« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-07-07 08:49:16
Temat: laboratoria medyczne?czy są gdzieś laboratoria medyczne gdzie można by było wysłać próbkę do
zbadania (kawałek skury, bo idzie o siakąś chorobę skurną) i otrzymać wyniki
?:O)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-07-07 16:42:05
Temat: Re: laboratoria medyczne?Papa Smerf pisze:
> czy są gdzieś laboratoria medyczne gdzie można by było wysłać próbkę do
> zbadania (kawałek skury, bo idzie o siakąś chorobę skurną) i otrzymać
> wyniki ?:O)
Kawałek "skury" zbadają Ci w CSI. Tylko zaadresuj na Los Angeles.
Makro
--
http://www.mam-efke.pl Portal i forum o psychiatrii
http://blogozakrecie.blox.pl Blog o Zakręcie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-07-07 18:42:53
Temat: Re: laboratoria medyczne?A jak ją zdobędziesz?
Kogo będziesz obdzierał?
Jesteś sadystą czy masohistą?
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-07-07 20:35:54
Temat: Re: laboratoria medyczne?Órzytkownik "Stokrotka" napisała:
>A jak ją zdobędziesz? Kogo będziesz obdzierał?
nie jestem fachofcem w tej materii więc humanitarnych procedur nie znam, ja
bym jakoś żyletką kawałek odciął, albo możem:O)
pewna osoba ma jakąś plamę na ręku i ona się powiększa, nie wiadomo co to
jest, a medyki co ją leczą pewnie też nie wiedzą, tylko jakieś maście
zapisują i nic to nie daje (normalka u nas, nawet żadnych badań "tego" nie
miała wykonanych)
stąd moje pytanie gdzie w kraju można takie badania wykonać?
bo na moje oko to najpierw badania, diagnoza i dopiero na końcu leczenie!:O)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-07-07 21:01:00
Temat: Re: laboratoria medyczne?>>A jak ją zdobędziesz? Kogo będziesz obdzierał?
> pewna osoba ma jakąś plamę na ręku i ona się powiększa, nie wiadomo co to
> jest, a medyki co ją leczą pewnie też nie wiedzą, tylko jakieś maście
> zapisują i nic to nie daje (normalka u nas, nawet żadnych badań "tego" nie
> miała wykonanych)
> stąd moje pytanie gdzie w kraju można takie badania wykonać?
> bo na moje oko to najpierw badania, diagnoza i dopiero na końcu
> leczenie!:O)
Zwykle, takiego czegoś lepiej nie dotykać,
nie pisząc już o jakimkolwiek naruszaniu.
To może bardzo zaszkodzić.
Nawet maści i inne też mogą zaszkodzić.
Więc i na leki uważaj, ulotki czytaj
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-07-07 21:36:52
Temat: Re: laboratoria medyczne?On 7 Lip, 22:35, "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> wrote:
> Órzytkownik "Stokrotka" napisała:
>
> >A jak ją zdobędziesz? Kogo będziesz obdzierał?
>
> nie jestem fachofcem w tej materii więc humanitarnych procedur nie znam, ja
> bym jakoś żyletką kawałek odciął, albo możem:O)
>
> pewna osoba ma jakąś plamę na ręku i ona się powiększa, nie wiadomo co to
> jest, a medyki co ją leczą pewnie też nie wiedzą, tylko jakieś maście
> zapisują i nic to nie daje (normalka u nas, nawet żadnych badań "tego" nie
> miała wykonanych)
> stąd moje pytanie gdzie w kraju można takie badania wykonać?
> bo na moje oko to najpierw badania, diagnoza i dopiero na końcu leczenie!:O)
ja
> bym jakoś żyletką kawałek odciął, albo możem:O)
:D nie no Ty rzeczywiście masz zapędy autodestrukcyjne, ale z Ciebie
komediant :D
a nie prościej było by pójść do dermatologa,,, nawet prywatnie 60 zł
to kosztuje i obejrzy Mu każdy podejrzany pieg na ciele, mówię Ci
warto ,,,wiem bo właśnie byłam.
pozdrówko
-aszheri-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-07-08 10:53:10
Temat: Re: laboratoria medyczne?Órzytkownik "aszheri" napisał:
> :D nie no Ty rzeczywiście masz zapędy autodestrukcyjne, ale z Ciebie
> komediant :D
jakei zapendy? przecież czy krew dobadań, czy jakąś tkankę trzeba pobrać,
jest do tego masa specjalistycznego sprzętu, jak igły, skalpele itd, ja mam
żyletkę i myślę że do tego zastosowania wystarczy:O)
> a nie prościej było by pójść do dermatologa,,, nawet prywatnie 60 zł
> to kosztuje i obejrzy Mu każdy podejrzany pieg na ciele, mówię Ci
widzisz, bo sytuacja wygląda tak ze ta osoba leczy się państwowo i prywatnie
od zdaje się ponad roku i nic, a na moje pytanie "co wyszło na badaniach"
padła odpowiedź że "żadnych badań nie było", wiec co teraz powiesz?:O(
więc pytam sie czy gdzieś istnieją jakieś prywatne laboratoria gdzie można
zbadać skórę? (bo laboratoria krwi to wiem że są)
p.s. jak przyjdzie 20latka do lekarza to można sobie macać i oglądać, a jak
przyjdzie jej teściowa to już tylko: "proszę pokazać język"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-07-08 17:14:19
Temat: Re: laboratoria medyczne?On 8 Lip, 12:53, "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> wrote:
> Órzytkownik "aszheri" napisał:
>
> > :D nie no Ty rzeczywiście masz zapędy autodestrukcyjne, ale z Ciebie
> > komediant :D
>
> jakei zapendy? przecież czy krew dobadań, czy jakąś tkankę trzeba pobrać,
> jest do tego masa specjalistycznego sprzętu, jak igły, skalpele itd, ja mam
> żyletkę i myślę że do tego zastosowania wystarczy:O)
...ejże piszesz, że Ty byś sobie "kawałek" odciął nożem lub żyletką i
chcesz żeby Cię ktoś poważnie traktował, nawet jeśli masz dobre
intencje to źle się do tego zabrałeś (czytaj* zły pomysł,
drastyczny)
Bo jeśli nawet Ty jesteś twardziel to nie znaczy, że znajomy(a) da się
poszlachtować :P żyletką
> > a nie prościej było by pójść do dermatologa,,, nawet prywatnie 60 zł
> > to kosztuje i obejrzy Mu każdy podejrzany pieg na ciele, mówię Ci
>
> widzisz, bo sytuacja wygląda tak ze ta osoba leczy się państwowo i prywatnie
> od zdaje się ponad roku i nic, a na moje pytanie "co wyszło na badaniach"
> padła odpowiedź że "żadnych badań nie było", wiec co teraz powiesz?:O(
...jak to leczy się i odpowiada, że badań nie było,,, jedno wyklucza
drugie, więc co była u "skórologa" czy nie?
> więc pytam sie czy gdzieś istnieją jakieś prywatne laboratoria gdzie można
> zbadać skórę? (bo laboratoria krwi to wiem że są)
>
> p.s. jak przyjdzie 20latka do lekarza to można sobie macać i oglądać, a jak
> przyjdzie jej teściowa to już tylko: "proszę pokazać język"
O.o.O.o,,, i tu się z Tobą zgodzę, jak mnie kiedyś endo. zbadał to do
dziś mam rumieńce, ale to był pewnikiem jakiś wyjątek od reguły bo
wiadomo lekarz to lekarz skała - to ich drugie imię :D
Wracając na planetę,,, jak babcia się stawia albo ściemnia, że była to
trzaby jej napatoczyć kogo autorytatywnego w jej mniemaniu i
pójdzie,,, wiem bo mam takommm babcie.
pozdrówko
-aszheri-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-07-08 18:29:07
Temat: Re: laboratoria medyczne?Órzytkownik "aszheri" napisał:
>...ejże piszesz, że Ty byś sobie "kawałek" odciął nożem lub żyletką i
>chcesz żeby Cię ktoś poważnie traktował, nawet jeśli masz dobre
>intencje to źle się do tego zabrałeś (czytaj* zły pomysł, drastyczny)
a jak ty byś chciałą pobrać fragment tkanki do badania bez jej wycinania?:O)
i nie przesadzaj z tą drastycznością, bo pewnie podczas obcinania paznokci
zdarza ci się obcinać kawałki skóry i nie płaczesz?:O)
> ...jak to leczy się i odpowiada, że badań nie było,,, jedno wyklucza
> drugie, więc co była u "skórologa" czy nie?
nic się nie wyklucza, taka u nas jest medycyna, mnie za to winisz?
abyła u dermatologa, a nawet dermatologuf:O)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-07-08 19:27:26
Temat: Re: laboratoria medyczne?
>>...ejże piszesz, że Ty byś sobie "kawałek" odciął nożem lub żyletką i
> a jak ty byś chciałą pobrać fragment tkanki do badania bez jej
> wycinania?:O)
> i nie przesadzaj z tą drastycznością, bo pewnie podczas obcinania paznokci
> zdarza ci się obcinać kawałki skóry i nie płaczesz?:O)
Jesteś idiotą, tak zwana skurka odstająca ,
wycinana z obcinanym paznokciem to tylko kawałek naskurka.
Skura jest głębiej, unerwiona, ukrwiona itp.
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |