czy to normalne, czy to już zdrada?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 147
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-09-15 14:53:53
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pytam, czy to była zdrada, a jeśli nie, to czy to normalne, żeby tak się
zachować.
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:galsl8$62i$3@news.onet.pl...
> KAria pisze:
>> Był na imprezie z bratową i kolegą, poznał koleżankę bratowej, młodą
>> mężatkę z dzieckiem...
>> Alkohol, alkohol, tańce...po 3 godzinach wyszedł i zadzwonił prawie z
>> płaczem, że zrobił coś strasznego....pytam, co?
>> "Tańczyłem z nią i całowałem ją, nie mogłem jej odmówić, bo była chętna i
>> ładna. Uciekłem stamtąd, chcę żebyś do mnie przyjechała jestem strasznie
>> pijany..."
>
> to "normalna" zdrada.
> bo chyba nie chcesz powiedzieć, że zdrada, to coś "nienormalnego"?
>
> o co konkretnie pytasz?
>
> --
> http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2008-09-15 14:54:03
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Poszukaj w sieci.
Napewno coś znajdziesz na ten temat.
Opieram się na informacjach z których wynika, że skutkiem alkoholizmu
jest uszkodzenie neuronów w mózgu i jest to znany fakt stwierdzony
naukowo.
--
CB
Użytkownik "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:galslk$heg$1@news.task.gda.pl...
> Gdy przesadzi z alkoholem i nie ma mnie z nim, często wpada w poczucie
> bezsensu, dzwoni, albo przyjeżdza.
> Szuka ratunku. Zapewniam mu to bezpieczeństwo. Dlatego ciężko nam się
> rozstać, bo poza nałogiem, jest nam ze sobą dobrze.
>
> Jestem ciekawa jakie uszkodzenia mózgu. Możesz polecić jakąś literaturę?
> On jest cholernie inteligentny i ma świetną pamięć i wykorzystuje to w
> pracy naukowej. Czy to możliwe, by zachować taką sprawność umysłową? Czy
> ta destrukcja dotyczy tylko postrzegania rzeczywistości w sferze uczuć i
> wrażliwości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-09-15 14:55:20
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ha ha ha...
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:galstu$62i$6@news.onet.pl...
> Don Gavreone pisze:
>> KAria<k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl>
>> news:galmca$sgk$1@news.task.gda.pl
>>
>>> Był na imprezie z bratową i kolegą, poznał koleżankę bratowej, młodą
>>> mężatkę z dzieckiem...
>>> Alkohol, alkohol, tańce...po 3 godzinach wyszedł i zadzwonił prawie z
>>> płaczem, że zrobił coś strasznego....pytam, co?
>>> "Tańczyłem z nią i całowałem ją, nie mogłem jej odmówić, bo była
>>> chętna i ładna. Uciekłem stamtąd, chcę żebyś do mnie przyjechała
>>> jestem strasznie pijany..."
>>
>> "nie mogłem odmówić" - rozumiem, że go złamała
>>
>> :"bo była chętna i ładna" - a nie, tylko wyglądała na dostępną a przy tym
>> atrakcyjnie dostępną
>>
>> "uciekłem stamtąd" - normalnie Odyseusz kuszony przez syrenę :D
>>
>> "chcę, żebyś do mnie przyjechała" - za-o-piekuj się mnąąąą ! (bo normalny
>> powrót taksówką do żony byłby przecież zbyt zwyczajny, trudniej byłoby
>> wytłumaczyć słabość - skoro "uciekłem" i "chcę, żebyś do mnie
>> przyjechała" to znaczy, że stało się coś niesłychanego, kontakt z boginią
>> fatale niemalże - no i jesteś dla mnie tak ważna, jesteś jedynym
>> zbawieniem)
>
> nawalony był, może taksiarze obawiali się wpuszczać do karocy :)
>
>
> --
> http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-09-15 14:57:22
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
cbnet pisze:
> Sorry, ale to głupie, że dajesz mu jakąś nadzieję na "normalny związek".
> To chyba musi działać na niego dodatkowo destrukcyjnie.
to nie będzie tak, że może mu pomóc?
przy całym ryzyku jednak?
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-09-15 15:00:41
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Chciałam zaczerpnąć fachowej wiedzy na ten temat.
Nie zaspokajają mnie stwierdzenia typu " uszkodzenie neuronów" bo to równie
dobrze może oznaczać epilepsje.
Dzięki, będę szukać.
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:galsre$2nbm$1@news2.ipartners.pl...
> Poszukaj w sieci.
> Napewno coś znajdziesz na ten temat.
>
> Opieram się na informacjach z których wynika, że skutkiem alkoholizmu
> jest uszkodzenie neuronów w mózgu i jest to znany fakt stwierdzony
> naukowo.
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:galslk$heg$1@news.task.gda.pl...
>
>> Gdy przesadzi z alkoholem i nie ma mnie z nim, często wpada w poczucie
>> bezsensu, dzwoni, albo przyjeżdza.
>> Szuka ratunku. Zapewniam mu to bezpieczeństwo. Dlatego ciężko nam się
>> rozstać, bo poza nałogiem, jest nam ze sobą dobrze.
>>
>> Jestem ciekawa jakie uszkodzenia mózgu. Możesz polecić jakąś literaturę?
>> On jest cholernie inteligentny i ma świetną pamięć i wykorzystuje to w
>> pracy naukowej. Czy to możliwe, by zachować taką sprawność umysłową? Czy
>> ta destrukcja dotyczy tylko postrzegania rzeczywistości w sferze uczuć i
>> wrażliwości.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-09-15 15:01:12
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
KAria pisze:
> Pytam, czy to była zdrada, a jeśli nie, to czy to normalne, żeby tak się
> zachować.
a to nie ty powinnaś to wiedzieć?
może chcesz, żeby to nazwać jakoś ładnie i stąd masz nadzieję, ze ci
ktoś tu opakuje towar w błyszczący papierek?
ale jeśli chcesz wiedzieć - imho zdrada i już.
kwestia tylko czy jesteś w stanie mu ją wybaczyć i czy nie nastąpi
eskalacja. a po łatwym wybaczeniu nastąpi.
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-09-15 15:07:43
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wiem, byłam zdradzona przez innego mężczyznę ale tamta zdrada miała inny
charakter, więc analizuję czy to co teraz miało miejsce jest równie podłe.
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:galtbt$62i$8@news.onet.pl...
> KAria pisze:
>> Pytam, czy to była zdrada, a jeśli nie, to czy to normalne, żeby tak się
>> zachować.
>
> a to nie ty powinnaś to wiedzieć?
> może chcesz, żeby to nazwać jakoś ładnie i stąd masz nadzieję, ze ci ktoś
> tu opakuje towar w błyszczący papierek?
>
> ale jeśli chcesz wiedzieć - imho zdrada i już.
> kwestia tylko czy jesteś w stanie mu ją wybaczyć i czy nie nastąpi
> eskalacja. a po łatwym wybaczeniu nastąpi.
>
> --
> http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-09-15 15:10:06
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 15 Sep 2008 17:07:43 +0200, KAria napisał(a):
> Wiem, byłam zdradzona przez innego mężczyznę ale tamta zdrada miała inny
> charakter, więc analizuję czy to co teraz miało miejsce jest równie podłe.
Mało, że podłe (czy ważne, że równie? - może i ważne), to jeszcze
wyrachowane: "ach, takim skruszony, przyjedź, przytul, wybacz".
Chcesz tak całe życie??? Masz osobowość więźniarki/samarytanki?
Błe.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-09-15 16:12:07
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Niestety rozpoznaje u siebie takie cechy...
Nie walcze z tym, nie wiem jak...
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9x3wmlem7w3n$.1nsnn07bgv2wn.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Sep 2008 17:07:43 +0200, KAria napisał(a):
>
>> Wiem, byłam zdradzona przez innego mężczyznę ale tamta zdrada miała inny
>> charakter, więc analizuję czy to co teraz miało miejsce jest równie
>> podłe.
>
>
> Mało, że podłe (czy ważne, że równie? - może i ważne), to jeszcze
> wyrachowane: "ach, takim skruszony, przyjedź, przytul, wybacz".
> Chcesz tak całe życie??? Masz osobowość więźniarki/samarytanki?
> Błe.
> --
> "(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
> sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
> Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
> Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
> Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-09-15 18:44:26
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Don Gavreone pisze:
> słabość wcielona - może to seksistowskie, ale odbieram to jako
> zachowanie bardziej kobiece, niż męskie
Według mnie - niezły z niego gracz. ;)
Jeszcze nie zdrada, ale kto wie - jeśli życie stanie się zbyt zwyczajne...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |