jaki to kosaciec?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2003-04-28 11:46:57

Temat: jaki to kosaciec?
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Właściwie od dawna męczy mnie, jak się nazywa taki kosaciec (tzn.
jak to grupa kosaćcowa), co kwitnie latem, kwiaty koloru
granatowofioletowego (chyba bardziej granatowego niż fioletowego)
z żółtą bródką (?), nie gigantyczne (fi ok. 8cm). Niewysoki, ok.
35cm, liście dość wąskie, nie ma cebul, nie ma też widocznych
kłączy. Rozrasta się kępkowo, u nasady, pod ziemią chyba ma
czerwonawe zabarwienie. I nie wymaga bagienka, tzn. bardzo ładnie
od lat rośnie na rabatkach w przeciętnych warunkach
wilgotnościowych.
Można prosić o rozwiązanie?

Pozdrawiam,
Anka :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-04-28 19:42:19

Temat: Re: jaki to kosaciec?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Anula" <a...@p...onet.pl>

> Właściwie od dawna męczy mnie, jak się nazywa taki kosaciec (tzn.
> jak to grupa kosaćcowa), co kwitnie latem, kwiaty koloru
> granatowofioletowego (chyba bardziej granatowego niż fioletowego)
> z żółtą bródką (?), nie gigantyczne (fi ok. 8cm). Niewysoki, ok.
> 35cm, liście dość wąskie, nie ma cebul, nie ma też widocznych
> kłączy. Rozrasta się kępkowo, u nasady, pod ziemią chyba ma
> czerwonawe zabarwienie. I nie wymaga bagienka, tzn. bardzo ładnie
> od lat rośnie na rabatkach w przeciętnych warunkach
> wilgotnościowych.
> Można prosić o rozwiązanie?
>
> Pozdrawiam,
> Anka :-)
>
:)
wedlug mnie sa kosacce syberyjskie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-04-28 20:05:09

Temat: Re: jaki to kosaciec?
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> ----- Original Message -----
> From: "Anula" <a...@p...onet.pl>
>
> > Właściwie od dawna męczy mnie, jak się nazywa taki kosaciec (tzn.
> > jak to grupa kosaćcowa), co kwitnie latem, kwiaty koloru
> > granatowofioletowego (chyba bardziej granatowego niż fioletowego)
> > z żółtą bródką (?), nie gigantyczne (fi ok. 8cm). Niewysoki, ok.
> > 35cm, liście dość wąskie, nie ma cebul, nie ma też widocznych
> > kłączy. Rozrasta się kępkowo, u nasady, pod ziemią chyba ma
> > czerwonawe zabarwienie. I nie wymaga bagienka, tzn. bardzo ładnie
> > od lat rośnie na rabatkach w przeciętnych warunkach
> > wilgotnościowych.
> > Można prosić o rozwiązanie?
> >
> > Pozdrawiam,
> > Anka :-)
> >
> :)
> wedlug mnie sa kosacce syberyjskie
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
> Widzę Tadeuszu,iż niedługo zostaniesz pasowany na rycerza.
Kto wie,może na spotkaniu u Bogusława?

Pozdrawiam Anastazy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-04-29 09:13:14

Temat: Re: jaki to kosaciec?
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Apr 2003 21:42:19 +0200, s...@s...pl (Tadeusz Smal)
wrote:

>wedlug mnie sa kosacce syberyjskie
>:)

A wiesz, że popatrzyłam na zdjecia k.syberyjskich w googlach i są
całkiem podobne. Pewnie to te. A wcześniej wydawało mi się, że
syberyjskie z jakichś względów nie pasują, już nie pamiętam
dlaczego.
No i nie znalazłam w wyszukiwarce, co te syberyjskie mają p o d
ziemią :-)

Pozdrawiam i dziękuję
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-04-29 09:41:48

Temat: Re: jaki to kosaciec?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6h9sav4mhmab2rmkh06ko49s0l54daflm4@4ax.com...
> On 28 Apr 2003 21:42:19 +0200, s...@s...pl (Tadeusz Smal)
> wrote:
>
> >wedlug mnie sa kosacce syberyjskie
> >:)
> A wiesz, że popatrzyłam na zdjecia k.syberyjskich w googlach i są
> całkiem podobne. Pewnie to te. A wcześniej wydawało mi się, że
> syberyjskie z jakichś względów nie pasują, już nie pamiętam
> dlaczego.

Bo Twój opis nie pasuje do syberyjskich:-) Kwiaty - 4 cm co najwyżej ,
liście u mnie były nawet do 70 cm, wąskie.

> No i nie znalazłam w wyszukiwarce, co te syberyjskie mają p o d
> ziemią :-)

Kłącza, zbite, cienkie, i raczej nie czerwone.

Czerwone i bardzo twarde ma I.ochroleuca, ale znowu reszta opisu nie pasuje.
Może to zwykły I.barbata, tylko ze średnich? Albo I.ensata (kaempferi) - ale
on wymaga ponoć sporo wilgoci?

Zaintrygowana, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-04-29 11:20:33

Temat: Re: jaki to kosaciec?
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 29 Apr 2003 11:41:48 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@p...gliwice.pl> wrote:

>Bo Twój opis nie pasuje do syberyjskich:-) Kwiaty - 4 cm co najwyżej ,
>liście u mnie były nawet do 70 cm, wąskie.
>
>> No i nie znalazłam w wyszukiwarce, co te syberyjskie mają p o d
>> ziemią :-)
>
>Kłącza, zbite, cienkie, i raczej nie czerwone.
>
>Czerwone i bardzo twarde ma I.ochroleuca, ale znowu reszta opisu nie pasuje.
>Może to zwykły I.barbata, tylko ze średnich? Albo I.ensata (kaempferi) - ale
>on wymaga ponoć sporo wilgoci?

Czemu nic nie jest takie proste, jak się na początku wydaje?
Robiłam mu chyba zdjęcia w zeszłym roku, ale jeszcze spoczywają w
aparacie :-) W końcu się wezmę, wywołam i gdzieś powieszę, to
może będzie lepsze niż mój opis.
Zdecydowanie nie jest to roślina wymagająca szczególnych
warunków. Kosaćce bródkowe też jakoś inaczej się prezentują,
niepodobne raczej, no chyba że średnie, jakkolwiek one
wyglądają...
I.ensata z googli :-) ma zbyt rozłożone płatki, no i ta wymagana
wilgoć nie pasuje.
E, pewnie się okaże że jakiś najpospolitszy z możliwych :-)
Pójdę jeszcze rozgrzebać mu korzenie, jemu to nie zrobi różnicy,
a ja go lepiej opiszę :-)

Pozdrawiam,
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-04-29 14:48:43

Temat: Odp: jaki to kosaciec?
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b8lhbi$jgi$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:6h9sav4mhmab2rmkh06ko49s0l54daflm4@4ax.com...
> > On 28 Apr 2003 21:42:19 +0200, s...@s...pl (Tadeusz Smal)
> > wrote:
> >
> > >wedlug mnie sa kosacce syberyjskie
> > >:)
> > A wiesz, że popatrzyłam na zdjecia k.syberyjskich w googlach i są
> > całkiem podobne. Pewnie to te. A wcześniej wydawało mi się, że
> > syberyjskie z jakichś względów nie pasują, już nie pamiętam
> > dlaczego.
>
> Bo Twój opis nie pasuje do syberyjskich:-) Kwiaty - 4 cm co najwyżej ,
> liście u mnie były nawet do 70 cm, wąskie.
>
> > No i nie znalazłam w wyszukiwarce, co te syberyjskie mają p o d
> > ziemią :-)
>
> Kłącza, zbite, cienkie, i raczej nie czerwone.
>
> Czerwone i bardzo twarde ma I.ochroleuca, ale znowu reszta opisu nie
pasuje.
> Może to zwykły I.barbata, tylko ze średnich?

Opis najbardziej wskazuje na to, że to I. barbata tylko, że on kwitnie
bardziej wiosna niz latem. Łodygi, podbarwione u nasady na czerwono ma I.
versicolor

Pozdrawiam, Kaśka (równiez zaintrygowana)

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-05-05 09:00:02

Temat: Re: jaki to kosaciec?
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 29 Apr 2003 16:48:43 +0200, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> wrote:

>Opis najbardziej wskazuje na to, że to I. barbata tylko, że on kwitnie
>bardziej wiosna niz latem. Łodygi, podbarwione u nasady na czerwono ma I.
>versicolor

Hmm, przyjrzałam się jeszcze raz, rozgrzebałam ziemię, no i to
czerwone (intensywnie), co wspomniałam, to właśnie nasada łodyg.
Kłącza, jeśli w ogóle są, to b.krótkie, bo ich nie widzę, tylko
zbita kępka kosaćca.
To jeszcze pora kwitnienia pozostaje do ustalenia :-)
Trudno, trzeba się wstrzymać z rozstrzygnięciem aż wywołam
zdjęcia, a oryginał zakwitnie :-)

Pozdrawiam,
Anka