Data: 2003-11-14 23:06:25
Temat: jak pogodzic sie z utrata przyjaciela ?
Od: "Grzesiek" <s...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Jak pogodzic sie ze smiercia najblizszego przyjaciela, ktory byl dla mnie
bardzo wazna i bliska osoba ? Stalo sie to 1,5 miesiaca temu i od tej pory
moje zycie stracilo sens, wszystko robie mechanicznie nie widzac
najmniejszego sensu dzialania. Wszedzie dopadaja mnie wspomnienia, nie
dokonczone sprawy ktore razem zalatwialismy. W roznych momentach mam zamiar
do niego zadzwonic po czym uswiadamiam sobie ze jest to niestety nie mozliwe
:( Po glowie placza sie czarne mysli. Byc moze wiara w zycie pozagrobowe
potrafi przyniesc jakas ulge ze jednak kiedys go spotkam ale skoro tak moze
byc to zaczynaja pojawiac sie mysli czy by nie przyspieszyc tego spotkania,
z drugiej strony jezeli jednak nie ma zycia pozagrobowego to czy jest sens
stracic wlasna szanse na zycie ? Wiem, niby czas leczy rany - tak podpowiada
rozum niestety uczucia nie chca o tym slyszec :(
Grzesiek
|