grzybek "tybetanski"
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2015-11-02 22:44:48
Temat: grzybek "tybetanski"Od: "samya" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam Grupe serdecznie :)
Mysle, ze jest wsrod Was wielu uzytkownikow tzw. grzybka (znanego i
przekazywanego sobie "po sasiedzku" jeszcze w latach 80-tych).
Dostalam to dziwo kilka miesiecy temu. Hodowalam przez kilka tygodni bez
zadnych problemow - kwasil mleko i rozrastal sie doskonale. Oczywiscie mleko
mial zmieniane zgodnie z zaleceniami raz na dobe (w czasie upalow czesciej,
bo tez kwasil mocniej).
Pod koniec wakacji wyjechalam na 4 dni - postanowilam "odsapnac" od grzybka
i dac mu odpoczac od produkcji, wiec wg zalecen rozmaitych ekspertow
grzybkowych, wyplukalam dokladnie, zalalam woda i zostawilam w lodowce.
Po powrocie zmusilam tybetanca do pracy - no podjal, owszem, ale mi
rozpoczal strajk wloski i zaczal mi sie slamarzyc. Znaczy sie, zrobil sie
sluzowaty.
Nie lubie nieestetycznych obrazkow w pozywieniu. Dalam mu jeszcze 2 szanse
sadzac, ze sie nie "rozkrecil", ale trzeci "kefir" wyprodukowany ze
sluzowatych ziaren poszedl wraz z pierwszym i drugim w kanał. Wywalilam tez
calego grzybka z przyczyn obrzydliwych.
Dostalam nowa porcje - z tego samego szczepu. Przez jakies 5 tyg pracowal
rewelacyjnie. Ostatnio - mimo, ze traktowalam go milosciwie i jak Pani
Kolezanka przykazala (wszelkie grzybki mam od jednej osoby, u ktorej
rozwijaja sie doskonale) - znów zauwazylam sluz.
Zapewne robie jakis blad, ale nie mam pojecia jaki.
Podpowiedzcie prosze co moge robic zle - trzymam sie scisle zalecen hodowli
grzybka.
To, ze "nie mam reki" sprawdza sie doskonale w przypadku kwiatkow -
wszystkie u mnie padly ... Mam nadzieje, ze grzybka to nie dotyczy...
Prosze, podzielcie sie doswiadczeniami i sugestiami, skad ta sluzowata
konsystencja.
Pozdrawiam
@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2015-11-02 22:54:11
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
"samya" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:n18lgg$i7i$1@node2.news.atman.pl...
> Prosze, podzielcie sie doswiadczeniami i sugestiami, skad ta sluzowata
> konsystencja.
Dla mnie, ginebiologa-amatora, brzmi to jak infekcja bakteryjna ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2015-11-02 23:17:37
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: "samya" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:n18ltu$s2d$1@dont-email.me...
> "samya" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:n18lgg$i7i$1@node2.news.atman.pl...
>> Prosze, podzielcie sie doswiadczeniami i sugestiami, skad ta sluzowata
>> konsystencja.
>
> Dla mnie, ginebiologa-amatora, brzmi to jak infekcja bakteryjna ;-)
ale amatora, prawda ? :)
@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2015-11-03 00:08:14
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu .11.2015 o 22:44 samya <s...@p...onet.pl> pisze:
> Mysle, ze jest wsrod Was wielu uzytkownikow tzw. grzybka (znanego i
> przekazywanego sobie "po sasiedzku" jeszcze w latach 80-tych).
> Dostalam to dziwo kilka miesiecy temu. Hodowalam przez kilka tygodni bez
> zadnych problemow - kwasil mleko i rozrastal sie doskonale. Oczywiscie
> mleko mial zmieniane zgodnie z zaleceniami raz na dobe (w czasie upalow
> czesciej, bo tez kwasil mocniej).
Wprawdzie nie miałem do czynienia akurat z grzybkiem tybetańskim, ale
sporo o fermentacji mlekowej można wyczytać na różnych portalach.
Śluzowacenie mleka w trakcie fermentacji jest dość szeroko opisywane, na
przykład:
http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/mikrobiologia-zywnosc
i/
Ale radzę też szukać dalej, mając na uwadze:
Bakterie homofermentacyjne (z rodziny Lactococcus, Lactobacillus)
wytwarzają z cukrów praktycznie czysty kwas mlekowy;
Bakterie heterofermentacyjne (z rodziny Leuconostac, Lactobacillus) oprócz
kwasu mlekowego, wytwarzają też produkty uboczne, które często są
niepożądane.
Obok fermentacji mlekowej zachodzi też często szkodliwa fermentacja
pseudomlekowa.
Problemem może być mleko zakażone niewłaściwymi szczepami bakterii.
Cóż można poradzić?
Na szybko - pobieżnie wyczytałem, że owe grzybki przed każdą produkcją
należy dokładnie
i wielokrotnie przepłukać wodą. To wydaje się jest kluczowe!
Zdradź proszę, jakiego mleka używasz do hodowli?
To kolejny problem, mleko "prosto od krowy" z zasady może być
zanieczyszczone.
Źródła podają, by nie używać mleka przegotowanego. Jak sądzę, również
pasteryzowanego "wysoko", czyli UHT (które często wręcz smakuje jak
przypalone).
Ale można pewnie próbować użyć mleka poddanego tzw. pasteryzacji
długotrwałej (63 st. C przez 30 minut), lub łagodnej (72 st. C przez 15-30
sekund).
Grzybek jest kolonią bakterii i drożdży (jak podają źródła, ale niestety
bez szczegółów), zatem takie pasteryzowane mleko nie będzie pewnie
przeszkodą w otrzymaniu "kefirku". Oczywiście poza UHT :)
Natomiast zawsze użycie mleka "świeżego" bez pasteryzacji może zakończyć
się śluzowatym produktem (co może być szkodliwe dla zdrowia).
Nb próbowałem kiedyś postawić mleko z tzw. mlekomatu na kwaśne - efekt był
właśnie śluzowaty i wylądował w ściekach!
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2015-11-03 03:10:46
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.x7hw70jvmtaby1@tncap.home...
> Źródła podają, by nie używać mleka przegotowanego. Jak sądzę, również
> pasteryzowanego "wysoko", czyli UHT (które często wręcz smakuje jak
> przypalone).
>
> Ale można pewnie próbować użyć mleka poddanego tzw. pasteryzacji
> długotrwałej (63 st. C przez 30 minut), lub łagodnej (72 st. C przez 15-30
> sekund).
>
> Grzybek jest kolonią bakterii i drożdży (jak podają źródła, ale niestety
> bez szczegółów), zatem takie pasteryzowane mleko nie będzie pewnie
> przeszkodą w otrzymaniu "kefirku". Oczywiście poza UHT :)
Dlaczego "grzybek" miałby mieć problem z mlekiem UHT?
Nie poradzi sobie z białkami temperaturą zdenaturowanymi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2015-11-03 08:08:52
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu .11.2015 o 03:10 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> "Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
> news:op.x7hw70jvmtaby1@tncap.home...
>> Źródła podają, by nie używać mleka przegotowanego. Jak sądzę, również
>> pasteryzowanego "wysoko", czyli UHT (które często wręcz smakuje jak
>> przypalone).
>>
>> Ale można pewnie próbować użyć mleka poddanego tzw. pasteryzacji
>> długotrwałej (63 st. C przez 30 minut), lub łagodnej (72 st. C przez
>> 15-30 sekund).
>>
>> Grzybek jest kolonią bakterii i drożdży (jak podają źródła, ale
>> niestety bez szczegółów), zatem takie pasteryzowane mleko nie będzie
>> pewnie przeszkodą w otrzymaniu "kefirku". Oczywiście poza UHT :)
>
> Dlaczego "grzybek" miałby mieć problem z mlekiem UHT?
> Nie poradzi sobie z białkami temperaturą zdenaturowanymi?
Zanim cokolwiek napiszesz - czytaj całość kontekstu, o ile jeszcze język
polski Ci nieobcy.
Profani nie widzą różnicy - mleko UHT, czy jakieś tam inne...
Zachowujący kubki smakowe w dobrej kondycji doskonale wiedzą, dlaczego
mleko UHT mlekiem jest tylko pozornie :)
EOT z Tobą, miszczu...
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2015-11-03 09:17:03
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu .11.2015 o 00:08 Trefniś <t...@m...com> pisze:
> W dniu .11.2015 o 22:44 samya <s...@p...onet.pl> pisze:
(...)
> Grzybek jest kolonią bakterii i drożdży (jak podają źródła, ale niestety
> bez szczegółów)
(...)
Wystarczyło poszukać głębiej:
http://vitalia.pl/artykul6548_Grzybek-tybetanski-jak
ie-sa-podstawy-jego-skutecznosci.html
Dość obszernie podano zawartość grzybka tybetańskiego.
Oczywiście nie mogę brać odpowiedzialności za rzetelność :)
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2015-11-03 13:10:23
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.x7ijg2vfmtaby1@tncap.home...
> W dniu .11.2015 o 03:10 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>
>> "Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
>> news:op.x7hw70jvmtaby1@tncap.home...
>>> Źródła podają, by nie używać mleka przegotowanego. Jak sądzę, również
>>> pasteryzowanego "wysoko", czyli UHT (które często wręcz smakuje jak
>>> przypalone).
>>>
>>> Ale można pewnie próbować użyć mleka poddanego tzw. pasteryzacji
>>> długotrwałej (63 st. C przez 30 minut), lub łagodnej (72 st. C przez
>>> 15-30 sekund).
>>>
>>> Grzybek jest kolonią bakterii i drożdży (jak podają źródła, ale
>>> niestety bez szczegółów), zatem takie pasteryzowane mleko nie będzie
>>> pewnie przeszkodą w otrzymaniu "kefirku". Oczywiście poza UHT :)
>>
>> Dlaczego "grzybek" miałby mieć problem z mlekiem UHT?
>> Nie poradzi sobie z białkami temperaturą zdenaturowanymi?
>
> Zanim cokolwiek napiszesz - czytaj całość kontekstu, o ile jeszcze język
> polski Ci nieobcy.
Nie zakrywaj swojej nieudolności w formuowaniu wypowiedzi
moją nieumiejętnością czytania - fakt, pisałeś o zmienionym
zmaku, przypalenizną, ale nie powinna ona być przeszkodą
w otrzymaniu "kefirku", jak ktoś lubi przypalony kefirek, prawda?
> Profani nie widzą różnicy - mleko UHT, czy jakieś tam inne...
> Zachowujący kubki smakowe w dobrej kondycji doskonale wiedzą, dlaczego
> mleko UHT mlekiem jest tylko pozornie :)
No coż... widzę że narzucasz innym ludziom swoje smaki.
> EOT z Tobą, miszczu...
Jasne... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2015-11-03 13:34:24
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu .11.2015 o 13:10 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> "Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
> news:op.x7ijg2vfmtaby1@tncap.home...
(...)
>> EOT z Tobą, miszczu...
>
> Jasne... :-)
Wyproś grzecznie przez drzwi - oknem wejdzie :(
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2015-11-03 13:41:52
Temat: Re: grzybek "tybetanski"Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.x7iyjmobmtaby1@tncap.home...
> W dniu .11.2015 o 13:10 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>
>> "Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
>> news:op.x7ijg2vfmtaby1@tncap.home...
>
> (...)
>>> EOT z Tobą, miszczu...
>>
>> Jasne... :-)
>
> Wyproś grzecznie przez drzwi - oknem wejdzie :(
Naucz się co to jest grupa dyskusyjna, bo widzę że nie wiesz
i mylisz ją ze swoim własnym domem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |