Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze obowiązki dzieci w domu ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

obowiązki dzieci w domu ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 892


« poprzedni wątek następny wątek »

791. Data: 2006-02-09 18:29:55

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> a gdzie ja TO napisalam? litosci!!!!
> chcialam Ci pokazac, ze _posiadanie rodzenstwa_ w tym przypadku
> (balagan w pokoju) nie ma nic do rzeczy. czy teraz jasniej?

Zupełnie ciemno, bo ja niegdzie nie pisałam, że istnieje korelacja
miedzy posiadaniem rodzeństwa i bałaganem, więc nie widzę powodu, zeby
mi to wyjaśniać. Napisałam, że Ty i miranka możecie nie miec części
problemów wychowawczych w stosowaniu tej samej metody, ponieważ mnie i
np, Mai do tej metody dojdzie dodatkowy bonus w postaci rodzeństwa
naszych dzieci.

> i czy ja gdzies napisalam, ze moja corka jest idealem? litosci!!!
> kto tu czyta od tylu i pisze od gory?

Nie, to tylko moje wnioski wyciągnięte na podstawie Twoich postów.
Emotikony litościwie pominę.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


792. Data: 2006-02-09 18:33:06

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:dsfvrj$p9b$1@inews.gazeta.pl...

>>> Całe szczęście. To nie ja bez przerwy tłumaczę tłumom, co miałam na
>>> myśli.
>>
>> a teraz co robisz? ;))))
>
> Jesteś tłumem? O, pardon. Ale jakoś nie widzę tych, co odezwali się po
> kilku postach wstecz, że mój post zrozumieli tak, jak Ty.

a ktos w ogole sie odezwal ;))))

jak dla mnie EOT.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


793. Data: 2006-02-09 18:33:27

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka napisał(a):

> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dsfigv$mrc$1@inews.gazeta.pl...
>> Sęe nie przejmuj, tylko jej tego noża nie zabieraj, jak już zechce Ci
>> pomóc;-).
>
> Nienienie, to nie tak. Córa chętnie mi pomaga w czym innym - załadunek
> pralki, wspólne rozwieszanie prania, 'odkurzanie' mebli, 'układanie'
> płyt itp. Do kuchni się nie pcha. Może dlatego, że i ja tam
> okazjonalnie przebywam. ;-) Jakby się pchała, to bym jej dała jakieś
> zajęcie. Tylko ten nóż jakoś mi do rączki 2-latki nie pasuje...

No to czym się stresujesz, pomaga, w czym może;-) Może akurat na
Makłowiczke nie wyrośnie. Ale nozem się nie przejmuj, tylko daj
bezpieczny, jakby co.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


794. Data: 2006-02-09 18:35:06

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> W wiadomości <news:dsfo9b$n0o$1@inews.gazeta.pl>
> krys <k...@p...onet.pl> pisze:
>
>> Czy ktoś oprócz Ciebie odczytał to, co napisałam tak, jak Ty?
>
> A jak myślisz?
> Naprawdę masz jakieś wątpliwości? ;-)

No wiesz, jakby się jednak okazalo, to idę po siano;-)
Jak czytam Iwon(k)ę, to wszystko wydaje mi się możliwe.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


795. Data: 2006-02-09 18:45:06

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:dsfu6n$i3t$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Zupełnie ciemno, bo ja niegdzie nie pisałam, że istnieje korelacja
>> miedzy posiadaniem rodzeństwa i bałaganem, więc nie widzę powodu,
>> zeby mi to wyjaśniać.
>
> ale widzialas roznice miedzy zachowaniem syna miranki czy mojej corki
> (wychowanie ich) piszac, o rodzenstwie.

To tylko Twoja wyobraźnia. Pomijam juz to, ze ten przecinek mnie
zastanawia, bo nie wiem, co naprawde chciałaś powiedzieć.
>
> >Napisałam, że Ty i miranka możecie nie miec części
>> problemów wychowawczych w stosowaniu tej samej metody, ponieważ mnie
>> i np, Mai do tej metody dojdzie dodatkowy bonus w postaci rodzeństwa
>> naszych dzieci.
>
> i dlatego, napisalam, iz jesli chodzi o balagan ten bonus czy tez
> jego brak nie odnosi sie.

Odnosi się do całokształtu wychowania, nie konkretnie do bałaganu.

>> Nie, to tylko moje wnioski wyciągnięte na podstawie Twoich postów.
>
> Krys," zlituj się, ja naprawdę nie odpowiadam za kolejność tego, co Ty
> czytasz ani za Twoje interpretacje"

Całe szczęście. To nie ja bez przerwy tłumaczę tłumom, co miałam na
myśli.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


796. Data: 2006-02-09 18:54:27

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Thu, 09 Feb 2006 16:36:13 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@g...pl> i powiedziała:

> Agnieszka (a wyszczekany pracuś z uwodzicielskim uśmiechem będzie miał
> lepsza opinię od pierdołowatego lenia-obiboka?)

Tak (dziś pytanie, dziś odpowiedź)

Z.
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


797. Data: 2006-02-09 18:58:07

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

>>> ale widzialas roznice miedzy zachowaniem syna miranki czy mojej
>>> corki (wychowanie ich) piszac, o rodzenstwie.
>>
>> To tylko Twoja wyobraźnia.
>
>
> czy myslisz, ze jesli bedziesz matrowac to stanie sie to prawda?

Ależ skąd, po prostu, w przeciwieństwie do Ciebie wiem, co chce
powiedzieć.
>
>> Pomijam juz to, ze ten przecinek mnie
>> zastanawia, bo nie wiem, co naprawde chciałaś powiedzieć.
>
> pozostal po innym zdaniu, ktore wycielam, przez przypadek
> zostawiajac przecinek....

Ale wiesz, ze przecinek też coś znaczy i moze zmienic sens zdania?

>>
>> Odnosi się do całokształtu wychowania, nie konkretnie do bałaganu.
>
> i caloksztalt nie obejmuje sprzatania? LOL.

Fajne wnioski wyciagasz. Ale nie podejmę się polemizować z nimi.

> to co oznacza slowo
> caloksztal wg Ciebie prosze wytlumacz swoja interpretacje, zebys znowu
> komus nie wmawiala, ze cos innego mialas na mysli.

Całokształt to całokształt. Zajrzyj do słownika, tylko niczego nie
interpretuj.
>>
>>>> Nie, to tylko moje wnioski wyciągnięte na podstawie Twoich postów.
>>>
>>> Krys," zlituj się, ja naprawdę nie odpowiadam za kolejność tego, co
>>> Ty czytasz ani za Twoje interpretacje"
>>
>> Całe szczęście. To nie ja bez przerwy tłumaczę tłumom, co miałam na
>> myśli.
>
> a teraz co robisz? ;))))

Jesteś tłumem? O, pardon. Ale jakoś nie widzę tych, co odezwali się po
kilku postach wstecz, że mój post zrozumieli tak, jak Ty.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


798. Data: 2006-02-09 19:05:17

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka napisał(a):

> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dsfudg$k6q$1@inews.gazeta.pl...
>> No to czym się stresujesz, pomaga, w czym może;-)
>
> Nie stresuję się. Zastanowiły mnie jedynie słowa miranki, która pisała
> o 2-3-latkach, które kroją warzywa nożem i obierają ziemniaki.
> Podczas, gdy moja 2-latka nie umie jeszcze dobrze łyżki trzymać.

Z ziemiakami to moze przesada - za mało siły. ale krojenie miekkich
warzyw, to się da zrobić. Poza tym, zalezy, od kiedy zaczęła trenowac
trzymanie tej łyzki, moje zaczynały w wieku około 9 miesięcy( nie
pytaj, jak [po jedzeniu wygladało najblizsze 3 metry w promieniu
dziecka), ale za to jako dwulatki prawie nie brudziły się przy jedzeniu
>
>> Może akurat na
>> Makłowiczke nie wyrośnie.
>
> A szkoda, szkoda... ;-)

Też nie miałabym nic przeciwko następcy;-)
>
>> Ale nozem się nie przejmuj, tylko daj
>> bezpieczny, jakby co.
>
> Bezpiecznych to ona już ma trochę - takich z plastiku w komplecie z
> kuchnią (dla dzieci). Więc jednak kroi czasami... ;-)

Ty się nie znasz, taki się nie liczy, ma być taki, jak mamy, a nie
dzieciowy;-) Ona się nie rwie do mpomocy w kuchni, bo zwyczajnie jej na
ambicję wlazłaś;-)
> I.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


799. Data: 2006-02-09 19:08:00

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek Spirydowicz napisał(a):

> Tych pierogów raczej nie dostarczy. Ale nie wątpię, że będą równie
> dobre albo i lepsze.

Tak się rozpisałeś o tych pierogach, że normalnie naszła mnie ochota.
Kapusta w beczce czeka, może zdradzisz przepis, to sobie zrobię
podróbkę?;-)

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


800. Data: 2006-02-09 19:17:34

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> napisał(a):

> Nic nie pisałam o pierdołach, wyszczekaniach i uśmiechach, więc tak
> jakby również nie da się na ten temat znaleźć moich uważań.

I w Twoich latach szczenięcych umiejetność sprzątania i zmywania była
ceniona towarzysko?

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 70 ... 79 . [ 80 ] . 81 ... 90


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

przebranie - puchatek
T-shirty
czytanie sylabami a całymi słowami
pokrowiec na fotelik
zabawa w cmentarz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »