kichanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2004-09-29 12:50:13

Temat: kichanie
Od: "fajna laska" <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Od ok dwoch tygodni bardzo czesto kicham. Kiedys zdarzalo mi sie kichnac jak
kazdemu ale w ostatnim czasie to sa prawdziwe maratony. Po kilka kichniec w
jednym ciagu kilka razy w ciagu dnia. Zaczynaja mnie bolec miesnie na
brzuchu :) Nie mam kataru ani zadnych innych dolegliwosci. Czym to moze byc
spowodowane? Ostatnio sie przeprowadzilam i myslalam, ze to moze uczulenie
na cos. Ale w mieszkaniu nie ma dywanow a srodki czystosci uzywam takie jak
zawsze. Bardzo prosze o podpowiedz, skad sie moze brac takie kichanie.

--
Za uwagę dziękuje
fajna laska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-09-29 12:52:46

Temat: Re: kichanie
Od: "Aneta" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fajna laska" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cjeb20$e1u$1@inews.gazeta.pl...
> Od ok dwoch tygodni bardzo czesto kicham. Kiedys zdarzalo mi sie kichnac
jak
> kazdemu ale w ostatnim czasie to sa prawdziwe maratony. Po kilka kichniec
w
> jednym ciagu kilka razy w ciagu dnia. Zaczynaja mnie bolec miesnie na
> brzuchu :) Nie mam kataru ani zadnych innych dolegliwosci. Czym to moze
byc
> spowodowane? Ostatnio sie przeprowadzilam i myslalam, ze to moze uczulenie
> na cos. Ale w mieszkaniu nie ma dywanow a srodki czystosci uzywam takie
jak
> zawsze. Bardzo prosze o podpowiedz, skad sie moze brac takie kichanie.

też tak mam:) i włąśńie zrobiłąm cytologie nosa, ciekawe co wyjdzie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-09-29 13:08:07

Temat: Re: kichanie
Od: "fajna laska" <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" <a...@i...pl> napisał w wiadomości

> też tak mam:) i włąśńie zrobiłąm cytologie nosa, ciekawe co wyjdzie

ale wiesz moze chociaz czym to moze byc spowodowane?

--
Za uwagę dziękuje
fajna laska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-09-29 14:11:08

Temat: Re: kichanie
Od: "Aneta" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-09-29 14:47:34

Temat: Re: kichanie
Od: "michał" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Od ok dwoch tygodni bardzo czesto kicham. Kiedys zdarzalo mi sie kichnac jak
> kazdemu ale w ostatnim czasie to sa prawdziwe maratony. Po kilka kichniec w
> jednym ciagu kilka razy w ciagu dnia. Zaczynaja mnie bolec miesnie na
> brzuchu :) Nie mam kataru ani zadnych innych dolegliwosci. Czym to moze byc
> spowodowane? Ostatnio sie przeprowadzilam i myslalam, ze to moze uczulenie
> na cos. Ale w mieszkaniu nie ma dywanow a srodki czystosci uzywam takie jak
> zawsze. Bardzo prosze o podpowiedz, skad sie moze brac takie kichanie.
>
> --
> Za uwagę dziękuje
> fajna laska

witam, ja lubie laski całować w nosek więc może to pomoże :) :P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-09-29 19:30:44

Temat: Re: kichanie
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fajna laska" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cjec3i$jl3$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Aneta" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
>
> > też tak mam:) i włąśńie zrobiłąm cytologie nosa, ciekawe co wyjdzie
>
> ale wiesz moze chociaz czym to moze byc spowodowane?

Tez kiedys tak mialam, teraz tez sie czasem zdarza, ael jakos zadziej.
Bywalo, ze wstawalam rano, kichalam i smarkalam do ok. 11 (paczka chusteczek
lub wiecej). Pani laryngolog powiedziala, ze rzeczywiscie moze to byc
uczulenie, jednakze testy nic nie wykazaly- ani na pylki, ani na pieska, ani
na kurz, ani na pierze... Pani dermatolog ujela to tak: ze to moze byc
podraznianie sluzowki nosa drobinkami np. kurzu czy pierza unoszacymi sie w
powietrzu, czyli niekoniecznie uczulenie na alergen. Zdarzaly mi sie wlasnie
"salwy" po 6 albo i wiecej razy. Wlasciwie nie bralam na to zadnych lekow,
samo przeszlo. Czasem bralam Tafen (krople w atomizerze), czasem jakies
antyalergiczne typu allertec, ale trudno mi okreslic, czy pomagaly czy samo
przechodzilo.

M.