Witam,

po wielu godzinach przegladania google zdecydowalismy sie z zona na
kupno zmywarki - wybor padl na Boscha (SRS 45T52EU) na 60 cm po prostu
kuchnie mamy za mala.

Zmywarka zmywa i wogole jest pieknie ;-) ale zastanawiamy sie czego
uzywac do zmywania.
Teraz uzywamy to co akurat bylo w sklepie czyli sol calgonit proszek
calgonit (Calgonit PowerPowder) i nablyszczacz (jakis no name).
I tak sie zastanawiam czy zostac przy proszku + nablyszczaczu cz kupic
jakies tabletki.
Wiem ze temat byl walkowany wielokrotnie i przypomina dyskusje o
wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanoca ale mimo to zaryzykuje.
Czego uzywacie w swoich zmywarkach tabletek czy proszku no i czy
calgonit jest OK czy moze skusic sie na cos innego Somat etc. ?
A jesli tabletki to jakie bo zawsze bylem przekonany ze 2w1 a tu nawet
mamy 5w1 to do niczego...
To co mnie przekonuje do proszku + nablyszczacza + soli to to ze
producenci zmywarek produkty 3w1 traktuja raczej jako jakis dodatek a
przeciez mogliby zrezygnowac z osobnej komory na proszek i nablyszczacz
i zrobic zmywarke tylko na tabletki.

pozdrawiam

--
ZyGmunt