| « poprzedni wątek | następny wątek » |
201. Data: 2005-06-14 07:36:21
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
napisał w wiadomości news:d8krkp$830$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:42adeb83$0$2137$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>
>> Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w
> wiadomości
>> news:d8kmh7$sa9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> > A, dzięki, Radek. Trochę mnie uraziłeś, ale myślę, że to wynik
>> > nieobciachowego sposobu bycia bez oglądania się na ludzi wokół. POkemon
>> > rulez?
>>
>> A bo to pierwszy raz? ;)
>> Coś więcej Adamowi napiszę - zasłużył :)
>
> ale Twój tekst odnosił się nie do Adama, tylko także do mnie.
I nadal uważam, ze parę osób powinieneś przeprosić.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
202. Data: 2005-06-14 07:36:29
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
napisał w wiadomości news:d8krkp$830$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> ale Twój tekst odnosił się nie do Adama, tylko także do mnie.
>
> Margola
Aż mi się wierzyć nie chce, że dałem się wciągnąć w tego
typu dyskusję... hm... na szczęście kapitan Picard pomógł
ochłonąć i przywołać do głosu zdrowy rozsądek :)
Przepraszam :)
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
203. Data: 2005-06-14 07:37:24
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:d8m1sj$agi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> I nadal uważam, ze parę osób powinieneś przeprosić.
Telepatia? ;)
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
204. Data: 2005-06-14 07:43:40
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d8m21n$bi2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w
> wiadomości news:d8m1sj$agi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> I nadal uważam, ze parę osób powinieneś przeprosić.
>
> Telepatia? ;)
A bardzo być może. Zdziwiłam się, że Twoja wrodzona inteligencja nie
zadziałała i podałam na tacy, ale jak widać nie doceniłam :)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
205. Data: 2005-06-14 07:58:37
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:d8m255$c74$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> I nadal uważam, ze parę osób powinieneś przeprosić.
>>
>> Telepatia? ;)
>
> A bardzo być może. Zdziwiłam się, że Twoja wrodzona inteligencja nie
> zadziałała i podałam na tacy, ale jak widać nie doceniłam :)
Eee tam - gbur jestem i tyle.
W dodatku niedouczony...
:)
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
206. Data: 2005-06-14 08:17:54
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d8m0jb$d5e$1@inews.gazeta.pl...
> "Każesz"... Super, czego to się człowiek o sobie na juznecie nie dowie. Go
> on!
Znaczy się wyrażenie "psi obowiązek" określa
łagodną perswazję... taką... zachętę tylko :)
Raz jeszcze dzisiaj przepraszam za swoją indolencję. Moja wina.
>> Ja proponuję mu poszerzanie horyzontów w nadziei,
> Obsesja poszerzania?
Jak już wspomniałem: Jedno jest dobre. Drugie - nie.
>> Nie chodzi więc o to, że jedno przeczy drugiemu.
>> Jedno jest dobre. Drugie - nie.
>
> Błędne założenia -> błędne znioski.
Ale tu ani założenie, ani wnioski nie były błędne :)
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
207. Data: 2005-06-14 11:19:46
Temat: Re: chrzest 2Radek napisał(a):
>
>>>Życie jest zbyt piękne, żeby je przeżyć na kolanach.
>>
>>A poza komunałami wiesz coś jeszcze ?
>
>
> Komunały...
> Niech będzie.
> Ty - jedyny sprawiedliwy, Bogu_tylko_ustępujący
> Ja - zagubiony w mroku robak niegodzien człowiekiem być
> nazwany...
> Widzisz - mi po prostu nie zależy na przekonaniu Ciebie.
Wydaje mi się że jednak kogoś chciałeś przekonać o tym jaki to jesteś
mądry, ciekawy świata etc. Tyle że nie sadzę by się to udało. Raczej
przeciwnie - na wydawałoby się proste pytanie dałeś żałośnie sztampową i
nieprzemyślaną odpowiedź. A gdy próbowałem namówić Cię na jej
przemyślenie uciekłeś w personalne i emocjonalne zagrywki.
> Żal mi Ciebie, ale jesteś chyba dorosły - masz co chciałeś.
> Jesteś pewnie z tym szczęśliwy... masz swoją misję...
> Szkoda.
Wiele wskazuje na to że o mnie wiesz jeszcze mniej niż o Bruno.
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
208. Data: 2005-06-14 11:25:31
Temat: Re: chrzest 2Agnieszka napisał(a):
>>
>>>>Biblia to nie jest nurt filozoficzny.
>>>
>>>Ach Biblia... Biblia była pisana z myślą o dzieciach i dla dzieci?
>>
>>Powiedzmy że spore jej fragmenty.
>
> I jeszcze pewnie po to, żeby rodzice mogli ją przed snem pociechom
> czytać?
Opowiadać.
>>Z różnymi. O dno polskiego systeu edukacji też się otarłem. Niemniej
>>wspomniałaś o tych dwójkach (i tylko o nich) z własnej
>
> nieprzymuszonej woli.
>
> Bo były (za moich czasów i w szkołach, do których uczęszczałam) stałym
> elementem dyscyplinującym. Choć nie jedynym. A, i były też elementy
> motywujące. Chyba...
Zapewne, jednak co ja na to poradzę że akurat o dwójkach wspomniałaś ?
>>A potrafisz sobie wyobrazić że jednak można się tu urodzić i nie
>>nasiąknąć ? Przynajmniej w takim stopniu który umożliwia zrozumienie
>>Bułhakowa ?
>
> Potrafię. A potrafisz sobie wyobrazić, że ktoś, komu do poduszki nie
> czytano Biblii może jednak zrozumieć Bułhakowa i nie tylko?
Potrafię. Jednak musi on spełnić parę istotnych warunków.
>>Czyli dziecko to zna Biblię z opowieści babć, czasem podczas ślubu
>>kuzynki wysłucha Mszy św , coś tam od koleżanek podłapie ? I to
>>wystarczy mu żeby utrzymać się w kregu kulturowym z którego czerpał
>
> i
>
>>Bułhakow ? To chciałaś rzec ? To ja się zgadzam, tyle że Twoje
>
> dziecko
>
>>może już nie mieć takich babć, kuzynek i koleżanek. I czym wtedy
>
> nasiąknie ?
>
> Mówisz, że chrześcijaństwo zniknie z powierzchni Ziemi w ciągu
> najbliższych 3-5 lat? Chyba jednak nie doceniasz chrześcijaństwa i
> jego roli w świecie współczesnym...
Z powierzchni Ziemi nie, ale z zasięgu postrzegania dziecka to juz jak
najbardziej.
>>>A jak go poznasz, to napiszesz, że to "całkiem marna literatura"?
>
> Kto
>
>>>mieczem...
>>
>>Czy tak potraktowałem Ciebie albo Margolę ?
>
> Ale pamiętasz co napisałeś do mnie na początku tej niezwykle
> (serio-serio) interesującej rozmowy? A jeżeli nie sądzisz mnie wedle
> siebie to... ?
Mogłaś to swoje "jeżeli" skonfrontować z rzeczywistością.
>>>Bo nie chcesz dyskutować. Chcesz mi pokazać jaka to ja głupia
>
> jestem.
>
>>A zasady dyskusji wyniosłeś też z tej szkoły czy nasiąknęłaś ?
>
>
> A co sobie odpowiedziałeś na to, co napisałam wyżej?
> Bo wnioskować uczyłam się na przykładach takich jak ten.
I to jest chyba sedno problemu - trzeba było wcześniej i na prostszych
przykładach.
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
209. Data: 2005-06-14 11:32:42
Temat: Re: chrzest 2Agnieszka napisał(a):
>>A jednak i takich się musiałaś uczyć. Chociazby po to by wiedzieć
>
> jak
>
>>uzasadniać swoją interpretację.
>
> Co innego uzasadniać swoją interpretację, a co innego odklepywać
> czyjąś. Chyba. IMO.
Zasady uzasadniania można albo nabyć analizując interpretacje cudze,
albo dzięki objawieniu. Miałaś jakies objawienia, czy jednak raczej się
uczyłaś ?
>>Będąc sporym ma już bardzo mało czasu by wracać do podstaw i
>>najprawdopodobniej książka po najwyżej parudziesięciu stronach
>
> wyląduje
>
>>w koszu.
>
>
> Ach tak, nadal się upierasz, że albo czytano mi do poduszki Biblię,
> albo nie znam podstaw tradycji chrześcijańskiej. I tak w kółko Macieju
> aż mi się znudzi i pójdę spać.
Mam nawet na poparcie niezłe poszlaki. Mistrz i Małgorzata jakoś
specjalnie popularna w Japonii nie jest.
>>>>Doprawdy niezwykłą musi być szkoła w której od razu uczyli
>
> geometrii
>
>>>>nieeuklidesowej.
>>>
>>>Zdaję sobie sprawę, że właśnie to wycięłam, ale naprawdę było
>
> powyżej
>
>>>napisane, że wcześniej także uczyli regułek. Możesz sprawdzić w
>>>archiwum.
>>
>>Nie będę wracał do jeszcze wcześniej wyciętych tez, wystarczy że się
>>zgadzamy - w szkole uczą regułek i kanonów.
>
> Oraz paru innych rzeczy. W niektórych nawet samodzielnego myślenia
> próbują wymagać.
Oraz stania na głowie i skoku przez konia. Jednak tematu dyskusji to
już nie dotyczy.
>>>Mój błąd, powinno być "pewnie". Ile kosztują jakieś modne worki
>>>pokutne i dokąd mam się udać?
>>
>>Masz chyba jakiś problem z poczucie własnej wartości ? Naprawdę
>
> myślisz
>
>>że ja tylko czycham by Ci dokopać ?
>
>
> Jasne. A ja masochistycznie pędzę zawsze w kierunku tych, którzy chcą
> mi dokopać. I nawet podkute glany im podaję.
>
> Chyba jednak pójdę już spać. Może mi się... aż strach pomyśleć co mi
> się może przyśnić.
Wzruszające.
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
210. Data: 2005-06-14 11:45:37
Temat: Re: chrzest 2
Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w
wiadomości news:d8mf52$m7s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>
> >>Powiedzmy że spore jej fragmenty.
> >
> > I jeszcze pewnie po to, żeby rodzice mogli ją przed snem pociechom
> > czytać?
>
> Opowiadać.
Ach... czyli jednak można opowiedzieć? Cieszę się, że chociaż w tym
się ze mną zgadzasz.
>
> Zapewne, jednak co ja na to poradzę że akurat o dwójkach wspomniałaś
?
Co ja na to poradzę, że przeczytałeś to co chciałeś przeczytać a nie
to, co napisałam. Ale w sumie cały ten wątek rozbija się o
"rozumienie".
>
> >>A potrafisz sobie wyobrazić że jednak można się tu urodzić i nie
> >>nasiąknąć ? Przynajmniej w takim stopniu który umożliwia
zrozumienie
> >>Bułhakowa ?
> >
> > Potrafię. A potrafisz sobie wyobrazić, że ktoś, komu do poduszki
nie
> > czytano Biblii może jednak zrozumieć Bułhakowa i nie tylko?
>
> Potrafię. Jednak musi on spełnić parę istotnych warunków.
Bułhakow? Trochę za późno na stawianie mu warunków...
No to w takim razie napisz jeszcze raz jak to jest z tym psim
obowiązkiem. Jest czy go nie ma?
>
> >>Czyli dziecko to zna Biblię z opowieści babć, czasem podczas ślubu
> >>kuzynki wysłucha Mszy św , coś tam od koleżanek podłapie ? I to
> >>wystarczy mu żeby utrzymać się w kregu kulturowym z którego
czerpał
> >
> > i
> >
> >>Bułhakow ? To chciałaś rzec ? To ja się zgadzam, tyle że Twoje
> >
> > dziecko
> >
> >>może już nie mieć takich babć, kuzynek i koleżanek. I czym wtedy
> >
> > nasiąknie ?
> >
> > Mówisz, że chrześcijaństwo zniknie z powierzchni Ziemi w ciągu
> > najbliższych 3-5 lat? Chyba jednak nie doceniasz chrześcijaństwa i
> > jego roli w świecie współczesnym...
>
> Z powierzchni Ziemi nie, ale z zasięgu postrzegania dziecka to juz
jak
> najbardziej.
Rozumiem, że wróżysz mi i mojemu dziecku daleką podróż do egzotycznych
krajów? Na tyle egzotycznych, że nie będzie tam żadnych babć
katoliczek, kuzynek katoliczek ani koleżanek katoliczek?
>
> >>>A jak go poznasz, to napiszesz, że to "całkiem marna literatura"?
> >
> > Kto
> >
> >>>mieczem...
> >>
> >>Czy tak potraktowałem Ciebie albo Margolę ?
> >
> > Ale pamiętasz co napisałeś do mnie na początku tej niezwykle
> > (serio-serio) interesującej rozmowy? A jeżeli nie sądzisz mnie
wedle
> > siebie to... ?
>
> Mogłaś to swoje "jeżeli" skonfrontować z rzeczywistością.
Skonfrontowałam. Stąd moje pytanie. Bo tak, to było pytanie, nawet
jeżeli nie wypowiedziane wprost, to okraszone ładnym znaczkiem "?".
Nie wiesz jakie to było pytanie? Naprawdę nie wiesz?
>
> > A co sobie odpowiedziałeś na to, co napisałam wyżej?
> > Bo wnioskować uczyłam się na przykładach takich jak ten.
>
> I to jest chyba sedno problemu - trzeba było wcześniej i na
prostszych
> przykładach.
Czyściłeś już dziś swój piedestał? Czy moja obecność mu nie zaszkodzi?
Nic się do niego nie przylepi?
Nie, nie musisz zmieniać swojego protekcjonalnego tonu. Naprawdę się
nie popłaczę z Twojego powodu.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |