Data: 2001-03-26 05:38:46
Temat: neurotyczni nauczyciele, bylo: wysokie IQ
Od: "Asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> moze jakis oddzielny watek na neurotycznych nauczycieli z podstawowki
> zrobimy? bo ja bylem w 3 podstawowkach i co i rusz natrafialem na takich
> geniuszy od gnojenia.
W liceum kobieta od polskiego co roku wynajdywała sobie osobę, którą
usadzała. Męczyła tak długo, aż ktoś załamywał się psychicznie, o co u
nastolatka nie trudno. W trzeciej klasie padło na mnie. Rodzice przerażeni
na koniec roku przychodzą - nie podejrzewali oczywiście, że nauczycielka
może coś do mnie mieć, pomyśleli, ot, dziecko się nam zbuntowało, uprawia
filozofię, nie chodzi do szkoły. Ojciec się pyta więc tej nauczycielki, co
jest nie tak. Rozmawiali chwilę.
Babie brakło argumentów - więc wytoczyła te najlepsze "ona robi straszne
błędy ortograficzne" - ojciec: przecież wygrała trzy tygodnie temu szkolne
dyktando - nauczycielka: no tak, ale wiem już: ONA MA PASKUDNY CHARAKTER
PISMA.
Prawie się posikałam ze śmiechu.
Asmira
|