Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia jaki blender do orzechow ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jaki blender do orzechow ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 108


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2015-04-03 00:44:22

Temat: Odp: jaki blender do orzechow ?
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:cbbaea07-8463-41f6-bf90-96594864dcf4@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 28 marca 2015 23:14:11 UTC+1 użytkownik @ napisał:
> Witam,
>
> Zwracam sie z prosba do grupowiczow, ktorzy maja doswiadczenia z domowym
> "przetwarzaniem" orzechow, migdalow i rozmaitych pestek w pasty lub mąki,
> tudziez mrozonych owocow w "lody", za pomoca blendera lub miksera.
> Jakiego sprzetu uzywacie ?
> Ja mam malakser 600 W i blender 400 W i niestety nie podolaly ani samym
> mrozonym truskawkom, ani mieszance zlozonej ze slonecznika, orzechow
> nerkowca i daktyli.
> Czytajac rozmaite przepisy na domowe smakolyki (m. in. maslo orzechowe)
> zastanawiam sie czym to mozna zrobic, unikajac inwestycji w urzadzenia
> typu
> Vitamix czy Thermomix.
> Jezeli macie jakas praktyke w tym temacie to bardzo prosze, podzielcie sie
> i
> doradzcie na jakie parametry w sprzecie zwrocic uwage, zeby sie nie
> "dlawil"
> przy robieniu masla z orzechow czy migdalow.

Blender Kenwood 700W, blender 350W dawał radę aż się zepsuł.

----------------------------------------------------
---------------------

Moglbys polecic jakis konkretny model ?
A jak sobie radzi z mrozonymi owocami (np. truskawki) ?

Pozdrawiam
@


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2015-04-03 01:04:08

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: jaki blender do orzechow ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

@ pisze:

>> Co znaczy "żadnej"? W nieistnienie progu wrażliwości trudno mi będzie
>> uwierzyć. Przynajmniej w przypadku żywności ze śladowymi ilościami
>> glutenu. To nie jest herbatka zaprawiona polonem, który zawsze działa
>> tak samo. Ten gluten w ogóle nie jest jednolitą i dobrze zdefiniowaną
>> substancją. To grupa białek, z których każde może w indywidualnym
>> przypadku dawać mniejsze lub większe efekty.
>
> Zadnej znaczy dokladnie zadnej :)

No ale ja właśnie w to "żadnej" nie wierzę. Nawet nie będąc fizjologiem,
uczciwość mi na to nie pozwala. Autorzy norm, na podstawie których
wystawia się świadectwo bezglutenowości myślą dokładnie tak samo jak ja.

> To tak jak z uczulonymi na aspiryne - podasz lek, ktory w skladzie
> zawiera chocby promil i pacjent sie dusi.

Jeden promil... Dlatego prosiłem na początku, by sobie o tych pipiemach
coś poczytać. Zupełnie nie ta skala, nie ten rząd wielkości. Zresztą
mechanizm alergii, nietolerancji i celiakii, to zupełnie różne rzeczy.

> Jezeli masz watpliwosci, porozmawiaj z lekarzem czym jest celiakia.

Przecież lekarz pierwszego kontaktu od razu mnie pogoni, jeśli przyjdę
do niego żeby tylko pogadać!

> PS. a uwierzysz w nieistnienie progu wrazliwosci w przypadku alergii
> na siersc kota ?

Jasne, że wierzę! Mam nawet na tę okolicznośc przygotowana historyjkę.
Mam znajomych, co mieszkają w Warszawie i w Zakopanem. A to tu, a to
tam. Znajoma (ona jedna tylko) jest na koty uczulona. W Warszwie. Bo
w Zakopanem już nie. Dzięki mimowolnie i przypadkowo przeprowadzonemu
eksperymentowi okazało się, że może to dotyczyć nawet tego samego kota.

> Sladowa ilosc tej siersci (wystarczy 1 wlos- JEDEN), ktory skutkuje
> u mnie tym, ze sie dusze, "swiszcze" i jesli w ciagu 15 minut nie
> dostane wapna w mega dawce to .. nie wiem co by sie stalo, bo nie
> odwazylam sie sprobowac :)

Otóż nie, nie włos. To nie włos wywołuje reakcje. Ja nie tylko wyglądam
na niezłego popaprańca, ja taki jestem. I jest nas takich więcej. No
więc trafił nam się tam taki jeden, co to życie przetrawił na badaniu
odczynów alergicznych czy innych dziwactw. Wedle słów jego, kocia
alergia związana jest z jakimiś żyjątkami (wymieniał nazwy łacińskie,
ale ich nie pamiętam, to chyba roztocza), co to powyżej mniej więcej
tysiąca metrów nad poziomem morza czują się na tyle niedobrze, że muszą
przestać bruździć. Więc zakopiański kot jej niegroźny.

> Lekarze mnie zapewnili, ze spuchlo by mi wszystko na tyle, ze nie
> bylabym w stanie oddychac.

Zupełnie możliwe. W razie czego są jeszcze Himalaje. Tak dla pewności.

Jarek

--
Czytałem w kurierze, że w Ameryce jeden pies sto dwadzieścia osób pogryzł.
Powściekali się potem wszyscy, co do jednego.
-- Już kot pewniejszy.
-- Wiadomo. I ładne to cholera. Mordeczkie ma takie sympatyczne.
-- Tylko oczy fałszywe.
-- I po kątach paskudzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2015-04-03 08:09:54

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: "P.B." <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 2 Apr 2015 23:46:44 +0200, Ikselka napisał(a):

> Ludzie wierzą w negatywne działanie "śladowych ilości czegośtam", ale
> równocześnie nie wierzą w oparte na identycznym mechanizmie działanie
> pozytywne, czyli homeopatię...

To zwiększ stukrotnie dawkę alergenu i dla porównania stukrotnie "leku"
homeopatycznego. Opowiedz o efektach.


--
Pozdrawiam,
Przemek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2015-04-03 12:48:13

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-02 23:56, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Thu, 02 Apr 2015 21:35:20 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2015-04-02 20:57, obywatel @ uprzejmie donosi:
>
>>> To calkiem mozliwe, przeciez psychika moze i czesto powoduje
>>> wystepowanie objawow somatycznych roznorakich chorob.
>>> Jednak czym innym jest celiakia, a czym innym nadwrazliwosc na gluten.
>>
>> Poczekajmy. Ixi na pewno dogugla.
>
> Teraz przeczytaj po raz drugi, tym razem _ZE ZROZUMIENIEM_, cytowany przeze
> mnie tekst, a niechybnie doznasz szoku - bo tam to wszystko jest wyraźnie
> powiedziane. Cóż, "pierwsze czytanie" (he he) jak widać nie wystarczyło.
>
> Chociaż... nie, może lepiej nie czytaj już, bo czasem ZROZUMIENIE tekstu
> może okazać się groźne w skutkach dla tak "elokwentnej" osoby jak Ty :->

Uważam, że powinnaś sobie darować te komplementy.
Może z powodów związanych z rozumieniem.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2015-04-03 13:31:48

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-02 o 23:14, @ pisze:
>
>
> Osoby niezdiagnozowane w kierunku celiakii, przez zaburzenia
> wchlaniania sa narazone na smierc w wyniku niedozywienia organizmu.
> Sama znam 2 przypadki (w obydwu chodzilo o dzieci - jedno 6 lat,
> drugie 11), ktore zmarly, bo nie byly wlasciwie zdiagnozowane. Leczone
> przez gastroenterologow - a raczej "zaleczane" byly skutki, nie
> przyczyny dolegliwosci.

Zaskoczona jestem. Łatwo mi uwierzyć, że pediatra nie rozpozna, ale
gastroenterolog chyba pierwsze co bada, to właśnie w kierunku celiakii.
Tak było z moją córką chudziną. Wprawdzie po zwykłej morfologii
gastroenterolog stwierdziła, że to raczej nie celiakia, bo takich
dobrych wyników ci chorzy nigdy nie mają, ale i tak zleciła dla pewności
specjalne badanie, które na szczęście chorobę wykluczyło.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2015-04-03 13:35:48

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-02 o 23:46, Ikselka pisze:
> Ludzie wierzą w negatywne działanie "śladowych ilości czegośtam", ale
> równocześnie nie wierzą w oparte na identycznym mechanizmie działanie
> pozytywne, czyli homeopatię...

Ale tak się składa, że niedowiarstwo tylko w to pierwsze może zabić:

http://alergie-pokarmowe.pl/9-letnia-dziewczyna-zmar
la-po-zjedzeniu-czekolady/

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2015-04-03 13:43:28

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-02 23:14, obywatel @ uprzejmie donosi:
>
>>> Niestety osoby ze stwierdzona celiakia musza bezwarunkowo przestrzegac
>>> restrykcyjnej diety bezglutenowej, bo nawet sladowe ilosci sa w stanie
>>> zniszczyc kosmki jelitowe, a ich odbudowa trwa niestety dlugo.
>>
>> Ale potwierdzasz natychmiastowe odejście czy odrzucasz?
>
> Jasne, ze odrzucam :)
> Twierdze tylko, ze osobom chorym na celiakie (nie na nietolerancje
> glutenu, bo to dwie rozne sprawy) nawet sladowe jego ilosci naprawde
> szkodza. Jak bardzo - to oczywiscie kwestia indywidualna, ale zazwyczaj
> nie chodzi tu o np. katar lub "wypryski" czy inne dolegliwosci skorne
> jak to bywa po kontakcie z alergenem, ale o uszkodzenie struktury jelit,
> co prowadzi do zaburzen wchlaniania, a to z kolei do innych chorob
> zwiazanych z niedoborami.
> Moja kolezanka np. po nawet sladowej ilosci glutenu nieswiadomie
> spozytego, ma sensacje i odgorne i oddolne, delikatnie mowiac, przez
> kilka dni. Odbudowa wlasciwej struktury kosmkow jelitowych trwa pozniej
> kilka tygodni, czasem nawet miesiecy.
> Osoby niezdiagnozowane w kierunku celiakii, przez zaburzenia wchlaniania
> sa narazone na smierc w wyniku niedozywienia organizmu. Sama znam 2
> przypadki (w obydwu chodzilo o dzieci - jedno 6 lat, drugie 11), ktore
> zmarly, bo nie byly wlasciwie zdiagnozowane. Leczone przez
> gastroenterologow - a raczej "zaleczane" byly skutki, nie przyczyny
> dolegliwosci.
> To co prawda rzadka choroba, ale nie jest to niestety dobra strona
> medalu, bo rzadko wystepujace choroby sa tez rzadziej rozpoznawane przez
> lekarzy.
> Przyklad nie zwiazany z celiakia - moje dziecko od urodzenia wydzieralo
> sie niemilosiernie, jak nie spal albo nie byl karmiony to wyl. Nie
> plakal - wyl. Zanosil sie, dusil, brzuch mial wzdety jak balon. 3
> tygodnie po porodzie bylam z nim przez tydzien w szpitalu i wyszlam z
> diagnoza: "kolki i cieszyc sie macierzynstwem". Gdzies mi w necie
> przemknela nietolerancja laktozy - zapytalam o to jeszcze bedac w
> szpitalu i w odpowiedzi uslyszalam, ze to jest tak rzadka choroba, za z
> pewnoscia mozna ja wykluczyc. A maluch sie meczyl dalej.
> Po wielu wizytach, konsultacjach i perypetiach, ktorych nie ma sensu tu
> opisywac, trafilam do lekarki (neonatolog), ktora stwierdzila...
> nietolerancje laktozy. Musialam dziecko karmic bebilonem pepti (a bardzo
> chcialam karmic naturalnie conajmniej do 9 m-cy) i wszystko przeszlo,
> dziecko zdrowe a ja rzeczywiscie moglam sie cieszyc macierzynstwem.
>
> Wiem, ze przynudzilam. chcialam tylko pokazac, ze brak wlasciwej
> diagnozy szkodzi.
> Moja wspomniana wczesniej kolezanka meczyla sie z celiakia kilka lat,
> zanim zostala zdiagnozowana. Powrot do zdrowia trwal w jej przypadku
> kilka lat.
>
> Ponizej linki (tylko przykladowe) nt. skutkow celiakii
> http://niezaleznemediapodlasia.pl/gluten-dlaczego-co
raz-wiecej-osob-go-nie-toleruje-celiakia/
>
> http://members-srac.de/de/literatur/broschueren/weit
ere-sprachen/polski-1/592-celiakia-i-nietolerancja-g
lutenu-1/file.html

Dziękuję za zaangażowanie, ale czasem nie warto tak zawierzać opinii
wszechwiedzących o wszystkim.
Co do lekarzy, z jakimi przyszło Ci się barować - i w tym zawodzie
odnotowuje się przypadki błędów i wypaczeń. A i rodzice bywają różni,
niektórzy uświadomieni, inni tylko świadomi.

Moim osobistym zdaniem moda na nietolerancję glutenu potężnie się
przyczyniła chorym na celiakię. Oferta rynkowa lepsza, choć i wiara
klienta w deklaracje producentów może trochę osłabić czujność.
Kupujesz coś w sklepach? Jadasz na mieście?

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2015-04-03 13:46:50

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-03 01:04, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> @ pisze:
>
>> PS. a uwierzysz w nieistnienie progu wrazliwosci w przypadku alergii
>> na siersc kota ?
>
> Jasne, że wierzę! Mam nawet na tę okolicznośc przygotowana historyjkę.
> Mam znajomych, co mieszkają w Warszawie i w Zakopanem. A to tu, a to
> tam. Znajoma (ona jedna tylko) jest na koty uczulona. W Warszwie. Bo
> w Zakopanem już nie. Dzięki mimowolnie i przypadkowo przeprowadzonemu
> eksperymentowi okazało się, że może to dotyczyć nawet tego samego kota.
>
>> Sladowa ilosc tej siersci (wystarczy 1 wlos- JEDEN), ktory skutkuje
>> u mnie tym, ze sie dusze, "swiszcze" i jesli w ciagu 15 minut nie
>> dostane wapna w mega dawce to .. nie wiem co by sie stalo, bo nie
>> odwazylam sie sprobowac :)
>
> Otóż nie, nie włos. To nie włos wywołuje reakcje. Ja nie tylko wyglądam
> na niezłego popaprańca, ja taki jestem. I jest nas takich więcej. No
> więc trafił nam się tam taki jeden, co to życie przetrawił na badaniu
> odczynów alergicznych czy innych dziwactw. Wedle słów jego, kocia
> alergia związana jest z jakimiś żyjątkami (wymieniał nazwy łacińskie,
> ale ich nie pamiętam, to chyba roztocza), co to powyżej mniej więcej
> tysiąca metrów nad poziomem morza czują się na tyle niedobrze, że muszą
> przestać bruździć. Więc zakopiański kot jej niegroźny.

Bardzo niedziwne.
Bardzo takich popaprańców jest więcej.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2015-04-03 13:47:51

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-02 23:46, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Thu, 02 Apr 2015 18:13:10 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2015-04-01 21:31, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2015-04-01 o 16:19, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>> Myślałem wyłącznie o wskazówkach praktycznych -- czy organizm reaguje
>>>> na *śladowe* ilości glutenu. Wydaje mi się, że nie, ale ja się na tym
>>>> nie znam, więc mogę się mylić.
>>>
>>> Tego nie wiem, trzeba by zapytać lekarza prowadzącego. Z tego co można
>>> wyczytać choćby w wikipedii, to skuteczną metodą leczenia jest jedynie
>>> restrykcyjna dieta eliminacyjna. Oczywiście nie należy mylić celiakii z
>>> modną ostatnią dietą bezglutenową.
>>
>> Co by to nie było, nie umiera się na to od razu, gwałtownie i w
>> cierpieniach.
>> Zwłaszcza po śladowym użyciu.
>
>
> Ludzie wierzą w negatywne działanie "śladowych ilości czegośtam", ale
> równocześnie nie wierzą w oparte na identycznym mechanizmie działanie
> pozytywne, czyli homeopatię...

Chyba pomyliłaś odbiorcę.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2015-04-03 14:36:51

Temat: Re: jaki blender do orzechow ?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-03 o 13:47, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-04-02 23:46, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>
>>
>> Ludzie wierzą w negatywne działanie "śladowych ilości czegośtam", ale
>> równocześnie nie wierzą w oparte na identycznym mechanizmie działanie
>> pozytywne, czyli homeopatię...
>
> Chyba pomyliłaś odbiorcę.

Wierzysz w homeopatię, czy nie wierzysz w anafilaktyczny wstrząs?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jaki placek na święta?
Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Re: Tatuś szczęśliwy?
Jaja se robię (OT ale tylko trochę)
Re: Czosne co zrobić

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »