« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-17 19:35:21
Temat: chryzantemy zlociste...Czy jest w ogóle szansa żeby się przyjęły wyjęte teraz z doniczki i
posadzone?
Choć 1%?
Moon
--
gg223151
"Demasiado Viejo Para El Rock 'n' Roll, Demasiado Joven Para
Morir."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-18 06:23:21
Temat: Re: chryzantemy zlociste...
Użytkownik "Moon" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aon3c1$odj$1@news2.tpi.pl...
> Czy jest w ogóle szansa żeby się przyjęły wyjęte teraz z doniczki i
> posadzone?
> Choć 1%?
> Moon
W zeszłym roku po "Wszystkich Świętych" (koło 10.X),
przeniosłam chryzantemy z cmentarza do ogrodu wyjęłam
z doniczki i posadziłam w ziemi.
Od wiosny podlewała i odchwaszczała, a teraz ma pięknie kwitnącą
kępę żółtych chryzantem w ogrodzie.
A więc może się widać :-)
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-10-18 17:05:28
Temat: Re: chryzantemy zlociste...> W zeszłym roku po "Wszystkich Świętych" (koło 10.X),
Oj jak ściemniasz, oj jak bardzo.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-10-19 20:14:06
Temat: Re: chryzantemy zlociste...
> > W zeszłym roku po "Wszystkich Świętych" (koło 10.X),
>
> Oj jak ściemniasz, oj jak bardzo.
> ;-)))
:-)))
A tak masz racje...
Ale i ja w listopadzie (!!!) ;-) sadzilam wlasnie kupione pod cmentarzem za
pare zlotych, bo przeciez juz 'po akcji' i z wiekszosci byly niezle, z
reguly duzo wyzsze rosliny i oczywiscie kwitly.
Przy okazji zapytam o to, czy mozna jakos zapobiec zasychaniu dolnych lisci
w czasie lata...
Rosliny sa podlewane, a mimo to... liscie zasychaja :-(
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-10-20 09:08:18
Temat: Re: chryzantemy zlociste...
"Joanna Huzarska" <j...@p...onte.pl> wrote in message
news:aosemk$pv$1@news.tpi.pl...
> Ale i ja w listopadzie (!!!) ;-) sadzilam wlasnie kupione pod cmentarzem
za
> pare zlotych, bo przeciez juz 'po akcji' i z wiekszosci byly niezle, z
> reguly duzo wyzsze rosliny i oczywiscie kwitly.
> Przy okazji zapytam o to, czy mozna jakos zapobiec zasychaniu dolnych
lisci
> w czasie lata...
> Rosliny sa podlewane, a mimo to... liscie zasychaja :-(
Mam tak na wszystkich złocieniach - ogrodowych, tych "doniczkowych
listopadowych" wsadzanych potem do gruntu, na starych dąbkach i na złocieniu
czerwonawym. Może tak po prostu ma być?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-10-21 08:25:35
Temat: Re: chryzantemy zlociste...
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:aopevk$2qq$1@news.gazeta.pl...
> > W zeszłym roku po "Wszystkich Świętych" (koło 10.X),
>
> Oj jak ściemniasz, oj jak bardzo.
> ;-)))
Jureczku, wiesz przecież, ze to pomyłka "drukarska".
Miało być 10.XI.
Całuski Krycha :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-10-21 12:32:38
Temat: Re: chryzantemy zlociste...> Mam tak na wszystkich złocieniach - ogrodowych, tych "doniczkowych
> listopadowych" wsadzanych potem do gruntu, na starych dąbkach i na
złocieniu
> czerwonawym. Może tak po prostu ma być?
Nie mam pojecia Basiu, jak ma byc... ale moze :-)
Jednak i te kupione i sadzone na wiosne, tez lysieja od dolu....
Moze tak maja wszystkie, co ?
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-10-21 17:33:00
Temat: Re: chryzantemy zlociste...
"Joanna Huzarska" <a...@...pl> wrote in message
news:ap0s79$sih$1@news.tpi.pl...
> > Mam tak na wszystkich złocieniach - ogrodowych, tych "doniczkowych
> > listopadowych" wsadzanych potem do gruntu, na starych dąbkach i na
> złocieniu
> > czerwonawym. Może tak po prostu ma być?
>
> Nie mam pojecia Basiu, jak ma byc... ale moze :-)
> Jednak i te kupione i sadzone na wiosne, tez lysieja od dolu....
> Moze tak maja wszystkie, co ?
Wiesz, tak mi się skojarzyło z astrami - u nowoangielskich to cecha
gatunkowa. Z drugiej strony u krzaczastych to wynik chorób głównie
grzybowych. Ale zawsze można jakieś trawsko wsadzić przed chryzantemy, albo
patrzeć tylko na kwiaty:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |