Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy ktos moze wie ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy ktos moze wie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-05-05 14:14:45

Temat: czy ktos moze wie ?
Od: "lukas" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

HI
jak uspokoic histeryczke/paranoiczke podczas jednego z jej atakow
znam jedna taka osobke ktora z byle powodu panikuje (co jest przyczyna
popadania w histerie bez powodu - jesli mnie rozumiecie)
staralem sie juz roznymi sposobami i nic jedno jest pewne prosbami i
tlumaczeniem nic nie wskoram ( pewnie latwiej by mi bylo gdyby ta osoba mi
ufala niestety ona ufa tylko sobie - twierdzi inaczej ale......)
zloscic sie na nia tez nie ma sensu ( sposob na poczucie winy tez spalil na
panewce ) problem jest o tyle trodny ze obiekt mojego problemu to kobieta
a one histerie maja juz chyba w genach ;) no offence

pozdrawiam




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-05-05 17:20:18

Temat: Odp: czy ktos moze wie ?
Od: "j23" <j...@a...phils.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> HI
> jak uspokoic histeryczke/paranoiczke podczas jednego z jej atakow
[cut]
> a one histerie maja juz chyba w genach ;) no offence

Skoro maja w genach to Twoje proby uspokajania sa z gory skazane na
niepowodzenie ...... a ja Ci powiem, ze wystarczy dac takiej osobie
PRAWDZIWY powod do paniki (proponuje skok spadochronowy lub bliskie
spotkanie z pajakiem ptasznikiem) i obserwowac co sie stanie. Jezeli kobieta
to przezyje, to albo jej sie pogorszy albo, co bardziej prawdopodone,
zostanie uleczona :)) Warto sprobowac.....

Pozdrawiam
j23


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 18:33:22

Temat: Odp: czy ktos moze wie ?
Od: "TRABUL" <9...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik j23 <j...@a...phils.uj.edu.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:mpDQ4.26303$O...@n...tpnet.pl...
TRABUL wrote:

> > HI
> > jak uspokoic histeryczke/paranoiczke podczas jednego z jej atakow
> [cut]
> > a one histerie maja juz chyba w genach ;) no offence

Bez ostrzezenia jej, wezwij pogotowie !!!...............przyjada, wrypia
zastrzyk, chwile pogadaja i pojada :-)))..........a "histeryczka" na drugi
raz bedzie tydzien myslala, czy znowu zaszalec :-)))

TRABUL


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 22:38:01

Temat: Re: czy ktos moze wie ?
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"lukas" <l...@p...onet.pl> writes:

> HI
> jak uspokoic histeryczke/paranoiczke podczas jednego z jej atakow

Zaraz, to ona hsteryczka czy paranoiczka? Bo te dwie rzeczy nieco sie
roznia, a zwlaszcza zachowanie czlowieka podczas ataku.

W wypadku histerii (kiedy dochodzi juz do wrzaskow, rzucania
przedmiotami itp.) to niestety najlepsze efekty daje np. uderzenie w
policzek. Prawde mowiac nie wiem ile to warte z punktu widzenia
psychologii, ale z obserwacji w praktyce musze powiedziec, ze zawsze
dzialalo. Na dodatek potem osoba histeryzujaca prawie nie pamietala,
ze ktos ja spoliczkowal.

Co do paranoi.... to nie wiem. Bylam swiadkiem pare razy takich
napadow i przyznaje sie szczerze ze nie wiem jak wtedy postepowac z
takim czlowiekiem.
Moze ktos z grupy moglby powiedziec, jak sie wtedy zachowac???
[chodzi mi o proste rady, typu uciekac jak najdalej, czy obserwowac
zabierac ostre przedmioty, nie dajac skoczyc z okna itp. czy zadzwonic
po pomoc fachowa]

--
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-06 12:12:40

Temat: Re: czy ktos moze wie ?
Od: k...@e...krakow.pl (Katarzyna Gas) szukaj wiadomości tego autora



lukas wrote:
> jak uspokoic histeryczke/paranoiczke podczas jednego z jej atakow
> znam jedna taka osobke ktora z byle powodu panikuje (co jest przyczyna
> popadania w histerie bez powodu - jesli mnie rozumiecie)
> staralem sie juz roznymi sposobami i nic jedno jest pewne prosbami i
> tlumaczeniem nic nie wskoram ( pewnie latwiej by mi bylo gdyby ta osoba mi
> ufala niestety ona ufa tylko sobie - twierdzi inaczej ale......)
> zloscic sie na nia tez nie ma sensu ( sposob na poczucie winy tez spalil na
> panewce ) problem jest o tyle trodny ze obiekt mojego problemu to kobieta
> a one histerie maja juz chyba w genach ;) no offence

Tez mam napady histerii. Moi bliscy nic wtedy nie probuja robic, bo jak
slusznie zauwazyles nic nie pomaga. Po prostu trzeba to przeczekac,
zostawic ja w spokoju. Samo przejdzie. Naprawde uwierz mi, cokolwiek bys
nie robil i tak bedzie zle. Histeryczka Ci to mowi.
I jeszcze jedno. To wcale nie jest bez powodu. Wierz mi, ze ona ma
powody i to pewnie bardzo powazne. Oczywiscie wszyscy inni ludzie
uwazaja, ze nie ma o co robic problemu. Wiem, bo moich problemow tez
nikt nie rozumie i tylko mi mowia, ze sama je sobie stwarzam, pewnie z
nudow. Ja w przebluskach rozsadnego myslenia tez tak uwazam, ale co
innego rozum, a co innego uczucia. Wiec nie traktuj jej jakby nie miala
o co histeryzowac.
Histeria to nie jest najlepszy sposob okazywania uczuc, ale co bardziej
przewrazliwione osoby tak maja i ciezka cokolwiek na to poradzic. Mi na
ten przyklad dopiero leki cos pomogly.
Pozdrawiam
Kasjodor
--
Erin go bragh!!!

Kasia Gas <k...@e...krakow.pl>
Member of "COMHLAN" Celtic Dance Group: http://comhlan.art.pl


--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-07 08:19:13

Temat: Re: czy ktos moze wie ?
Od: "Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 5 May 2000, lukas wrote:

> HI
> jak uspokoic histeryczke/paranoiczke

Pokaz jej tylek ;) (coby bylo zgodnie z tematyka grupy...)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-07 09:49:56

Temat: Odp: czy ktos moze wie ?
Od: "lukas" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Katarzyna Gas <k...@e...krakow.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@e...krakow.pl...

> Tez mam napady histerii. Moi bliscy nic wtedy nie probuja robic, bo jak
a czy to dobrze ?
(....)
zdawalem sobie z tego sprawe ze dla jednych blachostka to dla innych
tragedia ale zeby do takich rozmiarow
ona ostatnio wmawiala sobie ze jest na wszystko uczulona nawet jak dostala
katar ( z przeziebieina ) to uznala ze to jest jej wina bo ona jest uczulona
na roslinnosc zakwitajaca w tej porze roku (ale to jest malo prawdop. -
moje obserwacje)

> Histeria to nie jest najlepszy sposob okazywania uczuc, ale co bardziej
> przewrazliwione osoby tak maja i ciezka cokolwiek na to poradzic. Mi na
ona stara sie mi wmowic ze nie potrafi kochac bo nie jest do tego urodzona
ona najpierw jest artysta potem czlowiekiem wiec nie potrafi kochac -
przeciez
to absord a moze sie myle wyjasni prosze
osobiscie mam wrazenie jakby bala sie wiazac ale nia wiem czy to z powodu
swojej posatwy histeryczki czy tez z powodu zobowiazan jakie sie wiarza ze
zwiazkiem dwojga osob
( tak btw to mam takie czasem wrazenie jakby ona na sile chciala przezyc
jakas
tragedie zeby poczuc sie kims warznym niedawno powiedziala mi ze chce
wyjechac
do kosowa jako wolontarjusz i cziekawi ja ile osob bedzie sie o nia
martwic )


> ten przyklad dopiero leki cos pomogly.
czy to sa tabletki na recepte ?

jak sama widzisz ten przypadek jest bardzo skaplikowany ciezko wogole
cos wyjasnic mailami ale staram sie szukac pomocy wszedzie bo nie wiem ile
jeszcze wytrzymam z nia......

> Pozdrawiam
> Kasjodor
dzieki pozdrawiam i sorry za klopot

Luka
> --
> Erin go bragh!!!
>
> Kasia Gas <k...@e...krakow.pl>
> Member of "COMHLAN" Celtic Dance Group: http://comhlan.art.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-07 13:50:54

Temat: Re: Odp: czy ktos moze wie ?
Od: k...@e...krakow.pl (Katarzyna Gas) szukaj wiadomości tego autora



lukas wrote:
>
> > Tez mam napady histerii. Moi bliscy nic wtedy nie probuja robic, bo jak
> a czy to dobrze ?

Z mojego punktu widzenia nie, ale jak sie nad tym porzadniej
zqastanowic, to rzeczywiscie jest najlepsze rozwiazanie. Jak moj maz nie
reaguje na moj placz to mogloby sie wydawac, ze nic go nie obchodze, ale
po kilku razach przywyklam. Jesli on probowal reagowac i robil to "zle",
to byl dodatkowy powod do pretensji typu: "bo ty mnie nie rozumiesz"...
> zdawalem sobie z tego sprawe ze dla jednych blachostka to dla innych
> tragedia ale zeby do takich rozmiarow

No niestety

> ona stara sie mi wmowic ze nie potrafi kochac bo nie jest do tego urodzona
> ona najpierw jest artysta potem czlowiekiem wiec nie potrafi kochac -
> przeciez
> to absord a moze sie myle wyjasni prosze

Zapytaj sie, dlaczego tak mysli i jakie ma na to dowody

> ( tak btw to mam takie czasem wrazenie jakby ona na sile chciala przezyc
> jakas
> tragedie zeby poczuc sie kims warznym niedawno powiedziala mi ze chce
> wyjechac
> do kosowa jako wolontarjusz i cziekawi ja ile osob bedzie sie o nia
> martwic )

Cos w tym jest, ze niektorzy dobrze czuja sie w roli meczennikow. Tez to
mam. Przy okazji tego stosuje na wszystkich pewien szantaz
psychologiczny (z czego niedawno zdalam sobie sprawe), mianowicie
wszystkim mowie jaka to jestem do niczego i nikt mnie nie lubi i
oczywiscie wtedy wszyscy czuja sie zobowiazani mowic mi, ze to
nieprawda, ze jestem wartosciowa i wszyscy mnie lubia itd. Nie wiem,
czemu tak robie. Moze po prostu musze slyszec mile slowa pod moim
adresem. Zdaje sobie jednak sprawe, ze to jest wymuszane i wcale mnie to
nie satysfakcjonuje. A kiedy ktos mi mowi komplement sam z siebie (co i
tak zdarza sie niezmiernie rzadko), to ja nie moge uwierzyc, zeby mowil
prawde.
> > ten przyklad dopiero leki cos pomogly.
> czy to sa tabletki na recepte ?

Oczywiscie. Od pol roku korzystam z pomocy psychiatry.

> dzieki pozdrawiam i sorry za klopot

Zaden klopot

Pozdrawiam
Kasjodor

--
Erin go bragh!!!

Kasia Gas <k...@e...krakow.pl>
Member of "COMHLAN" Celtic Dance Group: http://comhlan.art.pl


--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-07 22:19:35

Temat: Re: Odp: czy ktos moze wie ?
Od: "jacob" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


Katarzyna Gas wrote in message <3...@e...krakow.pl>...
>
>Przy okazji tego stosuje na wszystkich pewien szantaz
>psychologiczny (z czego niedawno zdalam sobie sprawe), mianowicie
>wszystkim mowie jaka to jestem do niczego i nikt mnie nie lubi i
>oczywiscie wtedy wszyscy czuja sie zobowiazani mowic mi, ze to
>nieprawda, ze jestem wartosciowa i wszyscy mnie lubia itd. Nie wiem,
>czemu tak robie. Moze po prostu musze slyszec mile slowa pod moim
>adresem. Zdaje sobie jednak sprawe, ze to jest wymuszane i wcale mnie to
>nie satysfakcjonuje. A kiedy ktos mi mowi komplement sam z siebie (co i
>tak zdarza sie niezmiernie rzadko), to ja nie moge uwierzyc, zeby mowil
>prawde.

Czy przypominasz sobie, jakie mialas dziecinstwo? Jak Rodzice sie do Ciebie
odnosili?
Tam moze istniec rozwiazanie Twego problemu.
Zdawanie sobie z tego wprawy duzo pomaga.

jakub

>> > ten przyklad dopiero leki cos pomogly.
>> czy to sa tabletki na recepte ?
>
>Oczywiscie. Od pol roku korzystam z pomocy psychiatry.
>
>> dzieki pozdrawiam i sorry za klopot
>
>Zaden klopot
>
>Pozdrawiam
>Kasjodor
>
>--
>Erin go bragh!!!
>
>Kasia Gas <k...@e...krakow.pl>
>Member of "COMHLAN" Celtic Dance Group: http://comhlan.art.pl
>
>
>--
>Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
>http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-08 05:35:52

Temat: Re: Odp: czy ktos moze wie ?
Od: "jacob" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


jacob wrote in message ...
>
>Katarzyna Gas wrote in message <3...@e...krakow.pl>...
>>
>>Przy okazji tego stosuje na wszystkich pewien szantaz
>>psychologiczny (z czego niedawno zdalam sobie sprawe), mianowicie
>>wszystkim mowie jaka to jestem do niczego i nikt mnie nie lubi i
>>oczywiscie wtedy wszyscy czuja sie zobowiazani mowic mi, ze to
>>nieprawda, ze jestem wartosciowa i wszyscy mnie lubia itd. Nie wiem,
>>czemu tak robie. Moze po prostu musze slyszec mile slowa pod moim
>>adresem. Zdaje sobie jednak sprawe, ze to jest wymuszane i wcale mnie to
>>nie satysfakcjonuje. A kiedy ktos mi mowi komplement sam z siebie (co i
>>tak zdarza sie niezmiernie rzadko), to ja nie moge uwierzyc, zeby mowil
>>prawde.
>
>Czy przypominasz sobie, jakie mialas dziecinstwo? Jak Rodzice sie do Ciebie
>odnosili?
>Tam moze istniec rozwiazanie Twego problemu.
>Zdawanie sobie z tego wprawy duzo pomaga.

Przepraszam, powyzsze zdanie powinno brzmic: "Zdawanie sobie z tego SPRAWY
duzo pomaga.
Napewno kazdy sam sie domislil.
>
>jakub
>
>>> > ten przyklad dopiero leki cos pomogly.
>>> czy to sa tabletki na recepte ?
>>
>>Oczywiscie. Od pol roku korzystam z pomocy psychiatry.
>>
>>> dzieki pozdrawiam i sorry za klopot
>>
>>Zaden klopot
>>
>>Pozdrawiam
>>Kasjodor
>>
>>--
>>Erin go bragh!!!
>>
>>Kasia Gas <k...@e...krakow.pl>
>>Member of "COMHLAN" Celtic Dance Group: http://comhlan.art.pl
>>
>>
>>--
>>Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
>>http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia
/
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co to normalność (było: czy jestem normalny)?
I LOVE YOU TOO!!!
Prośba o pomoc - apatia
Re: Pomocy - moje posty nie docieraja do serwerów
terapia uzaleznien

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »