perukowiec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29

1. Data: 2003-01-13 11:46:52

Temat: perukowiec
Od: "Jlanta Cembrzyńska" <G...@i...sosnowiec.pl> szukaj wiadomości tego autora

Watek 3.
Jak silnie przycinacie perukowca podolskiego? Mój jest malutki: ma 40 cm (
dopiero druga zime u mnie) i w ubiegla wiosne podcielam mu wrecz
symbolicznie (0,5 cm) pedy. Zakwitl ladnie ale nie wytworzyl czuprynek.
Wnioski z dyskusji, która dotyczyla owoców ostrokrzewu Basi moge chyba
zastosowac do niego tzn. albo za mlody albo gleba mu nie odpowiada. Jesienia
podsypalam mu wapna, wiec jesli nie przemarznie to jak radzicie go przyciac.
Gabi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-01-13 12:52:18

Temat: Re: perukowiec
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jlanta Cembrzyńska <G...@i...sosnowiec.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:avu96v$fvo$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Watek 3.
> Jak silnie przycinacie perukowca podolskiego? Mój jest malutki: ma 40 cm (
> dopiero druga zime u mnie) i w ubiegla wiosne podcielam mu wrecz
> symbolicznie (0,5 cm) pedy. Zakwitl ladnie ale nie wytworzyl czuprynek.\

Ja swoich perukowców wcale nie przycinam. tak się na ogół składa, że każdej
zimy końcówki pędów na ogół im troche podmarzaja, więc same się rozkrzewiają
i to wystarczy. Ciekawe dlaczego twój perukowiec nie wytworzył czuprynek.
Czy przypadkiem nie wyglądało to tak ,że po zakwitnięciu kwiatostany zaschły
i poczerniały?
Kaśka

>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-01-13 12:58:16

Temat: Re: perukowiec
Od: "Jlanta Cembrzyńska" <G...@i...sosnowiec.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ciekawe dlaczego twój perukowiec nie wytworzył czuprynek.
> Czy przypadkiem nie wyglądało to tak ,że po zakwitnięciu kwiatostany
zaschły
> i poczerniały?
> Kaśka

Nie,
kwiatostany po prostu mu odpadły gdy jeszcze były jędrne. Może nie zdążyłam
na czas podlać, choć nie pamiętam, by jako całość zdradzał oznaki
zasuszenia. Nie miał na liściach żadnego paskudztwa.
Gabi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-01-13 13:39:55

Temat: Re: perukowiec
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:avu96v$fvo$1@zeus.polsl.gliwice.pl Jlanta
Cembrzyńska<G...@i...sosnowiec.pl> napisał(a):
>
> Jak silnie przycinacie perukowca podolskiego?> Jesienia podsypalam mu
wapna, wiec jesli nie przemarznie to jak radzicie
> go przyciac. Gabi

Hejka. Są dwa rodzaje cięcia perukowca oczywiście podolskiego:-)

1. Tnie się go mało, usuwając tylko pędy słabe, uschnięte, chore, krzyżujące
się, nieprawidłowo rozmieszczone i deformujace kształt - czyli kosmetyka;

2. Ozdobą krzewu są liście i pędy, wczesną wiosną należy je silnie przyciąć,
aby liście i pędy były jak najbardziej dekoracyjne - chodzi o intensywny
kolor.
Mój perukowiec na drugi rok od posadzenia (30-sto centymetrowych
witeczek) na działeczce dał w ciagu roku ponad metrowe przyrosty pędów. Nie
był cięty i nie kwitł. Wiem, że perukowiec bardzo dobrze znosi cięcie.
Natychmiast wypuszcza pędy boczne i się rozkrzacza. Myśle, że mój w tym roku
zakwitnie i będzie miał (na złość mojej żonie) peruczki.
Pozdrawiam zadymkowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-01-13 14:52:36

Temat: RE: perukowiec
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Jlanta Cembrzyńska
(...)
Watek 3.
> Jak silnie przycinacie perukowca podolskiego? Mój jest malutki: ma 40 cm (
> dopiero druga zime u mnie) i w ubiegla wiosne podcielam mu wrecz
> symbolicznie (0,5 cm) pedy. Zakwitl ladnie ale nie wytworzyl czuprynek.
> Wnioski z dyskusji, która dotyczyla owoców ostrokrzewu Basi moge chyba
> zastosowac do niego tzn. albo za mlody albo gleba mu nie
> odpowiada. Jesienia
> podsypalam mu wapna, wiec jesli nie przemarznie to jak radzicie
> go przyciac.
> Gabi

Moich nie przycinam wcale i piknie rosną.
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-01-13 15:12:54

Temat: Re: perukowiec
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avufil$saa$1@news.tpi.pl...
> W wiadomości news:avu96v$fvo$1@zeus.polsl.gliwice.pl Jlanta
> Cembrzyńska<G...@i...sosnowiec.pl> napisał(a):
> >
> > Jak silnie przycinacie perukowca podolskiego?> Jesienia podsypalam mu
> wapna, wiec jesli nie przemarznie to jak radzicie
> > go przyciac. Gabi
>
> Hejka. Są dwa rodzaje cięcia perukowca oczywiście podolskiego:-)
>
> 1. Tnie się go mało, - czyli kosmetyka;
>
> 2. Ozdobą krzewu są liście i pędy, wczesną wiosną należy je silnie
przyciąć,
> aby liście i pędy były jak najbardziej dekoracyjne - chodzi o intensywny
> kolor.
Wiem, że perukowiec bardzo dobrze znosi cięcie.
> Natychmiast wypuszcza pędy boczne i się rozkrzacza.

Swojego podcięłam od dołu, żeby wyprowadzić formę pienną. Nie pamiętam, ile
ma lat (mam zapisane), nie więcej niż 5, kwitł już (?) dwa razy całkiem
przyzwoicie (widać niezwykle suche stanowisko plus zasilanie kompostem mu
odpowiada). Natomiast Seneta wyraźnie pisze, że perukowce nie lubią cięcia.
Być może chodzi o stare drewno? Kolory były najpiękniejsze jesienią 2002, w
zeszłym roku była to tragedia, ale cóż, pięknej złotej jesieni po prostu nie
było.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-01-13 15:19:27

Temat: Re: perukowiec
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Jlanta Cembrzyńska" <G...@i...sosnowiec.pl> wrote in message
news:avu96v$fvo$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Watek 3.
> Jak silnie przycinacie perukowca podolskiego? Mój jest malutki: ma 40 cm (
> dopiero druga zime u mnie) i w ubiegla wiosne podcielam mu wrecz
> symbolicznie (0,5 cm) pedy. Zakwitl ladnie ale nie wytworzyl czuprynek.
> Wnioski z dyskusji, która dotyczyla owoców ostrokrzewu Basi moge chyba
> zastosowac do niego tzn. albo za mlody albo gleba mu nie odpowiada. Jesienia
> podsypalam mu wapna, wiec jesli nie przemarznie to jak radzicie go przyciac.

Radze w ogole nie przycinac. Po prostu poczekac.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-01-13 15:30:01

Temat: Re: perukowiec
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message news:avufil$saa$1@news.tpi.pl...
>
> 2. Ozdobą krzewu są liście i pędy, wczesną wiosną należy je silnie przyciąć,
> aby liście i pędy były jak najbardziej dekoracyjne - chodzi o intensywny
> kolor.

Kolor zazwyczaj zalezy od ilosci dochodzacego swiatla. Na zewnatrz jest
piekny kolor, wewnatrz bardzej zwykly zielony. Nie sadze, aby kolor zalezal
od ciecia. Moj perukowiec - nigdy nie ciety - ma piekny kolor, zwlaszcza
przeswietlony sloncem. Niestety takie zdjecie (pod slonce) jest trudno zrobic,
wiec mam tylko takie:
jesienne http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/jesien02/peruk.j
pg
i wiosenne http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/peruk.jpg

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-01-13 18:17:31

Temat: Re: perukowiec
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>

> Wiem, że perukowiec bardzo dobrze znosi cięcie.
> > Natychmiast wypuszcza pędy boczne i się rozkrzacza.
:)
>Natomiast Seneta wyraźnie pisze, że perukowce nie lubią cięcia.
:)
a jak jest z perukowcem podolsklim prowadzonym od nasion
?
po ilu latach zakwitnie
?
jest on w ofercie Dendrony
i widze go na liscie zamowionych nasionek
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-01-13 23:09:20

Temat: Re: perukowiec
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:3OAU9.111625$%3.25868166@twister.neo.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
> Radze w ogole nie przycinac. Po prostu poczekac.
>
Hejka, podzielam ten pogląd. Nie ma sensu ciąć bez wyraźnej potrzeby.
Nie mniej jednak uważam, że liście na młodych, tegorocznych pędach mają
intensywniejsze zabarwienie:-)
Pozdrawiam Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry