| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-05 13:48:55
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/Dnia 2004-01-05 12:10, Użytkownik Miśkacy napisał:
> witam
> zauwazylem ze wszystkie zupy z torebki maja taki sam posmak ,ktory zle
> wplywa na ich jakość...
> zna ktos moze jakis sposob aby taką zupę uczynic zjadliwą?
> jakies przyprawy ? cos innego ? :)
Witaj!
Jesli nie masz czasu i musi byc szybko to:
- dolej troszke soku z ogorkow kiszonych (zakwasi),
- wkroj kielbaske swojska
- ugotuj jajko na twardo i pokroj w kosteczke.
- (mozesz tez ugotowac ziemniaczka i wkroic pokrojonego w kosteczke)
- na koniec troche smietany (jesli lubisz gesty to do smietany doloz
troszke maki)
- zagotuj
zapewniam cie ze 'tego' smaku nie bedzie
i powinno smakowac!
Ja kiedys zrobilam taki nic niemowiac co to jest i wszyscy prosili o
przepis :)
pozdrawiam i zycze smacznego
b.
--
Uwaga!
Jeśli chcesz napisać do mnie - usuń [usunxxx] z mojego adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-05 13:59:10
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/zapomnialam:(((
na talerzu posyp koperkiem :) (np. mrozonym)
ogorek z koperkiem swietnie sie komponuje
b.
--
Uwaga!
Jeśli chcesz napisać do mnie - usuń [usunxxx] z mojego adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 14:56:53
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/dzieki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 15:08:55
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/> In article <btbofo$mh5$1@atlantis.news.tpi.pl>, batory
> <b...@w...pl> wrote:
>
> > Panie Władysławie, na litość Boską!
>
>
> A można wiedzieć dokładnie co "na litość boską"?
>
> Władysław
Myślę po prostu, że ździebko Pan przesadza, ścigając Pana Marcina E. Hamerlę po
różnych postach, tylko po to, aby mu nawrzucać. Występuj Pan do sądu, jeśli
taka Pana wola, ale to jest lista o kuchni. A w sprawie żurku się Pan tu w w
ogóle nie wypowiedział.
Pozdrawiam - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 15:48:04
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:050120041356525186%wlalos@onet.pl...
> In article <v...@4...com>, Marcin E.
> Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> wrote:
. Idę jednak dzisiaj w pewnej sprawie do mojego
> adwokata, przy okazji poradzę się, co mogę zrobić w twojej sprawie.
No i doigrałeś się Hamerla...!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 16:03:05
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/In article <2...@n...onet.pl>, batory
<b...@p...onet.pl> wrote:
> > In article <btbofo$mh5$1@atlantis.news.tpi.pl>, batory
> > <b...@w...pl> wrote:
> >
> > > Panie Władysławie, na litość Boską!
> >
> >
> > A można wiedzieć dokładnie co "na litość boską"?
> >
> > Władysław
> Myślę po prostu, że ździebko Pan przesadza, ścigając Pana Marcina E. Hamerlę
> po
> różnych postach, tylko po to, aby mu nawrzucać
> . Występuj Pan do sądu, jeśli
> taka Pana wola, ale to jest lista o kuchni.
Tak, ale właśnie na tej liście zostałem chamsko zaatakowany, a
następnie pomówiony przez Marcina E. Hamerlę. Więc uważam, że tu też
powinieniem się przed tym pomówieniem bronić i, że tu wobec Was
wszystkich powinien on swoje kłamstwa odwołać i mnie przeprosić. Dziwię
się, że ma czelność dokonawszy przestępstwa w ogóle się tu pokazywać i
że znajdjuą się tacy, co go tolerują i bronią.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 16:23:21
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/Wladyslaw Los napisal(a):
>Tak, ale właśnie na tej liście zostałem chamsko zaatakowany, a
>następnie pomówiony przez Marcina E. Hamerlę. Więc uważam, że tu też
>powinieniem się przed tym pomówieniem bronić i, że tu wobec Was
>wszystkich powinien on swoje kłamstwa odwołać i mnie przeprosić.
Czlowieku, opanuj sie. Pomowieniem jest przede wszystkim Twoja
informacja o moich klamstwach w kontekscie hipotezy tozsamosci osoby
dzudzy i Twojej.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 18:00:29
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/In article <8...@4...com>, Marcin E.
Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> wrote:
> Czlowieku, opanuj sie. Pomowieniem jest przede wszystkim Twoja
> informacja o moich klamstwach w kontekscie hipotezy tozsamosci osoby
> dzudzy i Twojej.
:-) Bardzo idziesz mi na rękę pisząc takie listy, które dostarczają mi
materiału dowodowego, że nie tylko dokonałeś pomówiemia, ale nadal przy
tym trwasz. Rób tak dalej. :-)
Osobiście jednak wolałbym, żebyś swoje kłamstwa, proszę, odwołał, a
mnie przeprosił. Korona ci z głowy nie spadnie. (a może? ;-) ). Jeżeli
na dodatek usuniesz się na jakiś czas z tej listy, może zapomnę o
sprawie.
Radzę ci skonsultować się z prawnikiem, jak ja właśnie zrobiłem. Może
ci wytłumaczy, że lepiej na tym wyjdziesz, jeżeli swoje kłamstwa
odwołasz i mnie przeprosisz, niż jeżeli będziesz je podtrzymywał. Są
sposoby, na to, by w ostateczności ciebie do tego zmusić. Nie wiem czy
ci zależy na kłopotach, kosztach, niemiłym rozgłosie, wpisie do
rejestru skazanych, w końcu też zapewne jakiejś karze, a może też
sprawie cywilnej po zakończeniu karnej wraz z jej konsekwencjami.
Nic ci też nie pomoże wykręcanie kota ogonem i powoływaniem się na
"hipotezę tozsamosci osoby dzudzy i mojej", którą to hoipitezę sam
wyssałeś ze swego palca celem dokopania mi (nie umywszy wcześniej rąk).
Zreszą proszę, jak chcesz, wnieś wobec mnie oskarżenie o pomówienie.
Tylko mi ułatwisz sprawę.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 18:16:14
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/Mon, 05 Jan 2004 17:03:05 +0100, na pl.rec.kuchnia, Wladyslaw Los
napisał(a):
> Tak, ale właśnie na tej liście zostałem chamsko zaatakowany, a
> następnie pomówiony przez Marcina E. Hamerlę.
Tylko w pańskim odczuciu. Gdyby nie robił Pan tyle hałasu wokół tej sprawy
i nie wyolbrzymiał jej, nikt nawet by niczego nie zauważył.
> Więc uważam, że tu też
> powinieniem się przed tym pomówieniem bronić i, że tu wobec Was
> wszystkich powinien on swoje kłamstwa odwołać i mnie przeprosić.
Proponuje poczytać grupę pl.irc ;) Tam dopiero Pan zobaczy, co to znaczy
obrażać ludzi, czepiać się, poniżać ich itd. Bo najwyraźniej nie ma Pan
porównania żadnego i dlatego łatwo jest robić z igły widły ;)
> Dziwię
> się, że ma czelność dokonawszy przestępstwa w ogóle się tu pokazywać i
> że znajdjuą się tacy, co go tolerują i bronią.
Eh. W sumie może i dobrze by było, żeby Pan zapytał wreszcie tego adwokata
co i jak. Bo jednak mam wrażenie, że tylko on jest w stanie uświadomić
Panu, że nic takiego się nie stało.
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 19:26:48
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozby c sie tego smaku :/> In article <8...@4...com>, Marcin E.
> Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> wrote:
>
>
> > Czlowieku, opanuj sie. Pomowieniem jest przede wszystkim Twoja
> > informacja o moich klamstwach w kontekscie hipotezy tozsamosci osoby
> > dzudzy i Twojej.
>
> :-) Bardzo idziesz mi na rękę pisząc takie listy, które dostarczają mi
> materiału dowodowego, że nie tylko dokonałeś pomówiemia, ale nadal przy
> tym trwasz. Rób tak dalej. :-)
> Osobiście jednak wolałbym, żebyś swoje kłamstwa, proszę, odwołał, a
> mnie przeprosił. Korona ci z głowy nie spadnie. (a może? ;-) ). Jeżeli
> na dodatek usuniesz się na jakiś czas z tej listy, może zapomnę o
> sprawie.
>
> Radzę ci skonsultować się z prawnikiem, jak ja właśnie zrobiłem. Może
> ci wytłumaczy, że lepiej na tym wyjdziesz, jeżeli swoje kłamstwa
> odwołasz i mnie przeprosisz, niż jeżeli będziesz je podtrzymywał. Są
> sposoby, na to, by w ostateczności ciebie do tego zmusić. Nie wiem czy
> ci zależy na kłopotach, kosztach, niemiłym rozgłosie, wpisie do
> rejestru skazanych, w końcu też zapewne jakiejś karze, a może też
> sprawie cywilnej po zakończeniu karnej wraz z jej konsekwencjami.
>
> Nic ci też nie pomoże wykręcanie kota ogonem i powoływaniem się na
> "hipotezę tozsamosci osoby dzudzy i mojej", którą to hoipitezę sam
> wyssałeś ze swego palca celem dokopania mi (nie umywszy wcześniej rąk).
> Zreszą proszę, jak chcesz, wnieś wobec mnie oskarżenie o pomówienie.
> Tylko mi ułatwisz sprawę.
>
> Władysław
Stało się! Kurtyna opadła i został tylko dokuczliwy kurz po grupowym erudycie.
Piedestał się zawalił. Wyszła prawdziwa natura człowieka małostkowego.
bez pozdrowień
nino
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |