Data: 2002-12-14 13:11:57
Temat: dobijajaca 'lekcja'
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy Turynski:
> Nie starczyło waści obić
> Czy egzekucyją dobić
> trzeba będzie waszmość pana?
> (Choć to zgroza mi nieznana,
> by za wielce brudne uszy
> pałą bez łeb dzikich głuszyć!)
>
> Waszmość waży sobie lekce
> nijak treści pojąć nie chce
> nie dociera nic do głowy
> na wzór strasznie świętej krowy.
> Żadna mowa się nie imie
> głupszych można tylko w kinie
> acz usilnie poszukiwać...
> Najwyraźniej tak też bywa.
>
> Lecz dziś koniec jest tygodnia
> i dlatego taka zbrodnia
> (tony brudu w obu uszach)
> w błogi weekend mnie nie rusza.
>
> Trochę ostu radzę waści
> mocno złapać w obie garści
> by głupotę w łebku skruszyć
> trzeba ciągnąć ost przez uszy!
Nawiasem mowiac, w tych swoich popisach wierszoklety
odkryles sie bardziej niz pewnie we wszystkich swych
wczesniejszych 'naukowych' publikacjach. :)
Dzieki temu wlasnie wiem juz, ze z Ciebie to tylko taki
pospolity kretyn-fantasta i nic poza tym. :)
Coz, Ronan mial calkowita racje co do Ciebie. :)
Pewnie dostarczyles mu wiecej istotnych danych. ;)))
Oczywiscie naleza Ci sie podziekowania za te _nareszcie_
pouczajaca (dla mnie) i w istocie dobijajaca 'lekcje'. :)
Dzieki 'miszczu'. ;D
Czarek
|