« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-21 09:45:34
Temat: parkowanieWitam
Mam pytanie. Czy umieszczenie za szyba auta "karty parkingowej ON"
wzorowanej na kartach parkingowych ON z UE daje mozliwosc nie placenia za
parking?
Kare za parkowanie wystawil Zarzad Drog Miejskich w Poznaniu i powolal sie
na art.13 ust. 2a i 2b ustawy z dnia 21 marca 1985r. o drogach publicznych
(j.t. Dz. U. z 2000r. nr. 71, poz. 838, nr. 86, poz. 958 z 2001r. nr. 125,
poz. 1371).
Auto zaparkowalem na chodniku i nie widzialem parkometrow ale zostawilem za
szyba ta nowa karte parkingowa.
Pytam się czy jest jakas szansa walki z ZDM w Poznaniu? Nie wiem czy do
wczoraj mialem szczescie czy ta karta parkingowa mi pomagala, ale nigdy nie
dostawalem takiej kary za parkowanie.
Jezeli macie jakies doswiadczenia w tej sprawie, to podzielcie sie ze mna
tymi informacjami. Ja ide poszukac tej ustawy i poczytac.
Pozdrawiam
- Frank
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-02-21 10:07:58
Temat: Re: parkowanieTa karta uprawnia do parkowania tylko na wyznaczonych miejscach - koperty
dla ON
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-02-21 10:12:14
Temat: Re: parkowanie> Mam pytanie. Czy umieszczenie za szyba auta "karty parkingowej ON"
> wzorowanej na kartach parkingowych ON z UE daje mozliwosc nie placenia za
> parking?
Witam
Co prawda ustawy nie czytałam, ale mogę powiedzieć jak wygląda sytuacja we
Wrocławiu.
Otóż karta zwalnia od opłaty tylko w miejscach wyznaczonych - na kopertach.
Jeśli zaparkuje się w innym miejscu w strefie płatnego parkowania - to
należy uiścić opłatę.
Aby zostać całkowicie zwolnionym od opłat należy wyrobić specjalny bilet
(karnet) parkingowy z Zarządzie Dróg i Komunikacji uprawniający, w
połączeniu z kartą parkingową, do bezpłatnego parkowania. Przy czym jest to
dokument wystawiany na konkretne auto.
Mam nadzieje, że pomogłam
Pozdrawiam
Giza
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-02-21 11:50:48
Temat: Re: parkowanieA więc stało się! ;-) Dnia 21 Feb 2003 10:45:34 +0100,
osoba podpisująca się: f...@p...onet.pl <f...@p...onet.pl>,
w artykule: <3...@n...onet.pl> napisała:
> Witam
>
> Mam pytanie. Czy umieszczenie za szyba auta "karty parkingowej ON"
> wzorowanej na kartach parkingowych ON z UE daje mozliwosc nie placenia za
> parking?
> Kare za parkowanie wystawil Zarzad Drog Miejskich w Poznaniu i powolal sie
> na art.13 ust. 2a i 2b ustawy z dnia 21 marca 1985r. o drogach publicznych
> (j.t. Dz. U. z 2000r. nr. 71, poz. 838, nr. 86, poz. 958 z 2001r. nr. 125,
> poz. 1371).
> Auto zaparkowalem na chodniku i nie widzialem parkometrow ale zostawilem za
> szyba ta nowa karte parkingowa.
> Pytam się czy jest jakas szansa walki z ZDM w Poznaniu?
Odwołuj się. Nie płać i się odwołuj. Jak Cię spławią, to odwołuj się dalej.
Do skutku.
Z kretynami, ustalającymi przepisy dot. parkowania trzeba walczyć.
Pozdrawiam
Orr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-02-22 14:24:58
Temat: Re: parkowanie
> Odwołuj się. Nie płać i się odwołuj. Jak Cię spławią, to odwołuj się dalej.
> Do skutku.
> Z kretynami, ustalającymi przepisy dot. parkowania trzeba walczyć.
> Pozdrawiam
> Orr
;-)))))))))) nie daj sie !!!!!!!!!!!!!
napisz do lokalnej gazety
to prawda niebieskacz uprawnia nas tylo do kopert ;-(((
ja osobiście parkuje tak że dla innych wygląda to tak że mówią idiota jakiś i ham
;-))))))))) a ja staje tak żeby wysiąść z auta i nie składać wózka na róchliewj
ulicy :-)))) ale mandatu jeszcze puki co nie dostałem natomiast jestem po poru
gorących dyskusjach z panami policjantami przy kopercie zajętej przez zdrowasa i
oprycz moich nerwów i zdzierania gardła ( bo pod koniec rozmów nie wytrzymuje) nic
sie nie dzieje kto wie może ma tak być ;-))))))))))))))) przynajmiej mogę sobie
bezkarnie pokrzyczeć na policjanta na służbie :P
Pozdrawiam
RobertD
GG#5066111
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-02-22 19:32:40
Temat: Re: parkowanieA więc stało się! ;-) Dnia 22 Feb 2003 15:24:58 +0100,
osoba podpisująca się: r...@p...onet.pl <r...@p...onet.pl>,
w artykule: <7...@n...onet.pl> napisała:
>
> > Odwołuj się. Nie płać i się odwołuj. Jak Cię spławią, to odwołuj się dalej.
> > Do skutku.
> > Z kretynami, ustalającymi przepisy dot. parkowania trzeba walczyć.
> > Pozdrawiam
> > Orr
> ;-)))))))))) nie daj sie !!!!!!!!!!!!!
> napisz do lokalnej gazety
> to prawda niebieskacz uprawnia nas tylo do kopert ;-(((
I dlatego należy walczyć o to, żeby uprawniał do bezpłatnego
korzystania ze *wszystkich* miejsc parkingowych (np. w W-wie
ta karta jest podstawą do wyrobienia sobie identyfikatora 'N+',
który już umożliwia bezpłatne parkowanie wszędzie).
> ja osobiście parkuje tak że dla innych wygląda to tak że
> mówią idiota jakiś i ham ;-))))))))) a ja staje tak żeby wysiąść
> z auta i nie składać wózka na róchliewj ulicy :-))))
To normalne. Ja też tak robię, jak nie ma innego wyjścia i pewnie
większość zmotoryzowanych wózkowiczów ma takie doświadczenia.
> ale mandatu jeszcze puki co nie dostałem natomiast jestem po poru
> gorących dyskusjach z panami policjantami przy kopercie zajętej
> przez zdrowasa i oprycz moich nerwów i zdzierania gardła ( bo pod
> koniec rozmów nie wytrzymuje) nic sie nie dzieje kto wie może ma
> tak być ;-))))))))))))))) przynajmiej mogę sobie bezkarnie
> pokrzyczeć na policjanta na służbie :P
To nie krzycz, tylko spokojnie zapytaj czy odmawia interwencji. Już
samo takie sformułowanie powinno go ,,otrzeźwić''. Jak jednak nie
zareaguje, poproś o podanie/pokazanie numeru służbowego (tego
z ,,blachy'') a jeżeli nie ma, o okazanie legitymacji w sposób
umożliwiający spisanie tego numeru.
Ja osobiście nie testowałem ale ludzie, którzy zastosowali tę
metodę twierdzą, że ,,czyni cuda''. :)
Możesz złożyć na niego skargę i to może (nie musi oczywiście) być
dla niego nieprzyjemne, więc zazwyczaj będzie wolał coś zrobić,
niż się na to narazić.
Pozdrawiam
Orr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-02-22 20:42:05
Temat: Odp: parkowanie> Pytam się czy jest jakas szansa walki z ZDM w Poznaniu? Nie wiem czy do
> wczoraj mialem szczescie czy ta karta parkingowa mi pomagala, ale nigdy
nie
> dostawalem takiej kary za parkowanie.
Dzięki :-)) Nie dam się! :-) Tanio skóry nie sprzedam! :-)
Z tego co pisaliście, to ta karta też zwalnia z opłat na parkingach
prywatnych w Centrum?
Pozdrawiam
- Frank
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-02-22 21:34:21
Temat: parkowanie/Poznan>
> Dzięki :-)) Nie dam się! :-) Tanio skóry nie sprzedam! :-)
>
> Z tego co pisaliście, to ta karta też zwalnia z opłat na parkingach
> prywatnych w Centrum?
>
> Pozdrawiam
> - Frank
>
Frank, nie badz zbyt latwowierny, parkuje w centrum Poznania trzy dni w
tygodniu. Na zadnym parkingu prywatnym, lub strzezonym nie uznaja Tobie
takiego prawa i w strfie parkowania też nie.
Z moich walk o prawo parkowania w miescie - jedyne co jest prawda, to fakt
ze Straznicy stwierdzaja - Poznan nie jest dostosowany dla ON i oni mi
wierza, ale nic nie moga zrobic. I ciucubabka trwa dalej, do nastepnego
zaklamrowania kol.
A wszystkie miejsca inwalidzkie zajete sa i tak przez zdrowych. I nie sa
ZAKLAMROWANE. Za to na moim miejscu parkingowym / przed blokiem/ z nr
rejestracyjnym, jedynym miejscu z którego mozna dojechac do podjazdu dla
wozkow, zawsze stoi osoba nieuprawniona, jednoczesnie blokujac podjazd. Tam
nigdy nie ma zaklamrowanych wozow. Za to ja spie w samochodzie lub w
.....hotelu. Na interwencja Strażu ostatnio czekalam 45 min. w -20 st. C i
odmrozilam nogi i rece. Jeszcze je lecze. A jak to wyglada gdy musisz
poruszac kolami, to chyba sobie wyobrazasz.
Wlasnie wrocilam z Filharmonii, .... i znowu byla mala wojna,
1.O mozliwosc postawienia somochodu, w koncu stalam jakies 500 m od
Filharmonii/ na zaprzyjaznionym firmowym parkingu/. Inaczej bym tam nie
mogla w sobote dojechac. Kto zna Poznan ten wie, jazda pod ostra gorke.
2. Pomimo ze w Filharmonii jest specjalny podest dla wozkow, niestety ta
instytucja nie jest dla ON. I znowu bylo słychac ...... "Znowu oni" /byly
dwa wozki/. Ton pana obslugujacago byl przynajniej niestosowny. Niestety tak
jest za kazdym razem. I pretensje - po co tu sie pchaja. Trwało to dosc
dlugo i niestety cala pierwsza czesc sluchalam na korytarzu.
3. Jak juz doatalam sie na sale, stanelam kolo zedu gdzie bylo moje miejsce,
a od obslugi uslyszalam, ze ...... mam pojechac do tyl sali - do kata- bo
zaslaniam LUDZIOM :-((((((
4. Zlozylam na goraco skarge do dyrektora Filharmonii i po wylozeniu sprawy
dot. stosunku ludzi, mozliwosci parkowania, itp. Pan stwierdzil i
zaszantazowal mnie ze jezeli chociaz jedna literka dotrze do gazet lub do
wladz , to on nie ruszy palcem by co kolwiek zmienic.
Frank, nie badz naiwny, Poznań nie jest dla ON. Pomysl ile osob na woaku
widzisz w tym miescie na codzien? A dlaczego? Pomysl.
Poznan nie jest miastem przyjaznym ON. Nawet w 2003 - Roku Osob
Niepelnosprawnych.
Czy to sie zmieni - wątpie lub nie za naszego zycia.
Manius
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-02-23 09:52:20
Temat: Re: parkowanie/Poznan
> Frank, nie badz naiwny, Poznań nie jest dla ON. Pomysl ile osob na woaku
> widzisz w tym miescie na codzien? A dlaczego? Pomysl.
> Poznan nie jest miastem przyjaznym ON. Nawet w 2003 - Roku Osob
> Niepelnosprawnych.
>
> Czy to sie zmieni - wštpie lub nie za naszego zycia.
> Manius
to przykre ale masz racje
niema przystosowanych miast dla ON i nigdy ich nie będzie :D myśle że globalne
rozwiązanie problemu nie będzie polegać na przystosowaniu wszystkiego lecz na
zrobieniu dla nas jakiegoś wszędołaza ale to już wybiegam mocno w przyszłość
Tym czasem trzeba zagryżć zęby i żyć dalej
a parkować na parkingach płatnych za friko możemy i to gwarantuje nam konstytucja a
nie legitymacja
poniewaz została ograniczona nasza zdolność do samodzielnej komunikacji mamy prawo
dojechać pod samo wejście i nikt nie może nam załorzyć blokady oczywiście nie możemy
blokować ruchu i staqć sie dla nego problemem
oprucz tego karzdu urzędnik ma obowiązek zejść do nas jeśli my nie możemy dostać sie
do niego w sklepach chodż nie ma takiego obowiązku to też działa tylko trzeba
grzecznie poprosić ;-))))))))))))
a dyrektora filcharmoni prosze opisać w lokalnej gazecie :-)))))))) masz moje słowo
że zadziała i ruszy i to nie tylko jednym palcem ;-))
prasa lubi tematy o dyskryminacji a tak cie właśnie potraktowano :-)))))))))
walczmy moi mili z ludzką głupotą i zwykłym hamstwem następnym po nas będzie durzo
łatwiej
pozdrawiam wszystkich cieplutko ;-))))))))
RobertD
GG#5066111
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-02-25 20:33:58
Temat: Re: parkowanieA ja udaje naiwniaka i niby nie przyjmuje do wiadomości faktu zmiany
przepisów. Wyszedłem z założenia że skoro miałem wystawioną imiennie
legitymacje przez Starostę to tenże straosta powinien mnie zawadomic o tym
ze jego bumaga nie jest juz ważna. Jak sie to skończy tego nie wiem, licze
sie z wizyta komornika bo jak na razie zjeżdzam z parkingów bez płacenia,
inna sprawa jest fakt ze na jednych parkingach pozwalaja parkować na starych
papierach a na innych sie stawiaja. a tak w ogóle to jest porabane skoro
tyle trzeba sie obiegac by załatwic cos co ma u łatwic poruszanie sie osobom
z problemami w przemieszczaniu się. Tu chyba chodzi o zasadę: kto kogo
przetrzyma.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |