Strona główna Grupy pl.sci.medycyna pęcherzyki Nabotha szyjki macicy

Grupy

Szukaj w grupach

 

pęcherzyki Nabotha szyjki macicy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-17 01:24:56

Temat: pęcherzyki Nabotha szyjki macicy
Od: Michał Adamski <a...@l...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

Szanowni Grupowicze!

Z uwagi na częste pytania o sposób postępowania z pęcherzykami Nabotha
szyjki macicy, przedstawiam kopię listu osoby płci pięknej, jaki
otrzymałem prywatnie oraz moją dopowiedź. List jest symptomatyczny dla
dość niewielkiej wiedzy, jaką mają pacjentki na powyższy temat. To ani
ich, ani doktorów wina, bo problem jest trudny i nie do końca zbadany.
Poniżej nie staram się wyjaśnić wszystkiego od deski do deski, lecz
tylko odpowiadam na pytania nadawczyni listu. Proszę więc o ewentualne
dalsze wątpliwości i pytanka.

Michał Adamski


KOBIETA napisała:

Chcialabym prosic o wyjasnienie, czy pecherzyki Nabotha na
tarczy szyjki macicy
moga powodowac jakies powiklania?

Odp.: Zasadniczo nie powodują powikłań, lecz SĄ powikłaniem
gojenia się szyjki macicy po porodzie lub po elektrokoagulacji; rzadziej
po samoistnym gojeniu się nadżerki.

Czy trzeba je usuwac i jesli tak,to w jaki sposob sie to robi?

Odp.1: Raczej powinno się je usunąć. Wnętrze pęcherzyka zawiera
płyn, ale także nabłonek podobny do lub
identyczny z tym, jaki jest w kanale szyjki, lub z jakiego powstaje
nadżerka. Z tego nabłonka może także powstać rak szyjki. Jest to jeden
z najczęstszych nowotworów złośliwych kobiet. Dlatego opracowano metodę
przesiewowego (screeningowego) wyszukiwania tego raka. Polega ona na
wykonaniu wszystkim kobietom rozmazu cytologicznego regularnie raz w
roku. Do badania pobiera się komórki z kanału szyjki i tarczy szyjkowej,
czyli z okolic "odsłoniętych", dostępnych badaniu cytologicznemu. W
pęcherzykach Nabotha nabłonek jest "uwięziony", komórki złuszczające się
z niego nie mają możliwości wydostania się na zewnątrz, a więc nie
możemy dostrzec ich obecności pod mikroskopem. Gdy rak "przegryzie"
ścianę pęcherzyka Nabotha - proces jest już znacznie bardziej
zaawansowany. Tym mechanizmem próbuje się tłumaczyć wykrywanie
zaawansowanych zmian nowotworowych w szyjce, pomimo regularnych badań
cytologicznych (na szczęście dzieje się to rzadko). Badanie cytologiczne
wykonane rok wcześniej nie wykryło komórek nowotworowych, gdyż rak był
"schowany" we wnętrzu pęcherzyka. Rok póżniej był już rozwinięty i
naciekał otoczenie. Badania nad tym problemem są w toku i medycyna nie
powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Dlatego rozpocząłem odpowiedź od
słowa "raczej".
Odp. 2: Od kilkunastu lat, od kiedy upowszechniło się w
medycynie leczenie przez zamrażanie, jest ono
najskuteczniejszym a właściwie jedynym skutecznym sposobem walki z
pęcherzykami Nabotha. Dawniej stosowana elektrokoagulacja, a nawet
obecnie proponowana laseroterapia powodują odnawianie się pęcherzyków
Nabotha. Różnice w procesie gojenia się po elektrokoagulacji i po
kriodestrukcji opisałem w artykule popularno-naukowym na stronie [...
AUTOCENZURA ...]

Czy moga one powodowac III klase w badaniu cytologicznym?
(badanie czystosci pochwy dalo wynik
prawidlowy). Pierwszy lekarz,do ktorego sie udalam(a wlasciwie lekarka)
bez badania stwierdzila,ze to rak.Zupelnie sie zalamalam - mam dopiero
23 lata.Pierwsz badanie cytologiczne (wykonane w marcu99) dalo wynik III
klasy.Zaaplikowano mi wrecz konska dawke antybiotykow,po ktrorej
oczywiscie dostalam grzybicy.Od tego
czasu ciagle cos mi dolega.

Odp.: Pęcherzyki Nabotha nie mogą powodować cytologii III
stopnia, gdyż z wnętrza pęcherzyków nie da się pobrać rozmazu. Trójka
cytologiczna może być spowodowana pojedynczymi komórkami nowotworowymi
wykrytymi w rozmazie, albo bardzo "brzydkimi" komórkami nabłonka, co do
których histopatolog ma wątpliwości, czy nie są komórkami nowotworowymi.
Tej pierwszej ewentualności obawiał się ginekolog, dlatego Cię
postraszył. Druga ewentualność zachodzi wtedy, gdy komórki nabłonka są
silnie zmienione przez inne czynniki, np. zapalne. Dlaczego nie wykryto
wówczas u Ciebie stanu zapalnego? Trudno powiedzieć. Mogło to być
zapalenie na tle wirusowym, nie dające charakterystycznych objawów.

Powtorna cytologia(wykonana w listopadzie99) dala wynik II
klasy,ale byla na opisie badania wzmianka o zakazeniu nablonkowym w
zapaleniu i reparacyjnym - jak mam to rozumiec?Czy rzeczywiscie,jak
mowila pani doktor "juz nie mam sie czym przejmowac"?

Odp.: No i okazało się, że miałem rację. Jakieś zakażenie było,
a obecnie jest w trakcie gojenia (reparacja). Jednakże sformułowanie
"[...]zakazeniu nablonkowym w zapaleniu i reparacyjnym" jest niejasne.
Sprawdź jeszcze raz wynik badania i odpisz. Nie przejmuj się, ale badaj
się cześciej niż ustawa przewiduje. Na wszelki wypadek.

Prosze o pomoc w znalezieniu dobrego ginekologa,ktory moglby
rozwiazac moje problemy zwiazane ze
"sprawami kobiecymi".

Polecam [... AUTOCENZURA ...]

Pozdrawiam,A.
Prosze o odpowiedzi na prywatny adres: KOBIETA@GDZIEŚ.W.PL ;-)

Odp.: Zgodnie z prośbą odpisałem na adres prywatny. Chciałbym
Cię jednak prosić o możliwość
opublikowania tego listu w grupie pl.sci.medycyna. Oczywiście bez
nazwisk i adresów. Pytania, które zadałaś
nurtują wiele kobiet, a znajomość tematu jest, to zrozumiałe,
ograniczona. Niekiedy nawet lekarze reprezentują
nieco staroświecką szkołę leczenia (z braku aparatury lub wiedzy).

Z gory dziekuje!!

Odp.: Nie ma za co. To mój chleb. :-)

Michał Adamski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Prosba o pomoc
Lakcid
o S Z C Z E P I O N K A C H c.d.
ginekologia
problem urologiczny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »