| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-03-25 12:50:48
Temat: Re: chrzanDnia Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy taki
> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
To dlatego, że jest "uprawny" tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie "w piachu"
wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
--
XL
D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2012-03-25 14:28:29
Temat: Re: chrzanW dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
Kiedyś byłem zmuszony (wszystko pozamykane, sąsiedzi mieli tyle co dla
siebie) zdobyć chrzan. Wziąłem saperkę. Poszedłem nad rzekę i
wypatrzyłem wychodzące z ziemi listki chrzanu. Korzenie były ale cienkie
i poskręcane. Na tarce nie szło tego utrzeć. Zmieliłem w maszynce. Był
niesamowicie ostry.
--
dziadek2
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-03-25 15:14:03
Temat: Re: chrzanDnia Sun, 25 Mar 2012 16:28:29 +0200, dziadek2 napisał(a):
> W dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
>> Witam,
>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>
> Kiedyś byłem zmuszony (wszystko pozamykane, sąsiedzi mieli tyle co dla
> siebie) zdobyć chrzan. Wziąłem saperkę. Poszedłem nad rzekę i
> wypatrzyłem wychodzące z ziemi listki chrzanu. Korzenie były ale cienkie
> i poskręcane. Na tarce nie szło tego utrzeć. Zmieliłem w maszynce. Był
> niesamowicie ostry.
Byle nie koński.
--
XL
D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-03-25 16:31:38
Temat: Re: chrzanStary chrzan jest najostrzejszy. Ten o którymi piszesz jest łagodny bo
producenci stawiają na młody który jest miękki, łagodny i oczywiście...
szybciej się go uzyskuje. Dlatego najlepszy dla Ciebie będzie taki
znaleziony na osiedlu albo na łące ;) Tyle, że ten ponad dwuletni
jednocześnie będzie twardszy. Przynajmniej tak wyczytałem w necie ;)
W dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>
> --
>
> Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-03-25 17:11:27
Temat: Re: chrzanW dniu 2012-03-25 12:03, Chiron pisze:
>
>
> Problemem dla mnie jest to, że nawet jak kupuję u rolnika, to jest on
> słaby. Kiedyś był bardzo ostry. I nie wiem, czy najostrzejszy to jest
> ten młody, czy może ten z kopców, czy też to jakiś inny gatunek,
> obecnie trudnodostępny.
Może kubki smakowe masz już znieczulone? ;)
Nie wiem, o jaką ostrość Ci chodzi, ale kupiłam na zwykłym targowisku
chrzan za parę złotych i był ostry jak jasna cholera. Wybieraj taki,
żeby nie był miękki, ani wysuszony.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-03-25 18:03:46
Temat: Re: chrzan
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:u...@4...n
et...
Dnia Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
> taki
> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
To dlatego, że jest "uprawny" tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie "w piachu"
wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
====================================================
================================
No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-03-25 18:06:19
Temat: Re: chrzan
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jknjjv$kj0$...@n...icm.edu.pl...
W dniu 2012-03-25 12:03, Chiron pisze:
>
>
> Problemem dla mnie jest to, że nawet jak kupuję u rolnika, to jest on
> słaby. Kiedyś był bardzo ostry. I nie wiem, czy najostrzejszy to jest ten
> młody, czy może ten z kopców, czy też to jakiś inny gatunek, obecnie
> trudnodostępny.
Może kubki smakowe masz już znieczulone? ;)
Nie wiem, o jaką ostrość Ci chodzi, ale kupiłam na zwykłym targowisku
chrzan za parę złotych i był ostry jak jasna cholera. Wybieraj taki,
żeby nie był miękki, ani wysuszony.
====================================================
==================
Chyba jednak poszukam na łące.
:-)
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-03-25 18:38:25
Temat: Re: chrzanW dniu 2012-03-25 20:06, Chiron pisze:
>
> Chyba jednak poszukam na łące.
Najlepiej. Jeśli Ci się chce.
Mnie wystarczy siła kupionego. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-03-25 19:09:23
Temat: Re: chrzanDnia Sun, 25 Mar 2012 20:03:46 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:u...@4...n
et...
>
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Witam,
>>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>>
>>> wykopać
>>
>> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
>> taki
>> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
>
> To dlatego, że jest "uprawny" tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
> widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie "w piachu"
> wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
> ====================================================
================================
>
> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
Akurat nie mam - muszę kupić. "Polan" jest dobry.
--
XL
D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-03-25 19:13:54
Temat: Re: chrzanW dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>
> Akurat nie mam - muszę kupić. "Polan" jest dobry.
Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |