Witaj smakowita Grupo,

mam male pytanko, ktore mnie jednak dreczy od 2 lat.
Otoz razu pewnego w Londynie (znaczy sie w Ladku Zdroju)
jadlam taka kanapke typu "kup mnie, zjedz mnie, bom pod reka, a tys glodny"
i byla to kanapka z pasta jajowa oraz ...
i tu powstaje pytanie...
z czyms zielonym, co podobne bylo do rzezuchy, ale nia nie bylo.

Jakie jeszcze male zielone listki na lodyzkach jada sie oprocz rzezuchy?

pozdroweczka mokre troche,
Ilona

ps: pewna dygresja - zawsze myslalam, ze nie moge zbyt czesto tu zagladac,
bo w konsekwencji przytyje, ale przyznam sie szczerze, ze jest wlasnie
odwrotnie - dzieki Wam zaczelam wiecej gotowac i znow sprawdza sie poglad
mojej mamy - tyje sie od tych bul wszystkich :-)


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/