Witam!
Od kilku dni wynalazlem u siebie w pachwinie cos co moze byc przepuklina, wg
opisow i dolegliwosci jest nia. Chcialem sie upewnic i poszedlem do lekarza
pierwszego kontaktu. Poradzil mi zebym poszedl do chirurga, dal mi
skierowanie. Dzwonilem dzisiaj do Bielanskiego. Mam wizyte na 27 lipca.
Niestety od kilku dni moze i od kilkunastu mam problem z wyproznianiem sie.
Kupilem srodki przeczyszczajace, ale pomimo tego ze czuje ze bulgocze mi w
brzuchu i czuje ze jestem "pelny" nie moge sie zalatwic. Moje wyproznienia
sa bardzo male. Fakt ze to moze moja chora wyobraznia ale latam sie zalatwic
co 5 minut ale nic nie robie. Brzuch jest jak gdyby napelniony a nie moge
sie zalatwic. Problemy zaczely sie po przyjezdzie z wyjazdu weekendowego.
Pomozcie mi gdzie moge za rozsodne pieniadze przebadac sie w najblizszych
dniach. Czy to mozliwe jest zeby to bylo jakies zapalenie jelit. niech mnie
ktos uspokoi ze to nie jest RAK!
Kał jest w normalnym kolorze.
Pozdrawiam
PS. wieczorem jadlem buraki i na drugi dzien zalatwilem sie nimi ( na raty )
a na 3 dzien ich juz nie bylo. denerwuje tylko to uczucie pelnosci i gazy