« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-18 12:10:17
Temat: frytki :)
Witam wszystkich :)
Nie jestem zwolennikiem wyszukiwania zywnosci "tej szkodliwej bo ma
Exxx" ale mysle ze to warto poczytac:
http://tajnedokumenty.com/MDfrytki.html
--
jorgi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-18 12:24:23
Temat: Re: frytki :)Ireneusz Rogala napisał(a):
> Witam wszystkich :)
>
> Nie jestem zwolennikiem wyszukiwania zywnosci "tej szkodliwej bo ma
> Exxx" ale mysle ze to warto poczytac:
>
> http://tajnedokumenty.com/MDfrytki.html
====
Już było...
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 12:41:58
Temat: Re: frytki :)W liście z czw, 18-03-2004, godz. 13:24 +0100, waldek napisał:
> > Nie jestem zwolennikiem wyszukiwania zywnosci "tej szkodliwej bo ma
> > Exxx" ale mysle ze to warto poczytac:
> > http://tajnedokumenty.com/MDfrytki.html
> ====
> Ju byo...
a to sorry, nie dotarlem tak daleko wstecz :)
--
jorgi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 13:06:26
Temat: Re: frytki :)"Ireneusz Rogala" <j...@w...pl> wrote in message
news:1079611817.10443.4.camel@jorgi.t1.gda.wp-sa.pl.
..
> http://tajnedokumenty.com/MDfrytki.html
A było zapłacić za tłumaczenie porządnemu tłumaczowi, który "vegetable
oil" nie przekłada na "olej warzywny"... Dalej nie czytałam, zdegustowana.
;-)
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 13:30:17
Temat: Re: frytki :)W liście z czw, 18-03-2004, godz. 13:06 +0000, Hanna Burdon napisał:
> "Ireneusz Rogala" <j...@w...pl> wrote in message
> news:1079611817.10443.4.camel@jorgi.i tak dalej...
ten cytat naprawde nie jest konieczny ;(
> > http://tajnedokumenty.com/MDfrytki.html
> A było zapłacić za tłumaczenie porządnemu tłumaczowi, który "vegetable
> oil" nie przekłada na "olej warzywny"... Dalej nie czytałam, zdegustowana.
> ;-)
Mnie to raczej rozbawilo, szczegolnie "chwasty morskie". Ale generalnie
nie to jest istota tego textu.
--
jorgi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 13:45:12
Temat: Re: frytki :)imho najbardziej zblizone do mckaczora frytek sa 1.2.3 makkejna. robilem
kiedys w piekarniku, z minimalna iloscia oleju, wyszly bardzo podobne, moze
nie w smaku ale takie cienkie i chrupiace.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 14:26:57
Temat: Re: frytki :)W liście z czw, 18-03-2004, godz. 14:45 +0100, piosz napisał:
> imho najbardziej zblizone do mckaczora frytek sa 1.2.3 makkejna. robilem
> kiedys w piekarniku, z minimalna iloscia oleju, wyszly bardzo podobne, moze
> nie w smaku ale takie cienkie i chrupiace.
Cos kiedys wyczytalem ze w Polsce dla MC$ frytki robi/robilo Aviko. Wiec
nie zdziwlbym sie gdyby podobnego ksztaltu i smaku produkt moze bylo
kupic w sklepie. Cala filozofia w oleju i ewentualnych do niego
dodatkach.
--
jorgi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-18 16:52:51
Temat: Re: frytki :)Ireneusz Rogala ( j...@w...pl ) napisał:
>
> Witam wszystkich :)
>
> Nie jestem zwolennikiem wyszukiwania zywnosci "tej szkodliwej bo ma
> Exxx" ale mysle ze to warto poczytac:
>
> http://tajnedokumenty.com/MDfrytki.html
Dzięki za linka - ciekawy materiał.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |