Strona główna Grupy pl.rec.ogrody jodła kalifornijska

Grupy

Szukaj w grupach

 

jodła kalifornijska

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-10-03 09:37:14

Temat: Re: problem
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> Tadeusz Smal wrote:
> > ps. i tu zastanowilem sie
> > jak to jest z wiarygodnoscia pism ogrodniczych ?
>
> Bywa różnie. Kiedyś w jednym piśmie znalazłam informację, ze kocimiętka
> Fassena odstrasza koty. W innym przeczytałam, że przywabia. I do tej
> pory żyję nieuświadomiona jak to z nią w końcu jest. Może ktoś wie?

Rafał wie na pewno.

http://wiem.onet.pl/wiem/00f26d.html
Kocimiętka (Nepeta), rodzaj z rodziny wargowych obejmujący ok. 150 gatunków
roślin z obszaru Eurazji. Wiele z nich zawiera duże ilości olejków
eterycznych i ma znaczenie w medycynie. Uprawiane także jako rośliny ozdobne.

W Polsce dwa gatunki: rodzima kocimiętka naga (Nepeta nuda), rosnąca w
południowej części kraju na siedliskach suchych, słonecznych, oraz
prawdopodobnie zawleczona z południa Europy kocimiętka właściwa (Nepeta
cataria). Czasem uprawiana jest kocimiętka wielkokwiatowa (Nepeta
grandiflora) z Krymu i Kaukazu. Nazwa polska pochodzi od zainteresowania,
jakie zapach roślin wzbudza u kotów.

http://hyperreal.info/drugs/go.to/art/1209
Nepeta cataria KOCIMIĘTKA Lebiatae
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Nazwa nepeta wywodzi się od nazwy rzymskiego miasta Nepeti, gdzie uprawiano
kocimiętkę. Jest ziołem przyprawowym i ma właściwości lecznicze. Suszone
liście, jeśli pali się je jak tytoń, mają łagodne działanie ha[...].
Kocimiętka jest wdzięczną rośliną z nibyokółkami bladoróżowych lub białych
kwiatów, które przyciągają pszczoły, o ile wcześniej nie zniszczą ich koty.
Koty bowiem, zwabione zapachem, układają się pośrodku rośliny, tarzają w
niej, gdyż zapach wprawia je w rozkoszny nastrój. Stąd nazwa ziela -
kocimiętka.

Nepeta mussinii i jej drobna odmiana o liliowobłękitnych kwiatach nie cieszą
się aż takim zainteresowaniem kotów, można więc obsadzać nimi krzaki lawendy
i róż.

http://www.sandmountainherbs.com/catnip_fassens.html

Dobre ziółko.
:-)

Pozdrawiam Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-10-03 09:39:41

Temat: Re: problem
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> Tadeusz Smal wrote:
> > ps. i tu zastanowilem sie
> > jak to jest z wiarygodnoscia pism ogrodniczych ?
>
> Bywa różnie. Kiedyś w jednym piśmie znalazłam informację, ze kocimiętka
> Fassena odstrasza koty. W innym przeczytałam, że przywabia. I do tej
> pory żyję nieuświadomiona jak to z nią w końcu jest. Może ktoś wie?

Rafał wie na pewno.

http://wiem.onet.pl/wiem/00f26d.html
Kocimiętka (Nepeta), rodzaj z rodziny wargowych obejmujący ok. 150 gatunków
roślin z obszaru Eurazji. Wiele z nich zawiera duże ilości olejków
eterycznych i ma znaczenie w medycynie. Uprawiane także jako rośliny ozdobne.

W Polsce dwa gatunki: rodzima kocimiętka naga (Nepeta nuda), rosnąca w
południowej części kraju na siedliskach suchych, słonecznych, oraz
prawdopodobnie zawleczona z południa Europy kocimiętka właściwa (Nepeta
cataria). Czasem uprawiana jest kocimiętka wielkokwiatowa (Nepeta
grandiflora) z Krymu i Kaukazu. Nazwa polska pochodzi od zainteresowania,
jakie zapach roślin wzbudza u kotów.

http://hyperreal.info/drugs/go.to/art/1209
Nepeta cataria KOCIMIĘTKA Lebiatae
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Nazwa nepeta wywodzi się od nazwy rzymskiego miasta Nepeti, gdzie uprawiano
kocimiętkę. Jest ziołem przyprawowym i ma właściwości lecznicze. Suszone
liście, jeśli pali się je jak tytoń, mają łagodne działanie ha[...].
Kocimiętka jest wdzięczną rośliną z nibyokółkami bladoróżowych lub białych
kwiatów, które przyciągają pszczoły, o ile wcześniej nie zniszczą ich koty.
Koty bowiem, zwabione zapachem, układają się pośrodku rośliny, tarzają w
niej, gdyż zapach wprawia je w rozkoszny nastrój. Stąd nazwa ziela -
kocimiętka.

Nepeta mussinii i jej drobna odmiana o liliowobłękitnych kwiatach nie cieszą
się aż takim zainteresowaniem kotów, można więc obsadzać nimi krzaki lawendy
i róż.

http://www.sandmountainherbs.com/catnip_fassens.html

Dobre ziółko.
:-)

Pozdrawiam Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-10-03 09:41:36

Temat: To nie moja wina
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Naprawdę, coś dziwnego sie stało.
Pozdrawiam Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-10-03 10:13:31

Temat: Re: RE: jodła kalifornijska
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

r...@o...pl (=?ISO-8859-1?Q?Bogus=B3aw_Radzimierski?=)
napisał(a):
> Behalf Of Janusz Czapski

> Średnica średnicy drzewa nie równa, ale faktem pozostaje że waha sie w
> granicach 90-120 cm.
> :-)Bogusław

Poza tym (jak rosnie i dlaczego) ważne jest gdzie rośnie i kogo ma za
sąsiada, warto poczytać:
http://www.lasy-wroclaw.pl/lubin/obce.htm

pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-10-03 14:18:42

Temat: Re: jodła kalifornijska
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:bljf5m$6ts$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jak się taka jodła zrobi brzydka, to sadzącego juz pewnie nie będzie to
> obchodzić.

A co najmniej sadzacy tez juz taki piekny nie bedzie :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-10-03 14:21:10

Temat: Re: To nie moja wina
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:bljg8g$2bu$1@inews.gazeta.pl...
> Naprawdę, coś dziwnego sie stało.

A konkretnie???????????

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-10-03 20:42:52

Temat: Re: jodła kalifornijska
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Beata Mateuszczyk napisał(a) w wiadomości:
<3...@p...onet.pl>...
>Nie wytnie. Na wycięcie bez powodu gmina się nie zgodzi. A kara za
>wycięcie bez pozwolenia doprowadziłaby rodzinę do bankructwa aż do
>pi?tego pokolenia.

:)
Dobrze by bylo, gdyby gmine to cokolwiek obchodzilo. Moge przytoczyc wiele
przykladow z wlasnej okolicy, gdzie piekne drzewa poszly pod topor i nikt
sie nikogo o zgode nie pytal. Nie chce jednak na ten temat pisac.
Piszmy o przyjemnych rzeczach, by czytanie grupy bylo przyjemnoscia (tak jak
do tej pory:)

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-10-04 08:34:29

Temat: Odp: jodła kalifornijska
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik INVESTOR <J...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:blhogv$2ao$...@n...news.tpi.pl...
> potrzebuję pomocy
> kupiłem jodłę kalifornijska i nie wiem w jakiej odległości posadzic ja od
> płotu, jak szeroko ona rośnie

Minimum 3 m od plotu, jesli chcesz by korona sie rozwijala rownomiernie.
Jesli ci na tym nie zalezy, lub planujesz ja podkrzesywac w starszym wieku,
mozna blizej.

Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-10-04 13:15:32

Temat: Re: jodła kalifornijska
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Elfir" <e...@p...fm> wrote in message news:blm29d$r8k$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Minimum 3 m od plotu, jesli chcesz by korona sie rozwijala rownomiernie.
> Jesli ci na tym nie zalezy, lub planujesz ja podkrzesywac w starszym wieku,
> mozna blizej.

Ale z tym to uwazaj, bo jak bedziesz w starszym wieku, to przekonasz sie,
ze podkrzesywanie juz nie jest takie latwe jak dawniej :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-10-05 18:08:18

Temat: Re: problem
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Jerzy Nowak wrote:
>>Bywa różnie. Kiedyś w jednym piśmie znalazłam informację, ze kocimiętka
>>Fassena odstrasza koty. W innym przeczytałam, że przywabia. I do tej
>>pory żyję nieuświadomiona jak to z nią w końcu jest. Może ktoś wie?
> Rafał wie na pewno.
> Koty bowiem, zwabione zapachem, układają się pośrodku rośliny, tarzają w
> niej, gdyż zapach wprawia je w rozkoszny nastrój. Stąd nazwa ziela -
> kocimiętka.
> Pozdrawiam Jerzy


Dzięki za wyczerpującą informację. Wreszcie wiem dlaczego moja
teściowa narzeka,
że ją koty z całego osiedla nachodzą.
Pozdrawiam
Bea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ciemiernik zakwitł
Głupie winoroślowe pytanie
Ficus benjamin - mokre liscie, plamy na podlodze
glicynia i korzenie
Pleśń w dymionie - jak się jej pozbyć?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »