Witam!

W nowym mieszkaniu kolegi po postawieniu pierwszych ścianek działowych GK
dało się zaobserwować minimalne obniżenie poziomu wylewki (przy jednej ze
ścian). Zaniepokojeni sytuacją wycięliśmy kawałek wylewki i okazało się, że
jest pod nią zwykły, miękki styropian (podziękowania dla dewelopera!!!). Czy
Waszym zdaniem jest jakaś szansa na zabezpieczenie takiej wylewki przed jej
ewentualnym dalszym opadaniem (obawiamy się bowiem, że ten styropian będzie
z czasem się ściskał/opadał)? Zastanawiamy się, czy przypadkiem nie
wywiercić w wylewce (w okolicach ścianek działowych) otworów, wybrać z nich
(i z ich najbliższego 'otoczenia') tego felernego styropianu, i nie zalać
ich betonem (ewentualnie wpuścić twardą piankę montażową w każdy z otworów).
Czy to coś da Waszym zdaniem ?

M.