Strona główna Grupy pl.rec.uroda mój pierwszy raz...

Grupy

Szukaj w grupach

 

mój pierwszy raz...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-25 19:42:36

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: "Svenja Svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:co59d9$e2r$1@inews.gazeta.pl...
>> a dla jakiego HR? Miałam kiedyś Stellar Gloss czy jakoś tak. Och, dla
niego
> to ja mogę zdradzać na prawo i lewo :) ;-P

No wlasnie o tym mowilam :) Probowalam go raz i naprawde zrobil na mnie
super wrazenie...

svenja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-26 07:10:32

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Svenja Svensson, sącząc kawkę, wyklepał:


> No wlasnie o tym mowilam :) Probowalam go raz i naprawde zrobil na mnie
> super wrazenie...

Jest bardzo trwały (długo się trzyma), bardzo wydajny i świetnie nawilża.
Jeśli tylko możesz, to kupuj. w Polsce w Sephorze kosztuje 110 zł, ale
naprawdę wart jest tej ceny.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 07:11:29

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik misiczka, sącząc kawkę, wyklepał:


> Ja teoretycznie wiem, co to jest wycior ;) Ale pierwszy raz słyszę takie
> określenie, na tę gąbeczkę na kijku do nakładania błyszczyka :))

Ale, jakie praktyczne :) Tobie określenie przedmiotu zajęło całą linijkę :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 11:44:08

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: "iska" <i...@s...zbedne.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:co6kt5$57n$3@inews.gazeta.pl...
>> Ja teoretycznie wiem, co to jest wycior ;) Ale pierwszy raz słyszę
>> takie
>> określenie, na tę gąbeczkę na kijku do nakładania błyszczyka :))
>
> Ale, jakie praktyczne :) Tobie określenie przedmiotu zajęło całą linijkę
> :)

A czy to sie aby aplikator nie nazywa?
iska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 12:09:08

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 25 Nov 2004 09:22:21 +0100, in pl.rec.uroda Kruszyzna
<k...@g...pl> wrote in <co44ou$q9i$1@atlantis.news.tpi.pl>:

>Negatywy: Co za idiota wymyślił błyszczyk w tubce? Ani go rozprowadzić
>po ludzku nie można, ani co. Wybrnęłam z tego tak, że wyciskam odrobinkę
>z tubki na pędzelek i maziam usta pędzelkiem. Dużo lepszy byłby
>klasyczny pojemniczek z wyciorkiem lub pędzelkiem. Druga wada - okropny
>zapach :) Malinowy owszem, ale taki chemiczny...

interesujące. ja nie znoszę błyszczyków w butelce z aplikatorem - co
to za zabawa, rozkręcać, wyciągać, uważać czy się potem trafi
aplikatorem do butelki, czy raczej umaże ją z zewnątrz. Mam chyba z
dziesięć JT i od początku ich używanie było dla mnie proste i
naturalne - przytykasz końcówkę tubki do ust, delikatnie naciskasz,
przesuwasz po ustach. może spróbuj, bo ten pędzelek to naprawdę jakaś
kombinacja alpejska.

co do zapachu - chyba wszystkie błyszczyki, jakie miałam, wyjąwszy te
z Bonne Bell, pachną i smakują chemicznie. nic się na to nie poradzi,
obawiam się;) aczkolwiek JT i tak nie są najgorsze.

amg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 12:47:26

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-11-26 12:44,Użytkownik iska ziewnął szeroko i rzekł:

> A czy to sie aby aplikator nie nazywa?

Można na to mówić, jak się chce :) Dla mnie aplikator to zbyt ogólne
pojęcie. Aplikator może być tez do cieni do powiek (pacynka znaczy się),
może być aplikator w kształcie pędzelka - no, pędzelek w błyszczyku po
prostu. No a wyciorek to od razu mniej więcej wiadomo, jak to wygląda.
Na aplikator do cieni nie powiesz wyciorek :) i od razu wiadomo, że nie
jest to pędzelek.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 13:38:15

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-11-26 13:09,Użytkownik Anna M. Gidyńska ziewnął szeroko i rzekł:

> przytykasz końcówkę tubki do ust, delikatnie naciskasz,
> przesuwasz po ustach. może spróbuj, bo ten pędzelek to naprawdę jakaś
> kombinacja alpejska.
No tak robiłam. Bez lusterka ani rusz. W jednym miejscu nie dociągnę, w
innym za bardzo. Pędzelkiem mozna bardzo ładnie wymodelować usta, a to
jest ważne, bo ten odcień (o fraise tagada mówię) jest dość zdecydowany.
Jasnym różem może bym się i nie przejmowała, ale tu wszelkie niedoróbki
wyglądają nieestetycznie.

> co do zapachu - chyba wszystkie błyszczyki, jakie miałam, wyjąwszy te
> z Bonne Bell, pachną i smakują chemicznie. nic się na to nie poradzi,
> obawiam się;) aczkolwiek JT i tak nie są najgorsze.

Ja miewałam błyszczyki, które pachną dużo ładniej :)

Krusz.

--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 14:06:56

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 26 Nov 2004 14:38:15 +0100, in pl.rec.uroda Kruszyzna
<k...@g...pl> wrote in <co7brd$420$1@nemesis.news.tpi.pl>:

>No tak robiłam. Bez lusterka ani rusz. W jednym miejscu nie dociągnę, w
>innym za bardzo. Pędzelkiem mozna bardzo ładnie wymodelować usta, a to
>jest ważne, bo ten odcień (o fraise tagada mówię) jest dość zdecydowany.
>Jasnym różem może bym się i nie przejmowała, ale tu wszelkie niedoróbki
>wyglądają nieestetycznie.

mam Estee Lauder w tubce, kolor Cherry. ciemna, zimna czerwień. co
prawda użyłam go tylko raz, ale jakoś dąło radę. to jednak nie mój
kolor, jak wszystkie ciemne zresztą, nie wyglądam z tym
najkorzystniej... więc już wędruje do koleżanki:)

>> obawiam się;) aczkolwiek JT i tak nie są najgorsze.
>
>Ja miewałam błyszczyki, które pachną dużo ładniej :)

o, które?:)

amg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 16:43:45

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-11-26 15:06,Użytkownik Anna M. Gidyńska ziewnął szeroko i rzekł:

>>Ja miewałam błyszczyki, które pachną dużo ładniej :)
>
>
> o, które?:)

Niech pomyślę... Inglot, ale nie z tej nowej serii (jakieś takie
ołówki), ale kiedyś były w kształcie...piramida to nie jest dobre
słowo... mocno wyciągnięty stożek, coś jak wieża Eiffla tylko okrągłe -
bardzo ładnie pachniał. Dalej - Diadem - właściwie prawie nie pachnie,
owocowo na pewno nie, ale nie można go posądzić o chemiczność. No i ten
rewelacyjny HR - ach, miodzio pod każdym względem. Mam teraz Avon
nawilżający błyszczyk z odżywką i pachnie lepiej niż Lancome. Słowem -
uważam, że z zapachem dali plamę - mogliby darować nieco jeśli chodzi o
intensywność. Woń nie musi mnie przyprawiać o mdłości, ja tego nie
potrzebuję :) Byłoby lepiej nawet, jeśli byłby sobie taki chemiczny, jak
jest, ale nie tak intensywny, tylko jakoś tak bardziej subtelny. No, ale
może się czepiam :)

Krusz.

--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-26 16:50:13

Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: mips <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna napisał/a w news:co7mn6$ip9$1@nemesis.news.tpi.pl:

>>>Ja miewałam błyszczyki, które pachną dużo ładniej :)
>> o, które?:)
[ciach]
> Mam teraz Avon nawilżający
> błyszczyk z odżywką i pachnie lepiej niż Lancome.

Ja się podepnę i dodam, że fantastycznie pachną i słodko smakują
błyszczyki AA Oceanic. Znaczy się mówię to wyłącznie na podstawie
wersji Ciemne Winogrono.
A dzisiaj zanabyłam błyszczyk Bebe o zapachu Owoców Leśnych. Pachnie
przyjemnie, smak ma okropny. Całe szczeście jest w tubce, z której da
się do pudełeczka trochę wycisnąć ;)


mips (nieszczęśliwa, bo GGad nie działa :(


--
Zofia Rakowska

"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

L'oreal - Couleur Experte
Tusz do rzęs
włosy
makijaż profesjonalny - wrażenia
Jaki lakier do wlosow?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »