Data: 2004-10-14 18:47:00
Temat: cd co tu się dzieje?
Od: "gsk" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moi drodzy, z którymi przez chwilę korespondowałam w postach poniżej. Nikt
nie podłapał mojego punktu widzenia, że rodzina kojarzy się z czymś miłym.
Nie jest tak, że pierwszy raz tutaj jestem i krytykuję wszystko co się da.
Pamiętam tą grupę (może rok temu) i atmosfera była inna. Teraz same
ponuraki. Dlatego uogólniam, bo nie odezwał się nikt kto ma podobne do mnie
podejscie do życia. Obawiam sie, że takie prawa rządzą naszym światem, że
mówi się tylko o tym co złe, straszne i smutne. Przypuszczam, że większości
z Was wcale się to nie podoba, a teraz zauważcie, że sami się do tego
przyczyniacie.
I jeszcze jedno, w mojej rodzinie też czasami są kłopoty, bo wszędzie się
zdarzają, ale nie trzeba tak się tym fascynować.
Optymizmu życzę, a optymistów proszę dodajcie czasem coś od siebie dla
równowagi
Pozdrawiam
Gosia
|