jak to jest......

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2003-05-22 19:48:01

Temat: Re: jak to jest......
Od: "at" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

powiedzmy dlatego, ze kobiety bardziej ulegaja reklamom.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-22 19:50:29

Temat: jak to jest......
Od: elroy <b...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Powiedzcie mi jak to jest, ze bedac mezczyzna uzywam no max z 4-5 typow
kosmetykow i w zupelnosci mi to wystacza (w tej ilosci wliczam rowniez
pianke do golenia :) a moja dziewczyna (namietna czytelniczka tej grupy
zreszta) ma ich cala nasza lazienke?
Czuje sie dobrze, wygladam normalnie, nie mam zmarszczek itp itp itp.. a
uzywam jedynie w/w ilosc specyfikow. Kobieta musi miec natomiast tego pol
mieszkania ;)
Kremy w 40 rodzajach. Od nawilzajacych do natluszczajacych. Kremy brazujace
lekko, bardziej, najbardziej, a nawet afrykanskie odmiany. Brakuje jeszcze
tylko kremu o nazwie 'null transparent cream - smarowac dla zasady' ;)
Do tego toniki o podejrzanych kolorach kojarzace mi sie najczescie z
komunistyaczna oranzada, szminki w odcieniach rozniacych sie - ale nie w
tym pasmie swiatla widzialnego. Wymieniac mozna dlugo :)
Godny podziwu jest organizm ludzki, ze potrafi to wszystko wchlonac:))
Nie zeby mi to przeszkadzalo, po prostu jestem ciekawy dlaczego tak juz
jest, ze kobiety maja specyficznego hopla na punkcie chemii kosmetycznej.
No zeby nie powiedziec - bzika.

Pozdrawiam :)

elr.
--
__("< [Jestem zegarem - mam wskazówki od psychiatry ]
\__/ [e...@s...pl ]
^^

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-22 20:02:52

Temat: Re: jak to jest......
Od: "madzia" <m...@p...fmno.spam> szukaj wiadomości tego autora

tak tak potwierdzam to samo jest u mnie :)) zawartość mojej "kosmetyczki"
wielokrotnie przekracza zawartość kosmetyczki mojego męża :))
dopóki tylko chce się je stosować - niech korzysta :)
pozdr.
m.

--
020 9434 - NIEZALEZNY dostep ISDN/V90/V110 (Warszawa)
ppp/ppp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-22 20:33:18

Temat: Re: jak to jest......
Od: "DominikaNM" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "elroy" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9383DDCCE1DC4elroyspacepl@149.156.2.11...
> Nie zeby mi to przeszkadzalo, po prostu jestem ciekawy dlaczego tak juz
> jest, ze kobiety maja specyficznego hopla na punkcie chemii kosmetycznej.
> No zeby nie powiedziec - bzika.
>

Ja bym podobne pytanie mogła zadać na grupie gry komputerowe albo
samochody:-) Po co facetom kilkanaście różnych gier RPG, albo jakichś tam
innych - w końcu czym one się od siebie różnią? Wyglądem postaci? Maleńkimi
szczególikami w questach?:-)
Albo po co kupowac tyle 'bajerków' do samochodu - przecież bez nich i tak
jeździ...:-)
Każdy ma jakiegoś bzika:-)
Poza tym taki krem to nie majątek a mężczyźni to dopiero mają drogie
pasje:-) Sprzęt grający, komputery, kino domowe, samochody...:-)
A że różne kremy? To tak jak z różnymi odmianami piwa - niby to samo a
jednak wieeeelka różnica (i że organizm ludzki jest w stanie tyle tego
wchłonąć!:-))) )
DominikaNM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-22 21:28:16

Temat: Re: jak to jest......
Od: "BarBarella" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "DominikaNM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bajc70$noq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Ja bym podobne pytanie mogła zadać na grupie gry komputerowe albo
> samochody:-) Po co facetom kilkanaście różnych gier RPG, albo jakichś tam
> innych - w końcu czym one się od siebie różnią? Wyglądem postaci?
Maleńkimi
> szczególikami w questach?:-)
> Albo po co kupowac tyle 'bajerków' do samochodu - przecież bez nich i tak
> jeździ...:-)
> Każdy ma jakiegoś bzika:-)
> Poza tym taki krem to nie majątek a mężczyźni to dopiero mają drogie
> pasje:-) Sprzęt grający, komputery, kino domowe, samochody...:-)
> A że różne kremy? To tak jak z różnymi odmianami piwa - niby to samo a
> jednak wieeeelka różnica (i że organizm ludzki jest w stanie tyle tego
> wchłonąć!:-))) )
> DominikaNM
>
>
Dominiko dawno nie czytałam tak dobrego tekstu!!
Dobre! :)))
Ja dorzucę jeszcze jedno. Nasza cera jest delikatniejsza więc wymaga więcej
dbałości. :) No i kultura.
Aha i jeszcze jedno - nie każda kobieta ma tyyyyle kosmetyków.
Panie i Panowie jak dobrze, że się różnimy!
Pozdrawiam
barbarella

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-22 22:21:06

Temat: Re: jak to jest......
Od: "Edi" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "DominikaNM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości

> Po co facetom kilkanaście różnych gier RPG,
> Albo po co kupowac tyle 'bajerków' do samochodu - przecież bez nich i tak
> jeździ...:-)
> mężczyźni to dopiero mają drogie pasje:-) Sprzęt grający, komputery, kino
domowe, samochody...:-)

Witam
Popieram w całości.
Dodam tylko jak facet kupuje coraz to inną grę do komputera lub bajer do
samochodu do jest w porządku.
Ale jak kobieta kupi jakiś nowy, trochę droższy kosmetyk to już się zaczyna
gadka typu: po co ci taki drogi krem przecież już jakiś masz.
Natomiast gdy sami kupują coś do kompa lub samochodu to nie mają takiego
problemu.Nie szkoda im pieniędzy na 10 grę itp.
A poza tym narzekają na ilość kosmetyków, ale chcą aby ich panie pięknie
wyglądały.
Więc panowie przestańcie narzekać

Pozdrawiam
Edi

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-22 22:29:12

Temat: Re: jak to jest......
Od: "Lia" <L...@u...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Edi" wrote:

> A poza tym narzekają na ilość kosmetyków, ale chcą aby ich panie
> pięknie wyglądały.
> Więc panowie przestańcie narzekać

Jak sie Panom wytłumaczy po co, to na co, i ze dzieki temu za 15 lat bede
miec obok siebie piękną zadbaną istotke to reaguja inaczej ;))) Najlepiej
jeszcze im zaproponowac uzywanie tego kremu, bo im na pewno tez dobrze
posłuzy :)

Tak samo jest z ciuchami - nie mowic o cenie dopóki ciuch jest na wieszaku,
najpierw zaprezentowac sie w nim w całej okazałosci - jak sie spodoba,
uznają, ze jest to warte kazdych pieniędzy ;)))

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-23 06:10:36

Temat: Re: jak to jest......
Od: "Lady M" <l...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Edi" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bajief$be7$1@inews.gazeta.pl...
ciach
> A poza tym narzekają na ilość kosmetyków, ale chcą aby ich panie pięknie
> wyglądały.
> Więc panowie przestańcie narzekać
Panowie często uważają, że aby kobieta była piękna wystarczy przysłowiowe
mydło i woda. Oni naprawdę nie mają pojęcia, że efekt, który ich zdaniem to
mydło i woda często wymaga wiele pracy o pieniądzach nie wspominając. Mój
facet raz mnie podglądał jak się malowałam i stwierdził, że on by sobie na
pewno tym wszystkim krzywdę zrobił. Ale jak już się umalowałam to
stwierdził, że cudnie wyglądam. I nigdy nie protestuje jak kupuję nowy krem,
może dlatego, że na razie nie musi za nie płacić. :)

Pozdrawiam,
Lady M

--
l...@N...onet.pl
Zanim wyślesz do mnie maila usuń NOSPAM z adresu. :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-23 06:44:54

Temat: Re: jak to jest......
Od: "Aneta" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "elroy" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9383DDCCE1DC4elroyspacepl@149.156.2.11...
> Witam!
> Powiedzcie mi jak to jest, ze bedac mezczyzna uzywam no max z 4-5 typow
> kosmetykow i w zupelnosci mi to wystacza (w tej ilosci wliczam rowniez
> pianke do golenia :) a moja dziewczyna (namietna czytelniczka tej grupy
> zreszta) ma ich cala nasza lazienke?

a jak to jest że mój mąż musi mieć całą szafę śrubek, śrubeczek, kabli,
kabelków i wszystko jest mu potrzebne. a jak przychodzi co do czego to musi
kupić nowe bo te co ma ponoć nie pasują (a później się okazuje że te co
kupił są identyczne jak te co leżą sobie w jednej z szuflad)

--
pozdrowienia
Aneta