« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-03 11:30:13
Temat: ostra rukolaOstatnio zagustowałam w rukolowych sałatkach, często więc kupuję rukolę w
sklepie. Nietsety kilka razy już się strasznie naciełam - liscie na oko
wyglądały jak zawsze, ale w smaku były piekielnie ostre, po prostu
niejadalne. Od czego to zależy? Czy można jakoś uniknąć takiej wpadki? Bo
trochę za drogie jest to ziółko, żebym wywalała paczkę po spróbowaniu, a
jets to tak ostre że nawet mojemu królikowi nie dam tego do utylizacji...
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-03 15:16:11
Temat: Re: ostra rukola
"notujaca" <n...@g...pl> wrote in message
news:C0CECC65.71FD%notujaca@gazeta.pl...
> Ostatnio zagustowałam w rukolowych sałatkach, często więc kupuję rukolę w
> sklepie. Nietsety kilka razy już się strasznie naciełam - liscie na oko
> wyglądały jak zawsze, ale w smaku były piekielnie ostre, po prostu
> niejadalne. Od czego to zależy? Czy można jakoś uniknąć takiej wpadki? Bo
> trochę za drogie jest to ziółko, żebym wywalała paczkę po spróbowaniu, a
> jets to tak ostre że nawet mojemu królikowi nie dam tego do utylizacji...
>
> --
> pzdr notująca
> krytyk rzeczywistości
Trzeba było posiać - tanie będą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |