Noszę się od jakiegos czasu z pomysłem zrobienia pyz z mięsem, bo moja
rodzina uwielbia tego typu potrawy.
Problem w tym, że swojego czasu pyzy kupowałam od znajomej pani, która
robiła je w domu dla kilku zaprzyjaźnionych osób. Niestety z powodów
zdrowotnych Pani przeniosła się do rodziny do innego miasta.
W związku z tym spróbowałam rzeczone pyzy zrobić sama, ale to był jakiś
niewypał.
Ciasto wyszło mi jakieś strasznie rzadkie i przez to przyklejało się do
rąk. Oprószenie rąk mąką pogarszało sprawę, płukanie ich przed
sklejeniem każdej pyzy powodowało, że były one jeszcze bardziej mokre i
rzadsze.
Po dosypaniu większej ilości mąki sprawa polepszyła się troszkę
(dosypałam dużo więcej niż w przepisie), ale i tak nie mogłam z powodu
ciasta zrobić małych zgrabnych pyzek tylko ogromne kluchy, bo nie dało
się inaczej.
Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć sprawdzony przepis, bo to ciasto
zapewne nie miało być takie rzadkie. No, a jeśli miało to jak zrobić
małe, zgrabne pyzy z rzadkiego ciasta?

Pozdrawiam
--
Anka P.