panettone jak ze sklepu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

1. Data: 2005-12-22 17:55:14

Temat: panettone jak ze sklepu?
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Czy wogóle da się upiec w domu takie panettone jakie Włosi kupują na
święta?
To że kupują a nie pieką pewnie o czymś świadczy.
2 czy 3 lata temu spróbowałam to upiec wg jakiegoś przepisu, chyba z prk,
ale wyszła z tego coprawda dość dobra, ale jednak dość zwyczajna
drożdżówka.

A jeśli się nie da upiec samemu, to czy to jest wogóle w polskim handlu
dostępne? W moich stronach pewnie nie dostanę, ale może przynajmniej w
Warszawie jakiejś da się to dostać?

Nie za bardzo rozumiem o co tu chodzi, jest to ciasto tradycyjne, kiedyś to
piekli w garnkach, a więc jednak piekli. Czemu więc teraz tylko kupują? Czy
po prostu w przemysłowej produkcji da się to zrobić lepiej? Czemu?

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-12-22 22:22:35

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> napisał
w wiadomości news:6lne231gu0px$.1msdqrdeoy17q.dlg@40tude.net...

> Czy wogóle da się upiec w domu takie panettone jakie Włosi kupują na
> święta?

nie odpowiem ci, bo nie wiem, ale weszlam do tego watku, bo kocham te
ciasta - glupie ciasto ze sklepu, z kartonu, pelne pewnie konserwantow, a ja
je uwielbiam. ostatnio kupilam na allegro za 26 zl:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-12-23 02:14:09

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 22 Dec 2005 23:22:35 +0100, siliana napisał(a):

> nie odpowiem ci, bo nie wiem, ale weszlam do tego watku, bo kocham te
> ciasta - glupie ciasto ze sklepu, z kartonu, pelne pewnie konserwantow, a ja
> je uwielbiam.

No ja tez! Co jakis czas mnie nostalgia w temacie tego ciasta dopada, w
swieta tradycyjnie.
Konserwantow przeroznych napewno jest w tym troche, bo to podobno jeszcze
na Wielkanoc wciskaja, chociaz mi to nie pasuje bo przeciez na Wielkanoc
inne ciasta sie tam jada.
Ale grunt ze smaczne, raz na rok troche konserwantow nie zaszkodzi, tym
moze dzieki nim latwiej sie dotrwa w dobrym stanie do nastepnej Gwiazdki ;)

>ostatnio kupilam na allegro za 26 zl:)

O! Na swieta to juz za pozno, ale moze po swietach tez sie dostanie?
Chociaz pewnie nie :( Szkoda ze nie pomyslalam zeby tam spojrzec.

O, jest teraz jakies, za 34 zl, jednak troche drogo :( Moze po swietach
beda wyprzedawac?

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-12-23 07:26:20

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: aniared <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabina Redlarska napisał(a):

> O, jest teraz jakies, za 34 zl, jednak troche drogo :( Moze po swietach
> beda wyprzedawac?
>
Siostra, mówisz i masz :). Tylko przypomnij się w styczniu.
Może Was trochę zdenerwuję, ale wczoraj jadłam, przy okazji składania
sobie życzeń w pracy. Pycha :).

--
Ania

"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"

http://www.aniared.blog.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-12-23 12:35:00

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: "Atunia " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> napisał(a):

> Nie za bardzo rozumiem o co tu chodzi, jest to ciasto tradycyjne, kiedyś to
> piekli w garnkach, a więc jednak piekli. Czemu więc teraz tylko kupują? Czy
> po prostu w przemysłowej produkcji da się to zrobić lepiej? Czemu?

Słabo się znam, bo nie jadłam, ale mnie zaintrygowałaś, robiłaś może z tego
przepisu:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=117824
05&a=11783397
?
Ja podejrzewam, że to od szczepu drożdży może zależeć, może od przemysłowego,
mocniejszego jakiegoś wyrabiania ciasta? W .pl są rewelacyjne ciasta firmy
Consonni (www.consonni.pl), delikatne, rozpływające się w ustach. Ponoć mają
własne drożdże i jest to jeden z sekretów. O pozostałych nie wiem nic. Ale
ponoć konserwantów nie mają, a ciasta trochę stoją i są ciągle pyszne.
A, w Wielkiej Księdze Chleba jest przepis na panetton i opis, zeskanować?

Atunia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-12-23 13:09:45

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Dec 2005 08:26:20 +0100, aniared napisał(a):

> Siostra, mówisz i masz :). Tylko przypomnij się w styczniu.

(: :) (: :) (: :) (: :) (: :) (: :)

> Może Was trochę zdenerwuję, ale wczoraj jadłam, przy okazji składania
> sobie życzeń w pracy. Pycha :).

No troche sie zdenerrrrrrwowalam ;)

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-12-23 13:20:05

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Dec 2005 12:35:00 +0000 (UTC), Atunia napisał(a):

> Słabo się znam, bo nie jadłam, ale mnie zaintrygowałaś,

Ostrzegam ze nie wszystkim to ciasto smakuje. Ale chyba prawie wszystkim :)

> robiłaś może z tego
> przepisu:
> http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=117824
05&a=11783397

Nie, z tego nie, w tamtym napewno cedru nie bylo.

> Ja podejrzewam, że to od szczepu drożdży może zależeć, może od przemysłowego,
> mocniejszego jakiegoś wyrabiania ciasta?

Bo ja wiem... to co upieklam mialo wlasnie drozdzowkowa konsystencje -
czyli dosyc kruche. To wloskie (ZTCP) jest w porownaniu z nasza drozdzowka
duzo wilgotniejsze, jakby ciągnące, takie troche bardziej w stronę chleba.
Z chleba da się ulepić plastusia, z panettone podejrzewam że również :)
No i zapach ma charakterystyczny, sama nie wiem czy to pomarańcze czy coś
innego, jadłam ostatnio parę lat temu więc średnio pamiętam. Zato pamiętam
dobrze, że nie mogłam się oderwać :)
Może to na jakimś zakwasie a nie na drożdżach? A może faktycznie jakieś
specjalistyczne drożdże...

> W .pl są rewelacyjne ciasta firmy
> Consonni (www.consonni.pl), delikatne, rozpływające się w ustach. Ponoć mają
> własne drożdże i jest to jeden z sekretów. O pozostałych nie wiem nic. Ale
> ponoć konserwantów nie mają, a ciasta trochę stoją i są ciągle pyszne.

No fakt że niektóre ciasta tak potrafią. Np. bananowiec M.Bassett jest
wiecznie świeży :)

> A, w Wielkiej Księdze Chleba jest przepis na panetton i opis, zeskanować?

W sumie chętnie zobaczę, jeśli to nie duży problem.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-12-23 14:08:58

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: "Atunia " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> napisał(a):

> > http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=117824
05&a=11783397
>
> Nie, z tego nie, w tamtym napewno cedru nie bylo.

To może spróbuj? Podejrzewam, że zakwaszenie może pomóc, a to chyba zakwasi?

> No i zapach ma charakterystyczny, sama nie wiem czy to pomarańcze czy coś
> innego, jadłam ostatnio parę lat temu więc średnio pamiętam. Zato pamiętam
> dobrze, że nie mogłam się oderwać :)

To tak jak ja od consonni, jak masz okazję, to spróbuj gdzieś kupić na
przykład Ciasto z prowincji. Też mam wrażenie, że czuję posmak pomarańczy, że
ono suche i wilgotne jednocześnie, to znaczy w dotyku suche, a w smaku
rozpływające się i zostawia niedostyt, można żreć i żreć :)

> > A, w Wielkiej Księdze Chleba jest przepis na panetton i opis, zeskanować?
>
> W sumie chętnie zobaczę, jeśli to nie duży problem.

Przy okazji polecam WKC, zaczyna znów się na allegro pojawiać, śliczny album.
A przepis zeskanowany jest tu:
http://top-it.pl/~atunia/chleb/panetton.pdf

Atunia
PS. Jak Ci się z któregoś przepisu uda, to się pochwal na priva, bo ja na prk
zaglądam fanaberyjnie i nieregularnie :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-12-23 15:14:53

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Dec 2005 14:08:58 +0000 (UTC), Atunia napisał(a):

> To może spróbuj? Podejrzewam, że zakwaszenie może pomóc, a to chyba zakwasi?

Może spróbuję... a co to właściwie jest ten cedr i czy można go dostać u
nas?

> To tak jak ja od consonni, jak masz okazję, to spróbuj gdzieś kupić na
> przykład Ciasto z prowincji. Też mam wrażenie, że czuję posmak pomarańczy, że
> ono suche i wilgotne jednocześnie, to znaczy w dotyku suche, a w smaku
> rozpływające się i zostawia niedostyt, można żreć i żreć :)

Ich oferta wygląda zachęcająco, choć rozczarowałam się w temacie ciastek -
że nie ma torrone czy cannoli.
Czy ich ciasta są jakoś po Polsce rozprowadzane?

> Przy okazji polecam WKC, zaczyna znów się na allegro pojawiać, śliczny album.
> A przepis zeskanowany jest tu:
> http://top-it.pl/~atunia/chleb/panetton.pdf

Dzięki.

> Atunia
> PS. Jak Ci się z któregoś przepisu uda, to się pochwal na priva, bo ja na prk
> zaglądam fanaberyjnie i nieregularnie :)

Ok!

--
Dzięki, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-12-23 15:33:22

Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: "Atunia " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> napisał(a):

> Może spróbuję... a co to właściwie jest ten cedr i czy można go dostać u
> nas?
Ech, zżarło mi posta, jak ja tego nie lubię.
Otóż dopiero teraz doczytałam, że on kandyzowany ma być, myślałam, że to
litrówka i cydr ma być. Trzebaby się tam pod linkiem spytać Linn, co to ma być.

> Ich oferta wygląda zachęcająco, choć rozczarowałam się w temacie ciastek -
> że nie ma torrone czy cannoli.
> Czy ich ciasta są jakoś po Polsce rozprowadzane?

We Wrocławiu - w Epi. Nie wiem jak w innych miastach, ale chyba mają jakiś
adres mailowy na stronie?

Pozdrawiam
Atunia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/