Strona główna Grupy pl.sci.psychologia psychologia tłumu

Grupy

Szukaj w grupach

 

psychologia tłumu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-07-17 16:56:53

Temat: psychologia tłumu
Od: "Ptaszek Filip" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fascynuję się zjawiskiem, które nazywane jest jak wyżej.
Dlaczego wpływ tłumu jest tak wielki na osobowość jakiejś osoby i skąd to
się bierze...?
Jesli znacie jakąś literaturę na ten temat, albo chcecie pogadać, albo
opitolić mnie, że byc może kiedys coś takiego było, to czekam chętnie.

Jak już nawijam, to rzucę genialny przykład, jaki zaserewował mi kumpel -
gdyby na plaży było 100 osób, z których 99 miałoby strój kąpielowy, a Ty -
ta setna- byłbyś (byłabyś) kompletnie nagi (nagi), to ogarnąłby Cię cholerny
wstyd, zażenowanie i takie tam. Normalka, nie?
Ale teraz - wśród tych 100 osób 99 jest naga, a Ty masz strój - czy nie
czujesz się tak samo wstydliwie?
Jak zinterpretować taki przykład?

Filipowski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-07-17 22:27:03

Temat: Re: psychologia tłumu
Od: "Valérie" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ptaszek Filip <w...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:pVGc5.11778$p...@n...tpnet.pl...
?
> Ale teraz - wśród tych 100 osób 99 jest naga, a Ty masz strój - czy nie
> czujesz się tak samo wstydliwie?
> Jak zinterpretować taki przykład?
>


norma spoleczna - w drugim przypadku norma byloby nie noszenie stroju

Ptaszku, czy moglbys uzywac innego slowa ( ladnego ) miast pisac "opitolic"


Valérie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 00:59:35

Temat: Re: psychologia tłumu
Od: "jacob" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


Ptaszek Filip wrote in message ...
>Fascynuję się zjawiskiem, które nazywane jest jak wyżej.
>Dlaczego wpływ tłumu jest tak wielki na osobowość jakiejś osoby i skąd to
>się bierze...?
>Jesli znacie jakąś literaturę na ten temat, albo chcecie pogadać, albo
>opitolić mnie, że byc może kiedys coś takiego było, to czekam chętnie.
>
>Jak już nawijam, to rzucę genialny przykład, jaki zaserewował mi kumpel -
>gdyby na plaży było 100 osób, z których 99 miałoby strój kąpielowy, a Ty -
>ta setna- byłbyś (byłabyś) kompletnie nagi (nagi), to ogarnąłby Cię
cholerny
>wstyd, zażenowanie i takie tam. Normalka, nie?
>Ale teraz - wśród tych 100 osób 99 jest naga, a Ty masz strój - czy nie
>czujesz się tak samo wstydliwie?
>Jak zinterpretować taki przykład?

Wynika to z natury ludzkiej. Prawie wszyscy ludzie nie chca sie roznic od
innych. Szczegolnie podatna na to jest mlodziez. To jest przyczyna uzywania
narkotykow, wczesne uprawianie seksu, naduzywanie alkoholu, itp.

jakub
>
>Filipowski
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 03:09:38

Temat: Re: psychologia tłumu
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Ptaszek Filip" <w...@g...pl> writes:

> Fascynuję się zjawiskiem, które nazywane jest jak wyżej.
> Dlaczego wpływ tłumu jest tak wielki na osobowość jakiejś osoby i skąd to
> się bierze...?
> Jesli znacie jakąś literaturę na ten temat, albo chcecie pogadać, albo
> opitolić mnie, że byc może kiedys coś takiego było, to czekam chętnie.

Zacznij od klasyki czyli Gustaw Le Bon "Psychologia Tlumu".


--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 03:11:24

Temat: Re: psychologia tłumu
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"jacob" <j...@f...net> writes:


> Wynika to z natury ludzkiej. Prawie wszyscy ludzie nie chca sie roznic od
> innych. Szczegolnie podatna na to jest mlodziez. To jest przyczyna uzywania
> narkotykow, wczesne uprawianie seksu, naduzywanie alkoholu, itp.

Instynkt stadny, chec wpasowania sie w grupe to jedno.
Moze to byc, ale nie jest jedyna przyczyna naduzywania narkotykow czy
alkoholu.
Czasami wrecz fakt naduzywania uzywek nie ma nic wspolnego z checia
podporzadkowania sie i wpisania w grupe.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 10:21:02

Temat: Odp: psychologia tłumu
Od: "Dark" <d...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Twój przykład jest typową ilustracją zachowań komformistycznych, które po
części charakteryzują duże grupy ludzi czyli tłumy.
Ninka słusznie poleciła Ci klasykę w postaci LaBona, który próbuje ująć
zjawiska zachodzące i konstytuujące tłum. Ale nie znajdziesz tam
bezpośredniej odpowiedzi na postawione przez Ciebie pytanie.

W moim przelkonaniu jednostka zachowa się komformistycznie, czyli
urochomiony zostanie mechanizm kontrolny, który wynika bezpośrednio z
procesu socjalizacji i internalizacji. Tak zachowałby się ktoś, kto czułby
wstyd.
Wstyd jest instytucją społeczną i doświadcza się go tylko w wyniku
postępowania wbrew zasadom, normom i wzorom zachowań społecznych.
Natomiast występują jednostki(szczególnie w teraźniejszości społecznej),
które zachowałyby się nonkomformistycznie i wcale nie czułyby wstydu ale
wręcz odwrotnie, czułyby się wyróżnione nawet nobilitowane społecznie. Dużo
zależy od sytuacji w jakiej przychodzi interagować z otoczeniem! Bo przecież
może wchodzić w grę np. instytucja mody, gdzie moda jest formą
odreagowywania kontroli społecznej i wynikających z niej norm i wzorców.
Może wchodzić w grę subkultura(nie mówiąc już o innej kulturze)gdzie grupa
działa na zasadzie opozycji. Zjawiska te szerzej omawiane są w teorii anomii
w socjologii.

Także niekoniecznie jednostka wstydziłaby się nagości czy też swojej
"tekstylności".

Co do zachowań masowych czy też tłumowych to twój przykład ma nikły związek
z takimi zachowaniami. W zachowaniach tłumu ciekawy jest raczej tzw. czynnik
dynamiczny grupy. Czyli jak tłum reaguje i pod wpływem jakich bodźców i co z
tego wynika.

Dark




Użytkownik Ptaszek Filip <w...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:pVGc5.11778$p...@n...tpnet.pl...
> Fascynuję się zjawiskiem, które nazywane jest jak wyżej.
> Dlaczego wpływ tłumu jest tak wielki na osobowość jakiejś osoby i skąd to
> się bierze...?
> Jesli znacie jakąś literaturę na ten temat, albo chcecie pogadać, albo
> opitolić mnie, że byc może kiedys coś takiego było, to czekam chętnie.
>
> Jak już nawijam, to rzucę genialny przykład, jaki zaserewował mi kumpel -
> gdyby na plaży było 100 osób, z których 99 miałoby strój kąpielowy, a Ty -
> ta setna- byłbyś (byłabyś) kompletnie nagi (nagi), to ogarnąłby Cię
cholerny
> wstyd, zażenowanie i takie tam. Normalka, nie?
> Ale teraz - wśród tych 100 osób 99 jest naga, a Ty masz strój - czy nie
> czujesz się tak samo wstydliwie?
> Jak zinterpretować taki przykład?
>
> Filipowski
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 19:19:39

Temat: Re: psychologia tłumu
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ptaszek Filip <w...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:pVGc5.11778$p...@n...tpnet.pl...

> Fascynuję się zjawiskiem, które nazywane jest jak wyżej.
> Dlaczego wpływ tłumu jest tak wielki na osobowość jakiejś osoby i skąd to
> się bierze...?

Wpływ społeczny można podzielić ze względu na przesłanki kierujące nami, gdy
mu ulegamy. Może to być np. informacyjny wpływ społeczny (gdy sytuacja jest
niejasna i nie wiemy jak się zachować, więc bierzemy przykład z otoczenia)
albo też normatywny wpływ społeczny (gdy nie chcemy różnić się od innych, by
nie czuć się dziwnie, by być akceptowanym i lubianym). Przykład podany przez
Ciebie można by chyba zaliczyć do obu tych typów konformizmu, zależnie od
sytuacji.

Teoria normatywnego wpływu społecznego (Latane, 1981) mówi, że uleganie
takiemu wpływowi zależy od siły (czyli tego, jak ważna jest dla jednostki
dana grupa), bezpośredniości (czyli odległości, w jakiej znajduje się grupa
i czasu, w jakim następują próby wywierania wpływu) i liczby innych ludzi w
grupie.

Jeśli chodzi o przeciwstawianie się konformizmowi normatywnemu, to ciekawe
jest pewne zjawisko, a mianowicie wpływ mniejszości. Jak wykazały badania
(Moscovici, Nemeth, 1974) jeżeli mniejszość wyraża zgodne i niezachwiane
opinie przez dłuższy czas, opierając się wpływowi większości, to większość
na pewno je zauważy i może nawet przyjmie punkt widzenia mniejszości. Poza
tym często punktem zwrotnym staje się odmienna opinia pojedynczej osoby, co
niejako ośmiela pozostałych i pozwala mniejszości na poparcie jej zdania i
wyrażanie podobnych opinii.

A tak w ogóle dobrą lekturą w tym temacie jest książka Roberta Cialdiniego
"Wywieranie wpływu na ludzi".

Pozdrawiam,
Diana


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 19:33:58

Temat: Odp: psychologia tłumu
Od: "Laik" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ptaszek Filip <w...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:pVGc5.11778$p...@n...tpnet.pl...
> Fascynuję się zjawiskiem, które nazywane jest jak wyżej.
> Dlaczego wpływ tłumu jest tak wielki na osobowość jakiejś osoby i
skąd to
> się bierze...?

Brak odwagi, ze nie zostaniemy zaakceptowani przez tlum. Niechec przed
wychylaniem sie. Pojscie na łatwizne. Chociaz mysle, ze nie wszyscy
czuliby sie wstydliwie. Mysle, ze znalezliby sie tacy ktorzy
pozostaliby ubrani przy setce nagich i na odwrot. W moim wypadku
postapienie wbrew reszcie byloby zamanifestowaniem wlasnej wolnosci.
Pozdrawiam
K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 20:02:30

Temat: Re: psychologia tłumu
Od: "jacob" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


n...@p...ninka.net wrote in message ...
>"jacob" <j...@f...net> writes:
>
>
>> Wynika to z natury ludzkiej. Prawie wszyscy ludzie nie chca sie roznic od
>> innych. Szczegolnie podatna na to jest mlodziez. To jest przyczyna
uzywania
>> narkotykow, wczesne uprawianie seksu, naduzywanie alkoholu, itp.
>
>Instynkt stadny, chec wpasowania sie w grupe to jedno.
>Moze to byc, ale nie jest jedyna przyczyna naduzywania narkotykow czy
>alkoholu.
>Czasami wrecz fakt naduzywania uzywek nie ma nic wspolnego z checia
>podporzadkowania sie i wpisania w grupe.

Zgadzam sie z Toba, ze moga tez byc i inne przyczyny. Ja podalem tylko to,
co jest zwiazane z tematem.

jakub

>Nina (Mazur) Miller
>n...@p...ninka.net
>http://pierdol.ninka.net/~ninka/
>http://supersonic.plukwa.net/~ninka/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-18 20:11:51

Temat: Odp: psychologia tłumu
Od: "Ptaszek Filip" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Valérie :

> Ptaszku, czy moglbys uzywac innego slowa ( ladnego ) miast pisac
"opitolic"

Moglbym :-)
Jesli urazilem Cie - sorry wielkie.

Ptaszek Filip


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Witam i ...
Depresja
Re: homoseksualizm
Re: test rysowania drzewek
Moj ukochany...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »