mleko i śmietana UHT?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-26 10:58:21

Temat: mleko i śmietana UHT?
Od: "Andrzej Jaroszyk" <t...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy śmietana i mleko UHT mają jakieś wady w stosunku do tych, które nie są
UHT?
Czy proces UHT polega tylko na gwałtownym podgrzaniu i ochłodzeniu, czy może
jeszcze coś się z tym robi?
Jak długo otwarta śmitanka UHT się nie zważy (producenci podają 48 godzin, a
jak to wygląda w praktyce)?

Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-26 11:45:02

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: "Anet" <a...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Jaroszyk" <t...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bdejk3$3ag$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Czy śmietana i mleko UHT mają jakieś wady w stosunku do tych, które nie są
> UHT?
> Czy proces UHT polega tylko na gwałtownym podgrzaniu i ochłodzeniu, czy
może
> jeszcze coś się z tym robi?
> Jak długo otwarta śmitanka UHT się nie zważy (producenci podają 48 godzin,
a
> jak to wygląda w praktyce)?
>
> Andrzej

Skrót UHT pochodzi od angielskich słów Ultra High Temperature (ultra wysoka
temperatura). Metoda ta polega na bardzo szybkim podgrzaniu mleka do temp.
135-150o C przez 1-5 s i natychmiastowym schłodzeniu do około 20 oC. Do
produkcji mleka UHT nadaje się tylko surowiec najwyższej jakości. W trakcie
podgrzewania niszczy się wszelkie zanieczyszczenia mikroorganizmami,
drobnoustrojami chorobotwórczymi i przetrwalnikami bakterii, które są obecne
w surowym mleku. Dzięki procesowi UHT można przechowywać mleko w zamkniętym
kartonie do 6 miesięcy w temperaturze pokojowej. Po otworzeniu opakowania
mleko należy wstawić do lodówki. Tak przechowywane nadaje się do spożycia
przez co najmniej 48 godzin.
I w ciągu 48h nic nie powinno sie zważyć tu chodzi raczej o ilośc bakterii
jaka pojawia sie po tym czasie w mleku. Przynajmniej mi się nigdy w tym
czasie nie zwazyło, ani mleko ani śmietana.

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 12:12:28

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: "Andrzej Jaroszyk" <t...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za szczegółową odpowiedź.
A co będzie ze śmietanką UHT po tygodniu albo dwóch?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 12:16:04

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: "Anet" <a...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Jaroszyk" <t...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bdenv2$69u$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Dzięki za szczegółową odpowiedź.
> A co będzie ze śmietanką UHT po tygodniu albo dwóch?
>
To co z każdym produktem przetrzymywanym zbyt długo. Nie wiem jak po
tygodniu ale pewnie po dwóch będzie musiała zawrzeć bliższą znajomość z
koszem.

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 12:16:06

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Andrzej Jaroszyk napisał:
> Dzięki za szczegółową odpowiedź.
> A co będzie ze śmietanką UHT po tygodniu albo dwóch?
>
Zrobi sie gorzka i moze zaplesniec. Oczywiscie otwarta.

--

o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 12:16:15

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Dzięki za szczegółową odpowiedź.
> A co będzie ze śmietanką UHT po tygodniu albo dwóch?

Zepsuje sie, splesnieje, rozwarstwi sie, ale generalnie zachowuje sie inaczej
niz mleko/smietanka nie UHT. Po tygodniu chyba nie bedzie jeszcze widac
zewnetrznych oznak zepsucia, po dwoch juz tak.

Pozdrawiam,
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 12:20:45

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: "Agata N." <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Jaroszyk" <t...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bdenv2$69u$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Dzięki za szczegółową odpowiedź.
> A co będzie ze śmietanką UHT po tygodniu albo dwóch?

Gorzka, zgadzam się. A do tego po 2 tyg. robi się taki dziwny ciagnacy glut.
Ale mleko było dobre ostatnio przez 10 dni (przyznam, że trochę to
przerażające ;-)) ). Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 12:32:49

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: "Artur Nowacki @ Work" <a...@l...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agata N. napisał:
> Użytkownik "Andrzej Jaroszyk" <t...@p...com.pl> napisał w wiadomości
> news:bdenv2$69u$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
>>Dzięki za szczegółową odpowiedź.
>>A co będzie ze śmietanką UHT po tygodniu albo dwóch?
>
>
> Gorzka, zgadzam się. A do tego po 2 tyg. robi się taki dziwny ciagnacy glut.
> Ale mleko było dobre ostatnio przez 10 dni (przyznam, że trochę to
> przerażające ;-)) ). Pozdrawiam, Agata
>
>

Podobno w takim zepsutym produkcie UHT powstaja niesamowite toksyny...

Sam jak kiedys przez pomylke napilem sie takiego zepsutego mleka to mnie
przez pol dnia skrecalo z obrzydzenia takie to bylo ohydne...

--
"Kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne."
(Bernard Shaw)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 12:41:02

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Agata N." <a...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, June 26, 2003 2:20 PM
Subject: Re: mleko i śmietana UHT?

> Użytkownik "Andrzej Jaroszyk" <t...@p...com.pl> napisał w
> wiadomości
> news:bdenv2$69u$1@sunflower.man.poznan.pl...
>> Dzięki za szczegółową odpowiedź.
>> A co będzie ze śmietanką UHT po tygodniu albo dwóch?
>
> Gorzka, zgadzam się. A do tego po 2 tyg. robi się taki dziwny
> ciagnacy glut.
> Ale mleko było dobre ostatnio przez 10 dni (przyznam, że trochę to
> przerażające ;-)) ). Pozdrawiam, Agata

No a MY dajemy sie idealnie, super szybko, skomercjonalizowac....
NIe rozumiem, po co przeplacac i kupowac drogie mleko i jego przetwory, takie jak ta
smietana UHT na przyklad, skoro mozna nadal
dostac [na szczescie] produkty bez tych wszystkich udziwnien.
Na Zachodzie ludzie dostali obledu na punkcie osiagania coraz wyzszych dochodow w
produkcji wszystkiego.. czyli glownie miesa
konsumpcyjnego.. zaczeto te biedne zwierzaki karmic ich wlasnymi resztkami i
tlumaczyc wlasnym spoleczenstwom, ze tak jest
'oplacalnie'..
No i maja, to, co maj.. mase zaraz.. niektore takze przyszly do POlski, jak chociazby
salmonella [tak, tak, ta cholera przyszla do
nas z paszami sprowadzonymi z Zachodu].
Recepta na to, by nie wysterylizowac do granic obledu wlasnego organizmu, to nie
przesadzanie ze sterylna czystoscia.
Zatem, jesli ktos chce dbac o zdrowie wlase i swoich dzieci, niech nie kupuje tego,
co nienaturalne.
Mowie calkiem powaznie i, jesli sa lekarze i farmaceuci na liscie, to powinnam
uzyskac poparcie.

Ja kupuje mleko wylacznie w woreczkach, takze smietane.
Mleko w zadnej postaci nie nadaje sie do dluzszego przechowywania, chyba, ze
nastawiamy je na zsiadle.
Smietane, 18%, przelewam do plastikowej butelki po smietanie [smietana tak pakowana
tez jest w sprzedazy] i moge ja przechowywac
znacznie dluzej niz 2 tygodnie. Mowie o sobie, bo w kazdym normlanym domu, gdzie
gotuje sie codiennie, smietana po prostu 'wychodzi'
w ciagu kilku dni, a teraz, kiedy dodaje sie ja do owocow, ogorkow etc. to 2 dni - i
nie ma smietany :-)
Barbara

---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.491 / Virus Database: 290 - Release Date: 2003.06.19

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 13:44:18

Temat: Re: mleko i śmietana UHT?
Od: "Agata N." <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:054401c33be0$27881a50$d5f3573e@home68z1dftw81..
.
> No a MY dajemy sie idealnie, super szybko, skomercjonalizowac....

Masz Basiu świętą rację.

> Ja kupuje mleko wylacznie w woreczkach, takze smietane.

A ja nie wiem, gdzie kupić... Zwłaszcza śmietanę, bo mleko czasem widzę... A
niby w Wawie wszystko pod nosem... Nawiasem mówiąc, chleb też jest parszywy
w Warszawie. Gdzie nie pojadę w inny region, to się zachwycam pieczywem. Do
tej pory nie wynalazłam piekarni bezpolepszaczowej w okolicy!!! Poza okolicą
też.
A wracając do mleka. Niestety - u nas tylko ja piję mleko. Mój mąż patrzeć
na nie nie może. Dzieci na razie u nas niet. No i jak kupię litr w woreczku,
to mi się zmarnuje wiekszość. Ot i tak. Ale świństwo to jest - zgadzam się.
Pozdrawiam, Agata