Pamiętam, że naście lat temu umiałam upiec takie ciasto, było niezmiernie
proste i dobre - do masy biszkoptowej wrzucało się potarte na cieniutki
talarki jabłka i piekło. Ale zgubiłam przepis i teraz nie pamiętam - czy
samo ciasto biszkoptowe ma być normalne ? Czy trzeba coś zmodyfikować, żeby
nie siadło ? Może ktoś z Was piecze coś takiego i pomoże

Natalia