Strona główna Grupy pl.sci.psychologia homoseksualizm

Grupy

Szukaj w grupach

 

homoseksualizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-07-11 12:38:24

Temat: Re: homoseksualizm
Od: "Axel D." <a...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

j...@f...polbox.pl wrote:

> Dziecko na poczatku nie zrozumie a potem wychowujac sie tak
> moze ptrzyjac ze tak ma byc i moze robic to samo ....

bzdura! - ja mam normalnych rodzicow, a jednak jestem gejem.

axel d.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-07-11 13:27:13

Temat: Re: homoseksualizm
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Axel D." wrote:
> ten temat byl juz tu poroszany wiele razy, ale ripostujac na twoja
> wypowiedz: a co kosciol na to, kiedy kobieta jest bezplodna i chce wejsc
> w zwiazek malzenski z mezczyzna - czy kosciol tez sie sprzeciwia w takim
> przypadku?

Czy naprawdę nie uważacie, że ta dyskusja nie na tą grupę tylko na religię??

A co do Waszych "rozterek" to nieprawdą jest wcześniejsza wypowiedź bo małżeństwo
to związek dwojga ludzi, a nie także ich potomstwa to raz, a dwa bezpłodność
nie stanowi przeszkody w zawarciu małżeństwa pod warunkiem, że drugi małżonek
wie o tym, lub też oboje nie zdają sobie z tego sprawy.
Zatajona przez partnera bezpłodność - jak również inna choroba - powoduje, że
małżeństwo
jest traktowane jako nieważne.

pozdrawiam
Arek

--
Najciekawsze miejsce w Sieci?
Sprawdź: http://www.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 14:51:01

Temat: Odp: homoseksualizm
Od: "Dark" <d...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Axel D. <a...@f...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@f...com.pl...
> n...@p...ninka.net wrote:
> >
>
> > Tu prawde mowiac nie wiem co sadzic na ow temat.
> > Ciekawa jestem, czy ktos pokusil sie - ba - czy w ogole sa znane
> > przypadki dzieci wychowywanych przez homoseksualistow.
> >
>
> moj przyjaciel w wieku 25 lat zdecydowal, ze ma juz dosyc podwojnego
> zycia i rozwiodl sie z zona oswiadczajac, ze jest homoseksualista. ich
> syn mial wtedy 12 lat i postanowil, ze chce po rozwodzie zamieszkac z
> ojcem. wyrosl na porzadnego czlowieka.
> to jedyny przypadek jaki znam.
>
> axel d.

A to ciekawe...bo albo Twój przyjaciel spłodził syna w wieku 13 lat albo nie
jest biologicznym ojcem.

Ten przypadek rzeczywiście nie udowadnia nic!

Dark


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 15:01:16

Temat: Odp: homoseksualizm
Od: "eveness" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> bzdura! - ja mam normalnych rodzicow, a jednak jestem gejem.
>

nie chodzi o twoich rodzicow tylko ewentualne dzieci
ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 16:34:10

Temat: Re: homoseksualizm
Od: Jaroslaw Sakowski <j...@p...leszno.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

"Milena W." <a...@a...pl> writes:

> potocznej opinii, jest po prostu innością (nawiasem mówiąc wśród zwierząt
> też występują przypadki homoseksualizmu - czy to nie argument za tym, że
> jest to coś zgodnego z naturą ?). Niewykluczone jednak, że lekarze

Nie jest poniewaz zwierzeta nie maja duszy :)))
No chyba ze nie uznajesz pojecia duszy - wtedy masz statystyke :)))
Zdecyduj sie.

> Kościół uważa homoseksualizm za grzech. Trudno się dziwić, nie może
> przecież

Pojecie grzechu dotyczy osob zglaszajacych akces do danej denominacji
religijnej. Grzechow nie bedacych ani przestepstwami ani powszechnie
potepianymi czynami jest o wiele wiecej. Na pl.soc.religia Tobie to
dokladniej wytlumacza. Zreszta grzech zalezy tak naprawde od religii
a tych troche jest.

> zaprzeczyć temu, co jest napisane w Biblii - Jezus powiedział, że
> cudżołożnicy, złodzieje, pijacy i właśnie mężczyźni sypiający ze sobą nie
> wejdą do Królestwa Bożego.

A jak ktos nie chce wejsc do tego krolestwa to co z nim bedzie ?
Wystarczy ze ja w ogole nie chce czy cos jeszcze musze nabroic ?
I co musze zbroic ?

> Wychodzi na to, że uważa związki homoseksualne za zło, z którym
> trzeba walczyć. Kościół też, jak to pokazała przeszłość, nie

Walczyc to trzeba z bzdurami na sci np. z uzywaniem pojeci ktore maja
wiele znaczen albo nie maja zadnego (grzechy, krolestwo niebieskie).

> Mam w związku z tym do Was pytanie, co sądzicie na temat homoseksualizmu,
> dla mnie to tym bardziej nurtujące pytanie, bo nie chciałabym być
> nietolerancyjna wobec homoseksualistów, mimo iż ich nie rozumiem, a
> z

To Ty jestes nietolerancyjna dla tych dla ktorych oglosza krucjate ?
To jak jutro powiedza ze mordercy cudzoloznic sa swieci to bedziesz
ich wielbic ?

> drugiej strony, gdyby okazało się, że naukowcy nie mylą się twierdząc, że
> nie ma potrzeby z homoseksualizmem walczyć, to czy to by znaczyło, że Jezus
> nie rozumiał tego problemu ?

Mogl nie rozumiec - w koncu troche lat temu pisali te basnie. Nie bylo
wtedy genetyki, ulamkow, pojecia nieskonczonosci, etyki niezaleznej,
eksperymentow Axelroda, odkryc astronomicznych, teorii informacji i
paru innych pozytecznych rzeczy.

> Jak Kościół wyjaśni jego stanowisko ?

Mistycznie.

--
Jaroslaw Sakowski
alternative e-mail : s...@z...tpnet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 16:48:49

Temat: Re: Odp: homoseksualizm
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dark wrote:
> A to ciekawe...bo albo Twój przyjaciel spłodził syna w wieku 13 lat
> albo nie jest biologicznym ojcem.
> Ten przypadek rzeczywiście nie udowadnia nic!

Ależ udowadnia, że ktoś chce na siłę coś udowodnić ;))

Arek

--
Najciekawsze miejsce w Sieci?
Sprawdź: http://www.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 16:53:38

Temat: Re: homoseksualizm - dualizm duszy i ciala
Od: "Teufel" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj,

Moze to co napisze bedzie moze jakims innym spojrzeniem na kwestie
homoseksualizmu.

Napisze to generalnie z punktu widzenia tozsamosci zywej istoty
- nie widzianej jako dany gatunek ciala z odmiennoscia plciowa
(czlowiek, zwierze, samiec, samica) ale jako:

zywej istoty - czujacej jazni - duszy obleczonej w materialny
umysl oraz materialne cialo,

a takze w kontekscie reinkarnacji.

Umysl jest nosnikiem tendencji, preferencji, zapisem wrazen zmyslowych.
Zgodnie z Bhagavad Gita, zywa istota otrzymue cialo zgodnie z jej koncepcja
zycia i pragnieniami i tendencjami i stosownie do stanu umyslu otrzymuje
odpowiednio skonstruowane zmysly pozwalajace cieszyc sie tymi pozadanymi
smakami a globalnie - odpowiednie cialo. Innymi rzeczami cieszy sie ktos
kto ma cialo ludzkie, innymi - zwierzece, niemniej cialo materialne jest
manifestacja koncepcji zycia - umyslu.

Homoseksualizm jest to sytuacja kiedy osoba - jazn doswiadcza tendencji
i preferencji seksualnych sprzecznych z budowa ciala - czyli np. ma
atrakcje seksualna do mezczyzn posiadajac cialo mezczyzny. Moze to
wynikac z niespojnych przyzwyczajen i przywiazan z poprzedniego zycia -
ale niemniej sam mechaznim bazuje na tym, ze osoba nie jest umyslem,
nie jest swoim cialem. Cialo fuzyczne i umysl (sibtelne cialo materialne) sa
odmiennymi
"warstwami" oblekajacymi dusze.

Co do kwestii grzechu, to generalnie kazda religia zaklada ze nie kazda
tendencja
w tym seksualna powinna byc puszczona wolno - czyli powinno sie z nia
dzialac.
Dodatkowo w kontekscie tego co napisalem powyzej i w kontekscie rozwoju
duchowego zasada jest nauka nieulegania tendencjom nizszego ja.
Co prawda aktualnie wielu ludzi wyznaje zasade = twoje tendencje to jestes
ty i powinienes dzialac zgodnie z nimi i to nie jest grzech a ty masz
"zahamowanie"
wynikajace np. z uczestnictwa w dziecinstwie na lekcji religii ktore ci nie
pozwala
byc soba czyli byc szczesliwym niemniej wtedy pada pytanie: a co jesli moja
tendencja, czyli to co czuje i chce robic to seks z dziecmi? Czy takze
powinienem
isc za tym, w koncu to przeciez ja? Albo moja tendencja preferencja
seksualna
to orgazm polaczony z rozpruwaniem nozem brzucha kochance?
Jest to bardzo powazna kwestia i prawde mowiac nie da sie tego w skrocie
wyjasnic i przedstawic.

Co do wychowywania dzieci to od razu mozna powiedziec, ze w sytuacji kiedy
jest to spolecznie nieakceptowalne, bedzie to nieszczesciem dla dziecka
(Mirek
co tam slychac u twoich tatusiow?) i wtedy nalezy zapytac takich rodzicow -
czym sie kieruja, bo chyba nie dobrem dziecka kiedy wiadomo od razu
ze bedzie to przyczyna nieszczescia a egoistyczna checia cieszenia sie tym
dzieckiem.

To tyle

Pozdrawiam

T.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 17:30:55

Temat: Re: homoseksualizm
Od: "pacooh" <p...@h...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć
Uważam, że małżeństwa homoseksualne powinny być zalegalizowane, chociażby ze
względów prawno podatkowych.
Co do adopcji dzieci to jestem przeciwna, bo nie wyobrażam sobie jakie
piekło by to dziecko przeżyło w szkole mówiąc, że jego rodzice to Marek i
Jurek. Takich sprzeciwów można by było wypisać tonę to jest jeden dość
banalny, a jak ważny.
Pozdrawiam wszystkich
beluka

Milena W. napisał(a) w wiadomości: ...
>Przepraszam, jeśli poruszę temat, który już był.
>Wczoraj w "Faktach" było wspomniane o dyskusjach toczących się w wielu
>krajach, dotyczących legalizacji związków homoseksualnych. Lekarze
twierdzą,
>że homoseksualizm nie jest ani chorobą, ani zboczeniem jak to jest w
>potocznej opinii, jest po prostu innością (nawiasem mówiąc wśród zwierząt
>też występują przypadki homoseksualizmu - czy to nie argument za tym, że
>jest to coś zgodnego z naturą ?). Niewykluczone jednak, że lekarze się
mylą.
>Kościół uważa homoseksualizm za grzech. Trudno się dziwić, nie może
przecież
>zaprzeczyć temu, co jest napisane w Biblii - Jezus powiedział, że
>cudżołożnicy, złodzieje, pijacy i właśnie mężczyźni sypiający ze sobą nie
>wejdą do Królestwa Bożego. Wychodzi na to, że uważa związki homoseksualne
za
>zło, z którym trzeba walczyć. Kościół też, jak to pokazała przeszłość, nie
>był nieomylny, zaprzeczał np. temu, że to Ziemia kręci się wokół Słońca, bo
>niezgadzało się to z jego nauką.
>
> Mam w związku z tym do Was pytanie, co sądzicie na temat homoseksualizmu,
>dla mnie to tym bardziej nurtujące pytanie, bo nie chciałabym być
>nietolerancyjna wobec homoseksualistów, mimo iż ich nie rozumiem, a z
>drugiej strony, gdyby okazało się, że naukowcy nie mylą się twierdząc, że
>nie ma potrzeby z homoseksualizmem walczyć, to czy to by znaczyło, że Jezus
>nie rozumiał tego problemu ? Jak Kościół wyjaśni jego stanowisko ?
>
>Dalej idzie problem małżeństw homoseksualnych, czy takie pary powinny mieć
>możliwość adoptowania dzieci ? Zawsze się mówiło, że dla dziecka najlepiej
>jest, jeśli ma przy sobie obydwoje rodziców (kobietę i mężczyznę).
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 17:37:09

Temat: Re: homoseksualizm - dualizm duszy i ciala
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Teufel <t...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8kfg03$fe6$...@o...biskupin.wroc.pl...

> ale niemniej sam mechaznim bazuje na tym, ze osoba nie jest umyslem,
> nie jest swoim cialem. Cialo fuzyczne i umysl (sibtelne cialo materialne)
sa
> odmiennymi
> "warstwami" oblekajacymi dusze.

Czy przypadkiem nie pomyliło Ci się z transseksualizmem?

> a co jesli moja
> tendencja, czyli to co czuje i chce robic to seks z dziecmi? Czy takze
> powinienem
> isc za tym, w koncu to przeciez ja? Albo moja tendencja preferencja
> seksualna
> to orgazm polaczony z rozpruwaniem nozem brzucha kochance?

Przecież nie mówimy o przemocy seksualnej, tylko o dobrowolnym związku
dwojga ludzi, wprawdzie tej samej płci, ale jednak DOBROWOLNYM, więc
porównywanie go do zabójstwa czy pedofilii nie ma żadnego sensu!

> czym sie kieruja, bo chyba nie dobrem dziecka kiedy wiadomo od razu
> ze bedzie to przyczyna nieszczescia

A skąd tak od razu to wiadomo? Masz jakieś niezbite dowody, że
homoseksualizm jest "nabywany" drogą socjalizacji?

Pozdrawiam,
Diana


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 17:46:15

Temat: Re: homoseksualizm
Od: "CATHie" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Mam w związku z tym do Was pytanie, co sądzicie na temat homoseksualizmu,
>dla mnie to tym bardziej nurtujące pytanie, bo nie chciałabym być
>nietolerancyjna wobec homoseksualistów, mimo iż ich nie rozumiem, a z
>drugiej strony, gdyby okazało się, że naukowcy nie mylą się twierdząc, że
>nie ma potrzeby z homoseksualizmem walczyć,

moim zdaniem homoseksualiści nie mają wpływu na swoją orientację

to czy to by znaczyło, że Jezus
>nie rozumiał tego problemu ? Jak Kościół wyjaśni jego stanowisko ?

nie przypominam sobie, żeby Jezus wspominał coś o homoseksualistach, a
kościół ( i Kościół) i Jezus to zupełnie co innego


>Dalej idzie problem małżeństw homoseksualnych, czy takie pary powinny mieć
>możliwość adoptowania dzieci ?

nie wiem

Zawsze się mówiło, że dla dziecka najlepiej
>jest, jeśli ma przy sobie obydwoje rodziców (kobietę i mężczyznę).

takie dziecko mogłoby się poczuć dziwnie mając dwojga rodziców tej samej
płci

Wydaje mi się ,że homoseksualiści są też sami sobie winni, że inni ich nie
akceptują... nie powinni się tak bardzo afiszować ze swoją "innością",
chodzi mi tu o transwestytyzm, etc.

takie jest moje zdanie
K_asia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak znalezc prace?
Zdrada?
Re: Czy wierzysz w Boga ?
Co teraz zrobic ?
Wakacje z MEJEM

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą

zobacz wszyskie »