na ognisku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2006-05-02 18:58:03

Temat: na ognisku
Od: Krzysztof <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Podajcie sprawdzone propozycje potraw "obiadowych" do wykonania na
ognisku(lub w żarze)
Mam na myśli dania "traperskie" ,z pominięciem pieczonej na patyku
kiełbasy.
Krzysztof - rowerokajakarz

--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-05-02 19:04:33

Temat: Re: na ognisku
Od: Marsjasz <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof napisał(a):
> Podajcie sprawdzone propozycje potraw "obiadowych" do wykonania na
> ognisku(lub w żarze)
> Mam na myśli dania "traperskie" ,z pominięciem pieczonej na patyku
> kiełbasy.
> Krzysztof - rowerokajakarz
>
>
>
> --Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
> http://www.opera.com/
gulasz na winie...
bogracz...
grochowka...
wystarczy kociolek...
szaszlyki...
paprykarz szczecinski... ;)
prosie...
ziemniaki + sos...
Mars

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-05-02 19:44:47

Temat: Re: na ognisku
Od: "@nn" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof wrote:
> Podajcie sprawdzone propozycje potraw "obiadowych" do wykonania na
> ognisku(lub w żarze)
> Mam na myśli dania "traperskie" ,z pominięciem pieczonej na patyku
> kiełbasy.

W czasach mojej bardzo wczesnej młodości robiło się tzw. kociołek.

Okazuje się jednak, że ile ognisk tyle przepisów, lub ilu robiących tyle
przepisów.
np:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis5635.html
http://knieja.pl/przepis.php?k=4&id=17
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=1286
i wiele, wiele innych ;)

Natomiast stałe są pewne zasady:

1. Kociołek powinien być żeliwny.
2. Ścianki należy wyłożyć plastrami boczku lub słoniny.
3. Następnie ścianki wyłożyć liśćmi kapusty.
4. No a teraz jak kto woli: albo warstwami ułożyć:
ziemniaki, pietruszkę, marchewkę pokrojone w plastry, nie żałować mięsa
różnych rodzajów, pieprzu, soli, papryki, albo wszystko razem wymieszać,
wrzucić do kociołka i ubić. Całość przykryć liściem kapusty, na to parę
plasterków boczku lub słoniny, zakręcić i do ogniska.

Ania

--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
************************* www.madej.master.pl ************************
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-05-03 19:22:30

Temat: Re: na ognisku
Od: <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "@nn" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4457b6b3@news.home.net.pl...
> Krzysztof wrote:
>> Podajcie sprawdzone propozycje potraw "obiadowych" do wykonania na
>> ognisku(lub w żarze)
>> Mam na myśli dania "traperskie" ,z pominięciem pieczonej na patyku
>> kiełbasy.
>
> W czasach mojej bardzo wczesnej młodości robiło się tzw. kociołek.
>
> Okazuje się jednak, że ile ognisk tyle przepisów, lub ilu robiących tyle
> przepisów.
> np:
> <ciach>
hej
kiedys czytalem ksiazke, bardzo znana, ale akurat teraz tytul wylecial mi z
glowy, w kazdym razie bylo tak. Facet jezdzil po stanach zatrzymywal sie na
noc w roznych miejscach i czasami robil do jedzenia cos takiego. Wykopywal
dolek i do dolka wkladal stek owiniety w folie aluminiowa. Stek byl oblozony
cebulka i jakims sosem. Nastepnie zasypywal owiniety stek ziemia i rozpalal
nad tym ognisko. Po 30 min. stek byl gotowy. Nigdy tego nie robilem, ale mam
ochote od kilku lat to zrobic i pewnie w tym roku dam rade:) To jest w koncu
danie obiadowe zrobine w ognisku.....
Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-05-05 14:08:38

Temat: Re: na ognisku
Od: Waldemar <w...@i...de> szukaj wiadomości tego autora

> kiedys czytalem ksiazke, bardzo znana, ale akurat teraz tytul wylecial mi z
> glowy, w kazdym razie bylo tak. Facet jezdzil po stanach zatrzymywal sie na
> noc w roznych miejscach i czasami robil do jedzenia cos takiego. Wykopywal
> dolek i do dolka wkladal stek owiniety w folie aluminiowa. Stek byl oblozony
> cebulka i jakims sosem. Nastepnie zasypywal owiniety stek ziemia i rozpalal
> nad tym ognisko. Po 30 min. stek byl gotowy. Nigdy tego nie robilem, ale mam
> ochote od kilku lat to zrobic i pewnie w tym roku dam rade:) To jest w koncu
> danie obiadowe zrobine w ognisku.....

przed laaaaty tak robiłem pstrąga. Kolega złapał kilka, zamordował i
wypatrosił. Się zwierza posoliło od środka, jakieśtam przyprawy, nie
pamiętam cośmy tam mieli, potem oblepiło się toto gliną i owinęło w
gazetę (no nie całkiem gazetę, Rude Pravo to było). Do popiołu, na tym
nowe ognisko i po jakieś godzince było wsio gotowe. Pyry też w tym
popiele w okolicach Rudego Prava były. Nie trzeba było skrobać.

Waldek