« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-13 16:45:05
Temat: co oznacza w analizie krwi?Wyszło mi coś takiego (robione chyba na Hycel Diagnostics Diana-5
Evolution - jeśli to jest nazwa sprzętu analizującego)
to jest pod WBC (domyślam się że białe krwinki)
Mon% (powyżej normy)
Bas% (powyżej normy)
co to jest? I jaki powód/objawy może dawać ich podwyższony poziom.
W tym raporcie są miejsce na wpisanie daty urodzenia i jakieś mode (D) i
type (P). Czy te opcje/dane mają wpływ na normy?
Z góry dzięki za odpowiedź.
pozdrawiam
barbarella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-02-13 17:32:36
Temat: Re: co oznacza w analizie krwi?
Użytkownik "BarBarella" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:la7Xb.222255$AU2.58007@news.chello.at...
> Wyszło mi coś takiego (robione chyba na Hycel Diagnostics Diana-5
> Evolution - jeśli to jest nazwa sprzętu analizującego)
>
> to jest pod WBC (domyślam się że białe krwinki)
> Mon% (powyżej normy)
> Bas% (powyżej normy)
> co to jest? I jaki powód/objawy może dawać ich podwyższony poziom.
Mon% - to jest odsetek monocytów w puli leukocytów (czyli WBC)
Bas% - to odsetek bazofili w całości WBC
Wbrew powszechnej opinii, akurat automatyka w ocenie rozmazu leukocytów jest
techniką wysoce nieprecyzyjną i zawodną. :(. Dlatego nigdy nie powinno
interpretować się rozmazu na podstawie takiej analizy, a wykonać rozmaz
metodę mikroskopową - bo tylko on jest dokładny i wiarygodny. Dlatego wynik
należałoby skonfrontować z takim opisem.
A najczęstsze przyczyny monocytozy to różne choroby zakaźne (mononukleoza,
świnka, dur, ospa wietrzna......), ziarnica złośliwa, endocarditis
lenta.....
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-02-13 18:02:15
Temat: dzięki za szybką odpowiedź :)Dzięki Twojej odpowiedzi wiedziałam czego szukać w internecie :)
za dużo monocytów - to chyba dlatego, że ostatnio złapał mnie jakiś wirus
(grypopodobny) (choć wyczytałam że to raczej przy chorobach przewodu
pokarmowego)
a bazofili mam za dużo, bo cierpię na przewlekłą alergię
Dzięki bardzo chyba nie ma powodu do niepokoju, bo normy są przekroczone
nieznacznie (przynajmniej tak mi się wydaje).
Nie znam się na analizach, ale dla mnie to niezły żart, że laboratoria
oddają wyniki w postaci wydruku ze skrótami (z języka angielskiego).
Wiesz może jak to jest z tymi normami podawanymi przez taki "automat"? Tak
mi się wydaje, że powinno się podawać wiek i płeć - a nic takiego na tym
wydruku nie znalazłam, chyba że wszyscy mają takie same normy (choć w to nie
wierzę).
pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za odpowiedź.
barbarella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-02-13 18:51:32
Temat: Re: dzieki za szybką odpowied1 :) (was: dzięki za szybką odpowiedź :))On Fri, 13 Feb 2004 18:02:15 GMT, BarBarella wrote:
> Nie znam się na analizach, ale dla mnie to niezły żart, że laboratoria
> oddają wyniki w postaci wydruku ze skrótami (z języka angielskiego).
Dlaczego?
Zasadniczo badanie powinien zlecać ktoś, kto wie po co zleca i dlaczego.
Ktoś taki nie będzie miał kłopotu z odszyfrowaniem wyniku. A jak wiadomo
nie leczy się wyników badań, a pacjenta.
Krótko mówiąc nie ma powodu, dla którego laboratoria nie miały by
wydawać wyników w formie zrozumiałej dla lekarza:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-02-13 20:23:11
Temat: Re: dzięki za szybką odpowiedź :)
Użytkownik "BarBarella" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:Hi8Xb.224193$AU2.26604@news.chello.at...
>Wiesz może jak to jest z tymi normami podawanymi przez taki "automat"? Tak
> mi się wydaje, że powinno się podawać wiek i płeć - a nic takiego na tym
> wydruku nie znalazłam, chyba że wszyscy mają takie same normy (choć w to
nie
> wierzę).
Teoretycznie większośc automatów ma opcję podawania wieku i płci pacjente,
ale praktycznie nie spotkałam się jeszcze z wynikiem, na którym byłoby to
uwzględnione. Dla maszyny 80 letni pan, 30 letnia kobieta czy 2 miesięczne
niemowlę mają więc takie same normy......
A różnią się one jednak dość istotnie........
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-02-13 20:32:22
Temat: Re: dzięki za szybką odpowiedź :)c0jblh$4bd$...@n...onet.pl,
C.Jola <j...@p...onet.pl>:
> Teoretycznie większośc automatów ma opcję podawania wieku i płci
> pacjente, ale praktycznie nie spotkałam się jeszcze z wynikiem, na
> którym byłoby to uwzględnione.
A ja sie spotkalem, mimo ze kontakt z labo mam raczej sporadyczny.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-13 20:54:14
Temat: Re: dzięki za szybką odpowiedź :)
Użytkownik "RobertSA" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości news:c0jc8o$5lv$1@topaz.icpnet.pl...
> c0jblh$4bd$...@n...onet.pl,
> C.Jola <j...@p...onet.pl>:
>
> A ja sie spotkalem, mimo ze kontakt z labo mam raczej sporadyczny.
Widocznie u mnie leniwsi laboranci :P
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-02-14 21:40:35
Temat: Re: dzięki za szybką odpowiedź :)
"C.Jola" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:c0jblh$4bd$1@news.onet.pl...
> Teoretycznie większośc automatów ma opcję podawania wieku i płci pacjente,
> ale praktycznie nie spotkałam się jeszcze z wynikiem, na którym byłoby to
> uwzględnione. Dla maszyny 80 letni pan, 30 letnia kobieta czy 2 miesięczne
> niemowlę mają więc takie same normy......
> A różnią się one jednak dość istotnie........
>
Tak też myślałam. Rozumiem że skrótowe angielskie wydruki to lekarz
odczyta - ale co z normami? Czy lekarz będzie znał normę dla pacjenta? Coś
mi się to nie widzi. Ale może się mylę.
Idiotyczne te wspólne normy. Pytanie - czyje normy podaje "automatycznie"
automat? Jakieś średnie dla całej populacji ludzkiej? Czy też takie jakie
akurat laborant ustawi? Czy normy dla różnych ludzi (wiek, płeć) bardzo się
różnią? Z tego co wiem to jest duża różnica w normach np. dotyczących
krwinek czerwonych między kobietami a mężczyznami....
Jeśli chodzi o znajomość norm poziomu hormonów we krwi - endokrynolodzy z
którymi miałam do czynienia nie umieli odczytać wyniku bez podania norm
(badania nie były wykonane w "znanych im" laboratoriach) tłumacząc to tym,
że laboratoria stosują różne jednostki. Jeśli rzeczywiście jest tyle różnych
jednostek itd. to to że lekarze nie umieją ocenić wyniku nie jest wg mnie
ich błędem. Co o tym sądzicie?
pozdrawiam
barbarella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |