« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-14 17:22:47
Temat: dość obżarstwa! ;-)- pomocyPrzemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, ze moja waga osiągnęła już
apogeum.
Postanowiłam się więc skutecznie i szybko- co nie znaczy, że zdrowo i
racjonalnie- odchudzić.
Jeśli macie jakieś sprawdzone "patenty", bardzo proszę- wspomóżcie biedną
misiczkę ;-))
I nie chodzi mi o diety- cud- bo takich to sama mam kilka książek :-))))))))
Czekam więc na jakieś porady i podtrzymujące na duchu posty od tych, którym
się udało :-)
I przy okazji, może przepis na tę zupkę kapuścianą- odchudzającą? ;-)
--
pozdrówka, misiczka
Tylko zamknąwszy za sobą drzwi można otworzyć okno w przyszłość
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-14 17:25:45
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocy
"misiczka" <m...@w...pl> wrote in message
news:9sucpo.3vvlq37.1@misica.org.invalid...
> Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, ze moja waga osiągnęła już
> apogeum.
> Postanowiłam się więc skutecznie i szybko- co nie znaczy, że zdrowo i
> racjonalnie- odchudzić.
> Jeśli macie jakieś sprawdzone "patenty", bardzo proszę- wspomóżcie biedną
> misiczkę ;-))
> I nie chodzi mi o diety- cud- bo takich to sama mam kilka książek
:-))))))))
> Czekam więc na jakieś porady i podtrzymujące na duchu posty od tych,
którym
> się udało :-)
> I przy okazji, może przepis na tę zupkę kapuścianą- odchudzającą? ;-)
Jest tylko jeden patent i metoda tak naprawde: odrzucasz z menu chleb,
maslo, mieso, slodycze. Uzywasz oliwy z oliwek, duzo warzyw duszonych
smazobych jak tam chcesz. Zamiast smietany jogurt. No i po prostu male
porcje - naprawde wszelie inne diety koncza sie fektem jo-jo. A tu trzeba
raz na zawsze przestawic sie na jedzenie w stylu srodziemnomorksim. Rybe tez
mozna jesc, a jesli juz musisz mieso to drob, ale nie smazony. Gotowany tez
pyszny. Albo duszony. Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 18:09:49
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocy
"misiczka" <m...@w...pl> wrote in message
news:9sucpo.3vvlq37.1@misica.org.invalid...
> Czekam więc na jakieś porady i podtrzymujące na duchu posty od tych,
którym
> się udało :-)
Ja mogę Cię ewentualnie podtrzymać na duchu... Mnie się udało :-))) Przepisu
nie podam bo nie chcę nikogo namawiać do samobójstwa:-))) Ale jak zechcesz
to na pewno Ci się uda:-))) Pomogło by Ci na pewno gdybyś się świeżo
zakochała na przykład...:-))) Albo gdybyś przez trzy lata nie mogła wejść w
nic co na półkach i wieszakach w sklepie...
Ja schudłam tak ze 23 kilo w ciągu niecałego pół roku i jeszcze mi ze 4
zostało ale to już pestka :-))) I wchodzą w spodnie sprzed 10 lat - to chyba
najlepsza nagroda:-))) I mąż mnie z domu nie chce wypuszczać - to znaczy że
już jest dobrze :-))) I nawet czasem mogę sobie zjeść to na co mam akurat
ochotę - na przykład żółtka z połowa kilogramu cukru:-)))
Na pewno Ci się uda jak się zaprzesz:-)))
Pozdrawiam
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 18:51:00
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocyPowiem wam,z e najtrudniej to zrzucic 5,6 kg - duzo latwiej 25;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 19:00:05
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocymisiczka wrote:
> Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, ze moja waga osiągnęła już
> apogeum.
optymistka!
Też tak myślałem, że to apogeum, ale nie. Można utyć.
Pamiętaj:
1. nie ma tego złego, co by na jeszcze gorsze nie wyszło.
2. Wszystko, co sprawia w życiu przyjemność jest niezdrowe, niemoralne albo
powoduje tycie.
Waldek, grubszy niż przed rokiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 19:02:35
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocy
"waldemar z domu" <w...@t...de> wrote in message
news:9suevd$lhe$02$1@news.t-online.com...
> misiczka wrote:
>
> > Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, ze moja waga osiągnęła już
> > apogeum.
>
> optymistka!
> Też tak myślałem, że to apogeum, ale nie. Można utyć.
>
> Pamiętaj:
> 1. nie ma tego złego, co by na jeszcze gorsze nie wyszło.
> 2. Wszystko, co sprawia w życiu przyjemność jest niezdrowe, niemoralne
albo
> powoduje tycie.
>
> Waldek, grubszy niż przed rokiem.
Waldek a co z chorobami wynikajacymi z otylosci? Moze zamiast byc takim
optymista czas na diete?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 19:32:36
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocy
>> > Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, ze moja waga osiągnęła już
>> > apogeum.
>>
>> optymistka!
>> Też tak myślałem, że to apogeum, ale nie. Można utyć.
>>
>> Pamiętaj:
>> 1. nie ma tego złego, co by na jeszcze gorsze nie wyszło.
>> 2. Wszystko, co sprawia w życiu przyjemność jest niezdrowe, niemoralne
> albo
>> powoduje tycie.
>>
>> Waldek, grubszy niż przed rokiem.
>
> Waldek a co z chorobami wynikajacymi z otylosci? Moze zamiast byc takim
> optymista czas na diete?
wiem. Ale nie jestem takim optymistą, aby twierdzić, że to apogeum.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 19:39:01
Temat: Re: dość obżarstwa! ; -)- pomocy> Powiem wam,z e najtrudniej to zrzucic 5,6 kg - duzo latwiej 25;-)
Cos w tym jest, bo od wielu lat probuje zrzucic 5 kilo...
(teraz w trakcie kolejnego probowania...)
Kalina
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 20:14:50
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocy
"waldemar z domu" <w...@t...de> wrote in message
news:9sugsb$m9j$04$1@news.t-online.com...
> wiem. Ale nie jestem takim optymistą, aby twierdzić, że to apogeum.
>
> Waldek
Ha! Po prostu nie wiesz, ile ja ważę ;-)))))))
--
pozdrawiam, misiczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 21:24:48
Temat: Re: dość obżarstwa! ;-)- pomocy"Katarzyna T. Nowak" wrote:
> Jest tylko jeden patent i metoda tak naprawde: odrzucasz z menu chleb,
> maslo, mieso, slodycze. Uzywasz oliwy z oliwek, duzo warzyw duszonych
> smazobych jak tam chcesz. Zamiast smietany jogurt. No i po prostu male
> porcje - naprawde wszelie inne diety koncza sie fektem jo-jo. A tu trzeba
> raz na zawsze przestawic sie na jedzenie w stylu srodziemnomorksim. Rybe tez
> mozna jesc, a jesli juz musisz mieso to drob, ale nie smazony. Gotowany tez
> pyszny. Albo duszony. Kaska
generalnie raczej nie smazyc tylko na parze gotowac lub dusic.
i nie podjadac swinstw miedzy posilkami! jesli juz to owocka. wlasnie,
jesli jabluszko to przed a nie po obiedzie.
i jesc wczesniej niz pozniej. czyli ostatni posilek o 17-18 a nie 23....
i pic nie zapominac.
i jesc kilka mniejszych posilkow a nie jeden ogromny i to wieczorem.
no, powodzenia :)
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |