czosnek niedźwiedzi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

11. Data: 2007-03-20 12:56:17

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: czonek <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> (grubości porządnego szczypiorka, o,5 cm średnicy), czy taki
> cieniuteńki-włosiuteńki, jaki widuję w naszych dolnośląskich lasach?
> Skąd taka różnica?

A czy napewno o czosnku niedźwiedzim myślisz. Czosnek niedźwiedzi
przypomina raczej liście konwali niż szczypiorek albo włoski.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-03-20 13:22:28

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: czonek <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

czonek napisał(a):
> Dzisiaj na rowerku w lesie (pod Raciborzem) znalazłem całe hektary pięknego,

No więc wczoraj wsiadłem na rower i pojechałem i przywiozłem.
Rzeczywiscie jest dużo delikatniejszy w smaku niż zwykły czosnek i
wyraźnie jest wyczuwalny aromat szczypiorku ale te delikatne aromaty i
smaki mają też wadę, otóż przebija przez nie słaby ale wyczuwalny aromat
zielska który mozna porównać do zgniecionej, zmiażdzonej trawy. Kto
kiedyś był przy siankosach to wie o czym mówię. Zrobiłem z posiekanymi
liśćmi najprostzy z możliwych twarożków - biały ser, odrobina soli i
śmietanki - wyszła rewelacja, bardzo delikatny, dopiero po kilku
godzinach (rano przy sniadaniu) można było wyczuć odrobinę palącego
smaczku. Sporą część dużych liści upchałem do czterolitrowego słoja i
zalałem zalewą do kiszenia zobaczymy co wyjdzie. Dzisiaj trochę liści
przyrządzę tak jak szpinak - z jajkiem, śmietaną kremówką i podam z
makaronem. W necie znalazłem fajny przepis na zupę z czonsku
niedźwiedziego i serków topionych, ale to już na nastepna wyprawę po
czosnek.

czosnek zrywany w lesie kosztował mnie 150 zł, w drodze powrotnej dupła
mnie policja i wlepiła mandat za jazde po moście kolejowym

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-03-20 13:30:48

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"czonek" <k...@o...pl> wrote in message
news:etoned$asm$1@nemesis.news.tpi.pl...

Szczypior z normalnego czosnku jest bardzo dobry zwłaszcza do mizerii...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-03-20 13:34:06

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"czonek" <k...@o...pl> wrote in message
news:etoned$asm$1@nemesis.news.tpi.pl...

A tak ogólnie - ty czonek masz sztyl...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-03-20 13:39:20

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: Jacek Ostaszewski <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

czonek napisał(a):
> > (grubości porządnego szczypiorka, o,5 cm średnicy), czy taki
>
>> cieniuteńki-włosiuteńki, jaki widuję w naszych dolnośląskich lasach?
>> Skąd taka różnica?
>
>
> A czy napewno o czosnku niedźwiedzim myślisz. Czosnek niedźwiedzi
> przypomina raczej liście konwali niż szczypiorek albo włoski.

No to już nic nie wiem. Ten marynowany (czeremsza) to długie jędrne
pędy, jak cienka długaśna szparagówka, albo - z fotografii - fasolnik
chiński. A ta, co mi ją pokazali w lesie ma cieniutkie listki, nici
właściwie. MOże to nie czeremsza? Idę poszukać w necie...
Policja cię dupła? Może kazali dmuchać i nie podobała się woń czosnku?
Współczuję.

JO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-03-20 13:45:08

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: Jacek Ostaszewski <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

czonek napisał(a):
> > (grubości porządnego szczypiorka, o,5 cm średnicy), czy taki
>
>> cieniuteńki-włosiuteńki, jaki widuję w naszych dolnośląskich lasach?
>> Skąd taka różnica?
>
>
> A czy napewno o czosnku niedźwiedzim myślisz. Czosnek niedźwiedzi
> przypomina raczej liście konwali niż szczypiorek albo włoski.

No więc wygląda, że nie czosnek niedźwiedzi usiłowałem jeść, tylko coś
innego o czosnkowym smaku. To, co kupowałem na bazarze we Lwowie, to
wygląda jak te łodygi pod kwiatostanem, bez niego, rzecz jasna. Długie
na 30 cm jędrdne łodygi. W każdym razie - nadal szukam cebul tego.
Ma ktoś? Gdzie kupić?

JO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-03-20 13:59:35

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: czonek <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek Ostaszewski napisał(a):
> na 30 cm jędrdne łodygi. W każdym razie - nadal szukam cebul tego.
> Ma ktoś? Gdzie kupić?

Jeżeli byś był zainteresowany cebulkami czosnku niedźwiedziego to można
pomysleć, bo przy zbieraniu w lesie zawsze się trochę liści z cebulkami
wyciągnie (niechcący). Cebulami "tego" nie dysponuję, nie mam nawet
pojęcia co by to mogło być.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-03-20 14:21:11

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: BBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek Ostaszewski napisał(a):

> No więc wygląda, że nie czosnek niedźwiedzi usiłowałem jeść, tylko coś
> innego o czosnkowym smaku.

A może próbowałeś myśląc, że to niedźwiedzi czosnku zielonawego?
Tu porównanie obu gatunków:
http://glinki.com/?l=8wsss0

--
Bbjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-03-20 14:33:35

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: czonek <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

BBjk napisał(a):
> A może próbowałeś myśląc, że to niedźwiedzi czosnku zielonawego?
> Tu porównanie obu gatunków:
> http://glinki.com/?l=8wsss0
>

Czosnek zielonkawy - Allium oleraceum, zdecydowanie nie, trudne do
pomylenia z czosnkiem niedźwiedzim. Ale czy to jest jadalne, bo pierwszy
link w google poprowadził mnie po czosnek zielonkawy do arboretum
bramy morawskiej a to niecały kilometr od mojego domu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-03-20 14:52:57

Temat: Re: czosnek niedźwiedzi
Od: BBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

czonek napisał(a):

> Czosnek zielonkawy - Allium oleraceum, zdecydowanie nie, trudne do
> pomylenia z czosnkiem niedźwiedzim.

Trudne do pomylenia, kiedy ktoś widział oba i w dodatku wie, że ten z
szerokimi liśćmi to niedźwiedzi i że bardziej przypomina z wyglądu wonne
konwalie, niż cokolwiek innego. A kiedy ktoś, kto nie siedział z nosem
na przemian w kluczach do oznaczania roślin i w trawie, spotyka coś
czosnkowego, no może pomijając twardzioszka, może po prostu podstawić
zasłyszaną nazwę do tego, co mu tam się napatoczy, bez wnikania w detale.

>Ale czy to jest jadalne,

Wszystkie te dzikie czosnki nie są trujące, imho.

>bo pierwszy
> link w google poprowadził mnie po czosnek zielonkawy do arboretum bramy
> morawskiej a to niecały kilometr od mojego domu

Racibórz?
--
BBjk