Data: 2002-10-18 10:51:55
Temat: kei chee czyli lycium chinense
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sluchajcie Wiara,
moi ludzie w Hong Kongu zorganizowali mi owoce tej rosliny. Rzecz w tym,
zeby ja rozmnozyc. Do tego potrzeba juz specjalisty. Kto sie podejmuje? Za
tydzien jade do Polski wiec moglybym powysylac w malych paczuszkach. W
zamian za rozmnozenie licze oczywiscie na sadzonke. Mam tego jakies 200 g
wiec powinno wystarczyc, nawet jesli kilka osob sie zglosi. Sluze tez
kilkoma informacjami o tej roslinie. Cierpiacym na awersje do niemieckiego
chetnie przetlumacze. Czekam na oferty.
Irek kochany
|