| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2015-07-19 04:54:02
Temat: Re: jajko ugotowane na twardoPszemol pisze:
> Ale zwykle ciężko jest obrać skorupy z takich 2-dniowych.
Łatwo. Pod warunkiem że nie dopuścisz do wysychania. W lodówce -
trzymasz w wodzie (a w ogóle przez dwa dni to i bez lodówki), w plecaku
- szczelny worek foliowy z odrobiną wody, może być w postaci nasączenia
ściereczki czy innego materiału porowatego.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2015-07-19 05:50:56
Temat: Re: jajko ugotowane na twardo"Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> wrote in message
news:55ab114a$0$8377$65785112@news.neostrada.pl...
> Pszemol pisze:
>> Ale zwykle ciężko jest obrać skorupy z takich 2-dniowych.
>
> Łatwo. Pod warunkiem że nie dopuścisz do wysychania. W lodówce - trzymasz
> w wodzie (a w ogóle przez dwa dni to i bez lodówki), w plecaku - szczelny
> worek foliowy z odrobiną wody, może być w postaci nasączenia ściereczki
> czy innego materiału porowatego.
Myślałem o tym schnięciu, muszę to wypróbować.
Zdaje się że ktoś inny poza mną nie ma oporów jeść
kilkudniowych jajców ugotowanych - dobrze wiedzieć :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2015-07-19 13:57:58
Temat: Re: jajko ugotowane na twardoDnia Sun, 19 Jul 2015 04:54:02 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
> Pszemol pisze:
>> Ale zwykle ciężko jest obrać skorupy z takich 2-dniowych.
>
> Łatwo. Pod warunkiem że nie dopuścisz do wysychania. W lodówce -
> trzymasz w wodzie (a w ogóle przez dwa dni to i bez lodówki), w plecaku
> - szczelny worek foliowy z odrobiną wody, może być w postaci nasączenia
> ściereczki czy innego materiału porowatego.
I d e a l n e warunki do szybszego psucia - ciepło i wilgoć :-]
--
XL
"W Europie narasta arogancja Żydów, a nie antysemityzm" - Stanisław
Michalkiewicz: https://www.youtube.com/watch?v=_n8UaecoYBU
Polecam od 5:08
Oraz:
http://www.owp.org.pl/index.php?option=com_content&t
ask=view&id=65&Itemid=11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2015-07-19 14:31:48
Temat: Re: jajko ugotowane na twardo"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:wxckwwttthse$.1uestc3vn0336.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 19 Jul 2015 04:54:02 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
>
>> Pszemol pisze:
>>> Ale zwykle ciężko jest obrać skorupy z takich 2-dniowych.
>>
>> Łatwo. Pod warunkiem że nie dopuścisz do wysychania. W lodówce -
>> trzymasz w wodzie (a w ogóle przez dwa dni to i bez lodówki), w plecaku
>> - szczelny worek foliowy z odrobiną wody, może być w postaci nasączenia
>> ściereczki czy innego materiału porowatego.
>
>
> I d e a l n e warunki do szybszego psucia - ciepło i wilgoć :-]
My lubimy takie zepsute...
Przez to nie musimy, tak jak Ty, jeść święconki już w Wielką Sobotę! :-)
A co powiesz na chinski delikates o nazwie Century Egg (Stuletnie Jaja)?
https://en.wikipedia.org/wiki/Century_egg
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stuletnie_jaja
"charakterystyczne dla kuchni chińskiej danie,
będące zakonserwowanym i przechowywanym
od kilku tygodni do kilku miesięcy jajkiem na twardo."
Miałem okazję je smakować z kolegą, Chinczykiem oczywiście,
parę tygodni temu. Choć niestety nierobione tradycyjną metodą :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2015-07-19 21:30:37
Temat: Odp: jajko ugotowane na twardo
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:mog58t$bfu$1@dont-email.me...
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:wxckwwttthse$.1uestc3vn0336.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 19 Jul 2015 04:54:02 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
>>
>>> Pszemol pisze:
>>>> Ale zwykle ciężko jest obrać skorupy z takich 2-dniowych.
>>>
>>> Łatwo. Pod warunkiem że nie dopuścisz do wysychania. W lodówce -
>>> trzymasz w wodzie (a w ogóle przez dwa dni to i bez lodówki), w plecaku
>>> - szczelny worek foliowy z odrobiną wody, może być w postaci nasączenia
>>> ściereczki czy innego materiału porowatego.
>>
>>
>> I d e a l n e warunki do szybszego psucia - ciepło i wilgoć :-]
>
> My lubimy takie zepsute...
Ugotowane jajka, zwlaszcza przechowywane w skorupkach, sa w miare odporne i
na temperature i na wilgoc. Ale szczerze mowiac w obecnych upalach nie
ryzykowalabym konsumpcji na trzeci dzien...
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2015-07-20 00:24:57
Temat: Re: Odp: jajko ugotowane na twardoDnia Sun, 19 Jul 2015 21:30:37 +0200, @ napisał(a):
> Ugotowane jajka, zwlaszcza przechowywane w skorupkach, sa w miare odporne i
> na temperature i na wilgoc.
Rozpuścić się nie rozpuszczą, ani bardziej nie ugotują. Gorzej z bakteriami
- zwłaszcza kiedy skorupka zgnieciona=nieszczelna, co w plecaku raczej
pewne.
--
XL
"W Europie narasta arogancja Żydów, a nie antysemityzm" - Stanisław
Michalkiewicz: https://www.youtube.com/watch?v=_n8UaecoYBU
Polecam od 5:08
Oraz:
http://www.owp.org.pl/index.php?option=com_content&t
ask=view&id=65&Itemid=11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2015-07-22 00:28:42
Temat: Re: Re:jajko ugotowane na twardoDnia Wed, 15 Jul 2015 21:00:41 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
> news:xj7nx60o4bt9$.38vswzdkksn1.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 15 Jul 2015 22:51:49 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>> A ja bardzo lubię właśnie jajka na twardo podczas np. długiej podróży :)
>>>> Może to kwestia skojarzeń, ale lubię je wtedy chyba bardziej niż na co
>>>> dzień, i taka podróż z jajkami na twardo i masą dodatków do chrupania w
>>>> postaci warzyw ma swój niepowtarzalny urok :) I kromeczka
>>>> pełnoziarnistego
>>>> chlebka... :) Oczywiście starszych jajek niż dwudniowe nie jadłam, ale
>>>> te
>>>> dwudniowe były ok, i nic mi się jeszcze nidgy nie stało, a jestem osobą
>>>> baaardzo wrażliwą :) Współtowarzysze podróży i wycieczek również ok :)
>>>
>>> Mnie jednak też odstrasza zapach siarkowodoru, jaki się wtedy unosi,
>>>
>> Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną' :)
>
> Ale nie jest to siarkowodór.
> Ten tak specyficznie śmierdzi że jest nie do pomylenia.
>
Napisałam: "Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną'."
W wyniku jakich reakcji chemicznych powstaje charakterystyczna woń jajek
gotowanych na twardo?
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2015-07-22 01:20:22
Temat: Re: Re:jajko ugotowane na twardoDnia Wed, 22 Jul 2015 00:28:42 +0200, Fragi napisał(a):
> Dnia Wed, 15 Jul 2015 21:00:41 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:xj7nx60o4bt9$.38vswzdkksn1.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 15 Jul 2015 22:51:49 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>> A ja bardzo lubię właśnie jajka na twardo podczas np. długiej podróży :)
>>>>> Może to kwestia skojarzeń, ale lubię je wtedy chyba bardziej niż na co
>>>>> dzień, i taka podróż z jajkami na twardo i masą dodatków do chrupania w
>>>>> postaci warzyw ma swój niepowtarzalny urok :) I kromeczka
>>>>> pełnoziarnistego
>>>>> chlebka... :) Oczywiście starszych jajek niż dwudniowe nie jadłam, ale
>>>>> te
>>>>> dwudniowe były ok, i nic mi się jeszcze nidgy nie stało, a jestem osobą
>>>>> baaardzo wrażliwą :) Współtowarzysze podróży i wycieczek również ok :)
>>>>
>>>> Mnie jednak też odstrasza zapach siarkowodoru, jaki się wtedy unosi,
>>>>
>>> Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną' :)
>>
>> Ale nie jest to siarkowodór.
To JEST siarkowodór.
>> Ten tak specyficznie śmierdzi że jest nie do pomylenia.
>>
> Napisałam: "Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną'."
> W wyniku jakich reakcji chemicznych powstaje charakterystyczna woń jajek
> gotowanych na twardo?
>
...czyli siarkowodór:
http://forum.vmc.org.pl/viewtopic.php?t=6860
--
XL
"W Europie narasta arogancja Żydów, a nie antysemityzm" - Stanisław
Michalkiewicz: https://www.youtube.com/watch?v=_n8UaecoYBU
Polecam od 5:08
Oraz:
http://www.owp.org.pl/index.php?option=com_content&t
ask=view&id=65&Itemid=11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2015-07-22 02:01:01
Temat: Re: jajko ugotowane na twardo"Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
news:1bp6qq8ufernc$.ifpmtff9u06z.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 15 Jul 2015 21:00:41 -0500, Pszemol napisał(a):
>> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:xj7nx60o4bt9$.38vswzdkksn1.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 15 Jul 2015 22:51:49 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>> Mnie jednak też odstrasza zapach siarkowodoru, jaki się wtedy unosi,
>>>>
>>> Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną' :)
>>
>> Ale nie jest to siarkowodór.
>> Ten tak specyficznie śmierdzi że jest nie do pomylenia.
>>
> Napisałam: "Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną'."
Wiem co napisałaś...
A czytałaś wypowiedź XL o H2S na którą odpisałaś?
Bo to był kontekst mojej wzmianki o siarkowodorze...
Czy Ty wiesz jak pachnie (śmierdzi) siarkowodór?
> W wyniku jakich reakcji chemicznych powstaje charakterystyczna woń jajek
> gotowanych na twardo?
Pewnie jakiś efekt termicznej denaturyzacji białek zawartych
w jajku... Ale charakterystyczna woń jajek na twardo w niczym
nie przypomina nawet charakterystycznej woni siarkowodoru,
jak próbuje argumentować XL. Najwyraźniej nie odróżnia zapachu
zepsutego jaja od zapachu ugotowanego jaja na twardo...
Faktem jest, że siarka jest składnikiem białek, i jest jej w jajkach
dużo, ale proces powstawania z tej siarki siarkowodoru wymaga
czasu i nie jest wystarczające zagotować jajko aby H2S uzyskać...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2015-07-22 21:08:08
Temat: Re: jajko ugotowane na twardoDnia Tue, 21 Jul 2015 19:01:01 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
> news:1bp6qq8ufernc$.ifpmtff9u06z.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 15 Jul 2015 21:00:41 -0500, Pszemol napisał(a):
>>> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
>>> news:xj7nx60o4bt9$.38vswzdkksn1.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 15 Jul 2015 22:51:49 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>> Mnie jednak też odstrasza zapach siarkowodoru, jaki się wtedy unosi,
>>>>>
>>>> Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną' :)
>>>
>>> Ale nie jest to siarkowodór.
>>> Ten tak specyficznie śmierdzi że jest nie do pomylenia.
>>>
>> Napisałam: "Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną'."
>
> Wiem co napisałaś...
> A czytałaś wypowiedź XL o H2S na którą odpisałaś?
>
Tak. Mam taki "dziwny" zwyczaj: czytam wypowiedzi osób, z którymi
rozmawiam :)
>
> Bo to był kontekst mojej wzmianki o siarkowodorze...
>
Ok. Zdziwiło mnie, że ze mną poruszasz ten temat, a nie bezpośrednio z Nią,
skoro to Ona "nazwała rzeczy po imieniu" i wspomniała o siarkowodorze, a ja
jedynie o specyficznym "zapachu".
>
> Czy Ty wiesz jak pachnie (śmierdzi) siarkowodór?
>
Tak. Mam nadzieję, że Ty też wiesz.
>
>> W wyniku jakich reakcji chemicznych powstaje charakterystyczna woń jajek
>> gotowanych na twardo?
>
> Pewnie jakiś efekt termicznej denaturyzacji białek zawartych
> w jajku... Ale charakterystyczna woń jajek na twardo w niczym
> nie przypomina nawet charakterystycznej woni siarkowodoru,
> jak próbuje argumentować XL. Najwyraźniej nie odróżnia zapachu
> zepsutego jaja od zapachu ugotowanego jaja na twardo...
> Faktem jest, że siarka jest składnikiem białek, i jest jej w jajkach
> dużo, ale proces powstawania z tej siarki siarkowodoru wymaga
> czasu i nie jest wystarczające zagotować jajko aby H2S uzyskać...
>
Mhm...
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |