Witam,
Jako żem nowa na tej grupie, to chciałabym z wami podzielić się przepisem na
coś pysznego, a nie tylko podpatrywać i zgapiać.

Ciasteczka z twarogu- genialne dla dzieci i nie tylko:

1klinek, 1kostkę margaryny lub masła, 2 żółtka - ugnieść, dodać mąki aby
ciasto odchodziło od rąk ale żeby było elastyczne, wstawić do lodówki na 20
min.
W międzyczasie 2 białka + szklanka cukru ubić na sztywną pianę.

Ciasto ( po kawałku) rozwałkować w formie cienkiego prostokąta (lepiej robić
mniejsze prostokąty -ciastka będą ładniejsze), posmarować ubitą pianą ( nie
smarować grubo, bo będzie wyciekało ) Zwinąć w roladę i nożem przecinać w
odstępach 1,5 cm.
Układać na posmarowanej cieniutko blasze krążki i piec w piekarniku aż
nabiorą złotego, rudego kolorku. Ja wstawiam do lekko rozgrzanego
piekarnika. Po wyjęciu muszą ostygnąć bo będą lekko mokre w środku ale
wyschną jak ostygną.
Mnie zrobienie tych ciastek zajmuje jakieś 45 min z upieczeniem włącznie (
no, niecałą godzinkę). Z tych proporcji, co podałam wychodzi gdzieś 3 takie
większe talerze ciasteczek.
Muszę dodać, że moi znajomi mnie zawsze na wszystkie imprezki proszą o te
ciacha. Są również rewelacyjne dla dzieciaków, bo wogóle nie czuć twarogu.

Pozdrawiam i życzę smacznego Lena