta slubu :)))))))))
--
Marzena Fenert
Potężna jest miłość matki; gdyś uczynił coś złego,
nie potrafi cię nienawidzieć, bo jesteś owocem jej łona.
=== Sofokles
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2002-09-07 10:38:13
Temat: Re: Dlaczego ludzie ...było: bede tata :-)))))))))
"MOLNARka" <g...@h...pl> wrote in message
news:alcibq$7cq$3@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w
>
> > A jak rodzice nalegają na ślub żeby brzucha nie było widać bo "jak to
> > będzie wyglądało" a młodzi nie mają ochoty na ślub i wolą pobrać się
> > po urodzeniu dziecka to też jest poniżające?
>
> Ja uważam, że nie jest.
> IMO to jest właśnie zdrowsze i lepsze niż załatwianie ślubu w biegu.
A ja się Monlnarką zgadzam, pomimo że sam byłem dla nas organizowałem taki
pospieszny ślub. I nie uważam, żeby mówić że coś bylo zaplanowane, kiedy nie
było.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |