Użytkownik Misiek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
--

Misiek, staraj się nie dołączać całej korespondencji do której nawiązujesz.
Pisałeś przecież, że znasz Netykietę.
Ja jestem pod tym względem, jak wiesz, wyrozumiały, ale po co denerwować
innych.

>Inaczej niz ta cala Wasza elita i nie tylko elita czyli "beton"grupowy.

Myślę, że jesteś jedynym, któremu poczucie humoru każe traktować elitę
poważnie.

>Wie,ze elity odchodza(starszych
zastepuja mlodsi z otwartym i jasnym umyslem),nie mozna zyc
sterotypamii, nie zawsze czarne jest czarne,a biale-biale.
Staraj sie nie byc zatwardzialym"wapniakiem",spojrz troche dalej niz
czubek Twojego nosa.

Twoje poglądy są tak rewolucyjne, że aż porażają. Trzeba być młodym, z
otwartym i jasnym umysłem, żeby zrozumieć, że wypowiadasz te słowa z pełną
powagą.
Misiek, jeżeli chcesz żebym Ciebie szanował to nie podpieraj się na okrągło
wytartymi frazesami. Czy Ci którzy mają nas zastąpić nie potrafią
samodzielnie myśleć?

> Nie wiem czy mnie tolerujesz na tej grupie(i nie tylko Ty),czy nie,ale
musze Ci napisac,ze znalazlo sie tu wiele osob ktorzy zaakceptowali
moja(kontrowersyjna?)obecnosc.
Po pierwsze: nie można mówić jeszcze o Twojej obecności tutaj. Na razie,
usiłujesz doczepić się tylko do każdego.
Po drugie: nie schlebiaj sobie. Twoja obecność nie jest kontrowersyjna. Taką
obecność, nazywa się, wybacz, głupkowatą.
Nie stosuję tego słowa aby Cię zdenerwować czy ośmieszyć. Tak nazywa się
zachowanie człowieka który przyjmuje za swoje posłannictwo obnażenie
zachowania grupy, którą zna aż trzy dni.
Ja Ciebie, jednak, nie skreślam. Zapewniam, że tak, toleruję Ciebie. Tym
bardziej, że Twoje zachowanie, pewnie, można by częściowo usprawiedliwić.
Pewnie wynika ono z chęci uzyskania akceptacji wśród Twoich rówieśników
której tak bardzo, na co dzień, Ci brakuje.

Zauważ, że osoby o których korespondencji pisałeś, a które Ciebie akceptują
(a wierzę Ci że są takie) same siedzą cicho, ukrywając się za monitorami, a
Ciebie podgrzewają "do boju".
Może myślą: trzeba podpuścić głupka, zobaczymy co z tego wyniknie.
Oczywiście jeżeli za takiego Cię uważają to źle o nich świadczy. Ja tak nie
uważam. Gdyby tych Twoich doradców stać było na coś więcej, to pewnie sami
by wypowiedzieli się na tej grupie.


>Dowodem jest spora ilosc e-maili,ktora
otrzymuje jak to sie mowi-"z wyrazami poparcia".Ton ich jest
mniej,wiecej taki:"fajnie,ze jestes",nie daj sie wykurzyc",

Wykurzać stąd, nikt nikogo nie będzie. Każdy wariat ma prawo wypowiedzieć
swoje złote myśli.

>Zrewiduj swoje poglądy(podobno tylko krowa ich nie zmienia)

I znów! Misiek, prosiłem, lepiej jedno słowo ale własne.
To już było. Nawet na tej grupie. Nawet u dwóch osób najbardziej na tej
grupie z Tobą zaprzyjaźnionych.

W następnej korespondencji napisz jeszcze coś o modrzewiach. To bardzo
ciekawe rośliny i masz pewnie, jeszcze trochę, ciekawostek o nich.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to














--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl