Data: 2003-10-31 11:23:47
Temat: poledwiczki z pomaranczami
Od: Theli <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
wczoraj postanowilam zrobic poledwiczki wieprzowe z pomaranczami wg
przepisu z ,,Wyborczej'':
http://www2.gazeta.pl/kobieta/651448,24246,5408770,P
_KOBIETA_PRZEPISY.html
a moze
http://www2.gazeta.pl/kobieta/651448,24246,7145162,P
_KOBIETA_PRZEPISY.html
? :)
Swoja droga, ciekawe, czemu te przepisy maja roznych autorow i raz jest
to danie glowne, a raz przystawka :) nie wazne, nie o ty chcialam pisac.
Wzielam sie za robote, po czym okazalo sie, ze w domu nie ma ani kropli
wina poza martini bianco - to byla pierwsza modyfikacja (i jak dla mnie
- udana). Druga polegala na wlaniu soku z pomaranczy do sosu (tez sie
nie zawiodlam). Po pokrojeniu, podsmazeniu, roztarciu czego trzeba
nadszedl moment zapieczenia poledwiczek. Wydawalo mi sie, ze w takiej
temperaturze ona po prostu wyschna, tym bardziej, ze moja forma do
zapiekania byla zdecydowanie za duza w stosunku do ilosci miesa. Zatem
zamiast zapiekac, udusilam miesko w sosie martini-pomaranczowym. Wyszlo
super :) a jakie aromaty unosily sie po mieszkaniu :) nastepnym razem
nie dodam jednak startej skorki z pomaranczy (sok powinien wystarczyc),
paleta sie toto po miesie i talerzu, ani ladnie nie wyglada, ani
specjalnie nie smakuje.
W kazdym razie pomysl wart sprobowania. Moze macie jeszcze jakies inne
pomysly, co mozna w nim zmienic albo czyms uzupelnic?
Th.
|